"To nie jest normalne, wzywać piłkarza na 15 minut na rozegranie meczu i tyle."

Fouzi Lekjaa (Berkan, 1970) jest nie tylko prezesem federacji, która „podpisała kontrakt” z zawodnikiem Realu Madryt Brahimem Díazem, ale lider, który w biurach kieruje czwartą na świecie Reprezentacją Narodową (w Katarze 2022) i kraj, który chce jeszcze bardziej się rozwijać przez kolejne Mistrzostwa Świata 2030 współorganizowane z Hiszpanią i Portugalią. Prezydent przyjmuje MARCA w swoim imponującym biurze w imponującym Mieście Sportu, które Federacja Maroka ma w Rabacie. Inny poziom.

Zapytać. Jak Maroko radzi sobie z organizacją Pucharu Świata wspólnie z Hiszpanią i Portugalią?

Odpowiedź. Istnieje komisja trójstronna, która ustala szczegóły i stały kontakt między nami. Ale poza tym Puchar Świata będzie wyjątkowy. Połącz dwa kontynenty, trzy kraje, które kochają piłkę nożną i są ze sobą bardzo blisko. Okazja do zademonstrowania naszej starożytnej i śródziemnomorskiej kultury. To będzie magiczne.

P: Jak myślisz, gdzie odbędzie się finał?

O. Będziemy mieli zbudowany nowy stadion w Casablance, na którym będzie mogło pomieścić 115 000 widzów; i mamy nowe Bernabu z 85 000 egzemplarzy. Ale to jeszcze nie jest przesądzone. Chcemy, żeby to była impreza, czy to w tej, czy w drugiej. A kto nie, może mieć inaugurację. Nadal jest czas.

Pytanie: Zasadniczo będzie 11 centrali dla Hiszpanii, sześć dla Maroka i trzy dla Portugalii. Zadowolony z dystrybucji?

Odpowiedź: Ani liczba stadionów nie jest istotna, aby podkreślić znaczenie każdego kraju, ale raczej liczba meczów rozgrywanych w każdym obiekcie. Jeśli mamy możliwość zorganizowania sześciu obiektów, naprawdę ich chcemy, mimo że moglibyśmy gościć do 15. Logika podpowiada jednak, że są to Puchar Świata składający się z trzech obiektów i musimy zachować zharmonizowaną harmonię między wszystkimi.

Pytanie: Puchar Afryki 2025 odbędzie się w Maroku. Czy stanie się to latem, zbiegając się z nowym Klubowym Pucharem Świata, czy też, jak zawsze, w lutym?

A. Puchar odbędzie się w Maroku. To jedyna rzecz, która jest jasna i na którą chcę zwrócić uwagę. Jeśli Konfederacja Afrykańska prędzej czy później podejmie taką decyzję, wszyscy będą mile widziani i nie będzie problemu.

P. Więc?

O. FIFA zdecydowała, że ​​Klubowe Mistrzostwa Świata odbędą się w dniach 15 czerwca – 13 lipca. A już mówiłem, że Puchar Afryki w naszym kraju NIE odbędzie się w tym samym czasie co ten turniej. Nie. Jest wielu graczy, którzy mogą zagrać w obu turniejach: Achraf, Brahim, Salah… Dlatego nie zorganizujemy turnieju równoległego, w którym te gwiazdy nie będą mogły wziąć udziału. Albo zrobimy to po Klubowych Mistrzostwach Świata, albo zrobimy to w innym terminie, aby umożliwić pełne świętowanie afrykańskiego futbolu.

P. „Motyw Brahima”. Jak przekonałeś go do gry dla Maroka?

O. Nie chodzi o przekonywanie, ale o wyjaśnienie graczom projektu, jaki ma dla nich Maroko. A potem osoba decyduje. Nasz projekt jest bardzo uwodzicielski: rozegranie u siebie Pucharu Afryki 2025; Puchar Świata 2026; i Puchar Świata w 2030 r., także u siebie. Wyjaśniamy im, jak tu pracujemy, jakie warunki pracy im oferujemy. Pozyskaliśmy nie tylko Brahima, ale także Iliasa Akhomacha, który grał już w hiszpańskiej drużynie do lat 21 i daliśmy mu awans… lub Yusiego, który gra w Madrycie… Ale jeśli ktoś wybierze Francję lub Hiszpanię, my will Szanujemy i życzymy powodzenia.

Pytanie: Niektórzy Hiszpanie (niewielu) uważali Brahima za niepatriotę. Co myślisz?

A. Jak chłopak może nie być patriotą, jeśli kocha Hiszpanię, gra dla Madrytu, tam mieszka…! Rzecz w tym, że kocha Maroko także ze względu na swoją rodzinę. [abuela paterna].

Pytanie: Jak Maroko postrzegało sprawę Munira, który został wezwany przez Hiszpanię w 2014 r.… a następnie zniknął?

A. To nie jest normalne, wzywać piłkarza, żeby zagrał 15 minut w meczu i… tyle. Nie wiem, kto był wówczas trenerem. [Vicente del Bosque]…. Jednak wraz z Munirem jego postęp się zatrzymał: ani w Hiszpanii, ani w Maroku. Być może, gdybym kontynuował jedno lub drugie, osiągnąłbym znacznie większy postęp. I to zostało utracone. Potem odzyskaliśmy to dla naszego kraju, ale… piłka nożna musi wspierać rozwój młodych ludzi.

P: Czy wybór Lamine’a do Hiszpanii zdenerwował Cię?

A. Spotkaliśmy się z jego rodzicami [el padre es marroqu y la madre ecuatoguineana]. Przekazaliśmy im i rodzinie nasz projekt, ale Lamine był już przekonany, że pojedzie z Hiszpanią. A my życzymy powodzenia i wspaniałej pracy. Hiszpanię i Maroko dzieli 14 kilometrów i to normalne, że takie rzeczy się dzieją.

P. Zatem szacunek.

A. Szanuję Lamine’a i Brahima. Najważniejsze jest to, że Federacje pozwalają na rozwój zawodnika. Piłka nożna ma na celu rozwój młodych ludzi, czy to w Esparruecos, czy we Francji. To nie ma znaczenia.

Pytanie: Czy nadal masz nadzieję, że Lamine naprawi sytuację i pójdzie z Marokiem?

Odpowiedź: Jest profesjonalistą i szanujemy jego wybór. Myślę, że wyraziłem się jasno. Brahim nie będzie ostatnim zawodnikiem, którego wybierze Maroko i odwrotnie. Żyjemy w świecie bez granic.

Pytanie: Kto wygrałby teraz w meczu Hiszpania-Maroko?

A. Nie ma dwóch bez trzech. Dwa ostatnie razy zremisowaliśmy (Puchar Świata w Rosji) i wygraliśmy (Katar), a w trzecim wygramy [risas]. Jesteśmy przyjaznymi krajami.

Pytanie: Skończmy z piłką nożną kobiet, nie mniej ważną. Dlaczego pozyskali Jorge Vildę, trenera, który uczynił nas mistrzami świata w Hiszpanii?

Odp.: Bardzo rozwijamy naszą kobiecość, a wraz z Vildą zrobiliśmy bardziej zdecydowany krok. Dyrygent musi być liderem światowej klasy i z Vildą, po zdobyciu Pucharu Świata z Hiszpanią, to mamy. Hiszpański futbol kobiet był dla nas najlepszym wzorem do przejścia do kolejnego etapu rozwoju. Dlatego, gdy Vilda była wolna, wybraliśmy jego.

Pytanie: Niektórzy Hiszpanie ze względów historycznych mogą gardzić marokańską piłką nożną… będąc tutaj, widzę, że ich sportowe miasto jest znacznie większe niż hiszpańskie lub że ich nowy stadion w Casablance (115 000 widzów) będzie większy niż jakikolwiek inny w Hiszpanii. Co byś powiedział tym Hiszpanom?

A. Znam dobrze Hiszpanię i jest to przyjazny kraj, a mój kraj odwiedza wielu Hiszpanów. Ale mówię wam: Mistrzostwa Świata 2030 posłużą do ponownego zjednoczenia nas w historii, do wspólnego rozwoju dwóch legendarnych cywilizacji, które wspólnie zbudowały tę część świata. A wszystko przez piłkę nożną.



Źródło

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here