Tłum krzyczał za każdym razem, gdy Jack Gohlke dotknął piłki, a z każdą zdobytą trójką stawał się coraz głośniejszy. Było wiele momentów – a dokładnie sześć – gdy te z dystansu rzucały czar na PPG Paints Arena w Pittsburghu. Jednak po dogrywce magia Gohlkego i numeru 14 w Oakland się skończyła, gdy w sobotę przegrali 79-73 z numerem 11 w Karolinie Północnej.
Dla Wolfpack, który odniósł siódme zwycięstwo w ciągu 12 dni, zwycięstwo to oznacza pierwszy występ w Sweet 16 od 2015 roku. W następnej rundzie zmierzą się ze zwycięzcą nr 10 w Kolorado i nr 2 Marquette.
Pomimo porażki wieczór był pełen marcowych emocji, ponieważ Gohlke szybko stał się ulubieńcem turniejów, prowadząc Golden Grizzlies w zdenerwowaniu nad numerem 3 w Kentucky w czwartkowej pierwszej rundzie. Gohlke, mierzący 6 stóp 3 wzrostu student, który przeniósł się do Oakland z Division II Hillsdale (Mich.) College, zdobył 22 punkty, trafiając 6 z 17 celnych strzałów z gry i 6 z 17 strzałów zza łuku w meczu przeciwko NC State w zaciętym pojedynku.
Gohlke za trzy plus faul 👀#Marcowe szaleństwo @OaklandMBB pic.twitter.com/rVxTD6weWW
— Marcowe szaleństwo NCAA (@MarchMadnessMBB) 24 marca 2024 r
Wymagana lektura
(Zdjęcie: Joe Sargent / Getty Images)