Brandon Ingram opuści co najmniej 2 tygodnie z powodu kontuzji kolana: dlaczego Pelicans odczuwają ulgę, że nie jest gorzej

Napastnik New Orleans Pelicans, Brandon Ingram, przeszedł badanie rezonansem magnetycznym, które wykazało kontuzję kości lewego kolana. – ogłosił zespół w piątek rano. Za dwa tygodnie zostanie ponownie oceniony i „zostaną odpowiednio przekazane dodatkowe aktualizacje”.

Ingram opuścił drużynę Pelicans, która w czwartkowy wieczór przegrała z Orlando Magic 121:106 po tym, jak w trzeciej kwarcie nadmiernie wyprostował kolano, próbując bronić bramkarza Orlando Jalena Suggsa.

Ingram rozegrał w tym sezonie 63 mecze, w których notował średnio 20,9 punktu, 5,1 zbiórki i 5,8 asyst. Chociaż statystyki Ingrama są najniższe w ciągu jego pięciu sezonów w Pelicans po transferze do Anthony’ego Davisa w 2019 roku, jego wpływ jako rozgrywającego i znacznie udoskonalonego obrońcy był kluczowy dla Nowego Orleanu, który miał jedną z najlepszych drużyn na świecie. udanych sezonów w historii franczyzy. Po porażce z Orlando Pelicans zajmują piąte miejsce w Konferencji Zachodniej z bilansem 42-27.

Choć utrata Ingrama na co najmniej dwa tygodnie będzie dużym ciosem, Pelicans powinni odetchnąć z ulgą, ponieważ kontuzja nie jest poważniejsza. Zgodnie z harmonogramem zespołu Ingram zostanie ponownie oceniony 5 kwietnia, ponad dwa tygodnie przed rozpoczęciem pierwszej rundy play-offów i 11 dni przed turniejem play-in, w przypadku spadnięcia Pelicans poniżej rozstawionego z numerem 6.

Nieobecność Ingrama, niezależnie od tego, jak długa będzie, nadal będzie miała znaczący wpływ na gorący wyścig play-off na Zachodzie. Obecnie czwartego rozstawionego LA Clippers i ósmego Sacramento Kings dzieli zaledwie 3 1/2 meczu. Nowy Orlean traci zaledwie 1 1/2 meczu do Clippers zajmujących czwarte miejsce, ale także zaledwie 1 1/2 meczu przed siódmym w tabeli Phoenix Suns, który zajmuje miejsce w pierwszej szóstce. Głównym celem Nowego Orleanu bez Ingrama będzie utrzymanie miejsca w pierwszej szóstce drużyn na Zachodzie, aby uniknąć wejścia do turnieju Play-In trzeci rok z rzędu.

Bez Ingrama presja na gwiazdę Pels, Ziona Williamsona, wzrośnie wykładniczo, a Nowy Orlean będzie próbował utrzymać swoją pozycję do czasu, aż jego emocjonalny lider będzie mógł wrócić na kort.

Jeśli Ingram nie powróci w tym sezonie, nadal będzie uprawniony do potencjalnego zdobycia statusu All-NBA, mimo że nie przekroczył progu 65 meczów. Nowa zasada NBA dotycząca 65 meczów pozwala graczom kwalifikować się, jeśli zagrają w co najmniej 63 meczach, będąc jednocześnie dostępnymi na 85 procent meczów drużyny w momencie kontuzji. Pelicans rozegrali do tej pory 69 meczów, a Ingram w 63 z nich rozegrał co najmniej 20 minut. Ingram był uprawniony do podpisania przedłużenia kontraktu zeszłego lata, ale zdecydował się zaczekać, na wypadek gdyby udało mu się zdobyć miejsce w All-NBA i tym samym uzyskać kwalifikację supermax.

Wymagana lektura

(Zdjęcie na górze: Wendell Cruz / USA Today)



Źródło

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here