mil Ratusz w Moskwie Krokus w ubiegły piątek, 22 marca, doznał straszliwego ataku kilku członków Państwa Islamskiego. Ponad sto osób straciło życie podczas tzw strzelanina, a następnie eksplozja a rosyjski wymiar sprawiedliwości aresztował kilka osób prawdopodobnie zamieszanych w tę sprawę. Przed sędzią stanęła czwórka oskarżonych oczywiste oznaki przemocy a w niektórych przypadkach konieczność korzystania z wózka inwalidzkiego.
Jak podała agencja informacyjna TASS, sędzia postawił im zarzuty terroryzmu i wysłał do więzienia aresztu zapobiegawczego przez sześć miesięcy przed rozprawą. Jeśli zostaną uznani za winnych, wszystkim grozi dożywocie w rosyjskim więzieniu.
Jednak najbardziej szokujące w tej chwili było jego wejście na salę sądową. Dalerdzhon Mirzoyev, Saidakrami Rachabalizoda, Mukhammadsobir Faizov i Shamsidin Fariduni Weszli do lokalu i okazali się z wieloma obrażeniami, takimi jak opuchnięte oczy, a nawet problemy z chodzeniem.
Pomoc w wózku inwalidzkim, rany i ciosy na całym ciele…
Najbardziej zaskakującym przypadkiem był Faizov, któremu trzeba było udzielić pomocy, przyjechał na wózku inwalidzkim, przyjechał w szpitalnym ubraniu i ze względu na swój słaby stan musiał być leczony przez lekarzy. W niektórych przypadkach, np. jego ucho było zakryte bandażem niektórzy spekulują, że już go nie ma, a władze próbowały ukryć to przed sądem.
W sumie ISIS jest odpowiedzialny za zakończenie życia ponad 100 osób, podczas gdy liczba rannych wzrosła już do ponad 180. Ponadto uważa się, że liczba ta może wzrosnąć, gdyż rosyjskie media wyjaśniają, że część ocalałych nie zwróciła się jeszcze o pomoc ze względu na szok po tym, co wydarzyło się w ratuszu Crocus.