Nieobecność Kane’a i Saki podkreśliła, że ​​Anglia ma siłę, ale nie głębię

Sobotnia porażka 1:0 z Brazylią przypomniała o czymś, o czym zapomniano w obliczu całego optymistycznego nastawienia do jakości ataku Anglii. Tak, mają siłę, ale wciąż brakuje im głębi.

Łatwo jest być podekscytowanym jakością graczy teoretycznie dostępnych w Southgate w przyszłym miesiącu. Declan Rice, Jude Bellingham, Bukayo Saka, Phil Foden i Harry Kane są w życiowej formie. Cała piątka należała w tym sezonie do najbardziej imponujących zawodników na świecie. Alan Shearer nazwał ich piątką z najlepszej szóstki ataku w światowym futbolu. Anglia nigdy wcześniej nie brała udziału w ważnym turnieju, mogąc to powiedzieć.

Ale nic z tego nie oznacza, że ​​Anglia ma nieprzepuszczalną siłę. Pula graczy momentami błyszczy, ale ostatecznie jest płytka. Southgate przystąpił do tego meczu, mając niedostępną jedną trzecią swojej około 40-osobowej listy zawodników, mówiąc, że był to najgorszy kryzys związany z kontuzjami, z jakim się spotkał w swojej kadencji. W tym meczu podkreślono bardzo oczywistą kwestię, że jeśli usunie się tylko dwóch kluczowych zawodników Anglii, nawet trzy ich supergwiazdy nie będą świecić tak jasno.


Kane oglądał dalej, ale w tym miesiącu nie zagra w reprezentacji Anglii (Zdjęcie: Robin Jones/Getty Images)

To rzadka przerwa międzynarodowa, w której Kane nie będzie odgrywał żadnej roli, ponieważ kapitan reprezentacji Anglii doznał kontuzji kostki po uderzeniu w słupek bramki w zeszły weekend w meczu z Darmstadt. Zgłosił się do służby, ale nie był na tyle zdrowy, aby tutaj grać i teraz wróci do Monachium, gdzie również we wtorek nie będzie mógł zagrać w żadnym meczu przeciwko Belgii. Ostatnia przerwa międzynarodowa, podczas której Kane nie zagrał ani minuty, miała miejsce w marcu 2018 roku, kiedy Southgate przygotowywał swoją drużynę do występu w Rosji. Zamiast tego w ataku grali z Marcusem Rashfordem, Raheemem Sterlingiem i Jamiem Vardym.

Sześć lat spędzonych w Rashford wciąż tu jest, ale Southgate ma kilka świeżych opcji do wypróbowania na środkowym napastniku. W kadrze znajdują się Ollie Watkins i Ivan Toney, a Southgate przyznał, że nie wie jeszcze, czy będzie dla nich miejsce w czerwcowym samolocie do Niemiec. Ten tydzień może być decydujący w międzynarodowych karierach tych dwóch zawodników.

W sobotę skinienie głową otrzymał Watkins – człowiek w lepszej formie klubowej, z 16 golami w Premier League dla Aston Villi i człowiek z większym doświadczeniem międzynarodowym. Watkins jest bez wątpienia bardzo dobrym napastnikiem, szybkim, pomysłowym i bezpośrednim. Mógłby nawet twierdzić, że jest najbardziej udoskonalonym zawodnikiem ligi w ostatnich latach. Ale to był wieczór, w którym różnice między nim a Kane’em nie mogły być bardziej oczywiste.

Nie chodzi o to, że Watkins nie jest wystarczająco dobry, ale o to, że w ciągu ostatnich dziewięciu lat reprezentacja Anglii zjednoczyła się wokół Kane’a. Jest nie tylko kapitanem i rekordzistą strzelców wszechczasów. Jest technicznym liderem Anglii na boisku, dominuje przy stałych fragmentach gry po obu stronach boiska, trzyma piłkę, wprowadza do gry kolegów z drużyny, gra w biegaczach znajdujących się za nim. Jest najważniejszym elementem tej angielskiej drużyny, a wyeliminowanie go oznacza utratę filaru i związanej z nim struktury.

Watkins pracował tutaj najlepiej, jak mógł, naciskając wysoko obok Jude Bellinghama i próbując wbiec za brazylijską obronę. Miał jedną połowę szansy, strzelając po sprytnym uderzeniu Conora Gallaghera w połowie pierwszej połowy. Nigdy jednak nie byłby tak centralnym punktem organizacji jak Kane i punktem odniesienia dla reszty zespołu. Nikt nie jest w stanie powtórzyć tego nagromadzonego autorytetu i umiejętności – 89 występów, 62 gole – w ciągu jednej nocy.


Foden to świetny zawodnik, ale nie osiągnął jeszcze takiego wyżynu w międzynarodowej piłce nożnej jak Saka (Zdjęcie: Pedro Loureiro/Eurasia Sport Images/Getty Images)

Southgate powiedział później, że jest „naprawdę zadowolony” z zawodników, których tu zobaczył, przyznał jednak, że znalezienie jakiegoś rozwiązania problemu luki Kane’a nie jest łatwe. „Musimy wiedzieć, dokąd moglibyśmy zmierzać, gdybyśmy nie mieli Harry’ego na ważnym meczu” – powiedział. „Uważam, że Ollie wykonał dobrą robotę, nie miał tak klarownych okazji do zdobycia bramki, jakich by chciał jako napastnik, ale duża część jego pracy była bardzo, bardzo dobra. Najwyraźniej mieliśmy parę, która normalnie zaczęłaby zaginąć, ale to był dobry eksperyment”.

Kolejnym zaginionym znanym zawodnikiem był Saka, który trzy lata temu z bystrego nastolatka stał się jednym z pierwszych nazwisk w drużynie Southgate. Zwykle zapewnia dużą prędkość, nacięcia i energię z prawej strony. A tutaj, z Fodenem w tej roli, Anglia wyglądała na nieco wolniejszą i bardziej tępym. Foden jest niewątpliwie genialnym talentem, ale w międzynarodowych turniejach nie osiągnął tego samego poziomu co Saka. Później został przesunięty na środek, ale nadal wydaje się, że jego przyszłość w Anglii rysuje się po lewej stronie.

Najwyraźniej nie była to zła drużyna Anglii, a Bellingham i Rice zapewnili sobie kilka świetnych momentów na środku boiska, nawet jeśli Anglia miała trudności z przekształceniem posiadania piłki w klarowne okazje. Jednak bez Kane’a i Saki brakowało nowatorskiej formy, wyobraźni, rzeczy, które tak trudno zdobyć w grze międzynarodowej, rzeczy, których desperacko będą potrzebować w Niemczech. Być może jest to przypomnienie, że pomimo całej ekscytującej jakości Anglii, zawsze pozostanie kruchość, gdy zostaną usunięte kluczowe elementy.

(Zdjęcie: Pedro Loureiro/Eurasia Sport Images/Getty Images)



Źródło

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here