Reprezentacja Basków Trzy i pół roku później zagrał ponownie w meczu. San Mamés było świadkiem powrotu drużyny baskijskiej, która Nie grał od listopada 2020 roku, kiedy to wystąpił przeciwko Kostaryce w Ipurua. Pojedynek, który zakończył się remisem, mimo że Urugwaj był lepszy, szczególnie w pierwszej połowie. Djaló wyprowadził gospodarzy na prowadzenie w 44. minucie y Sąsiad połóż krawat jak tylko spotkanie zostanie wznowione.
Baskijska drużyna momentami próbowała objąć prowadzenie w pierwszej połowie, czego dowodem było kilka niebezpiecznych sytuacji, zwłaszcza w butach aktywnego Adu Aresa, które skrzydłowy Athletic nie zakończyły się sukcesem.
W 24. minucie Euskadi zdobył bramkę po strzale Álexa Solagol jednak nie widniał na tablicy wyników spalony. Dziesięć minut później sytuacja się powtórzyła, ale w tym przypadku to drużyna Urugwaju zdobyła bramkę De Burgos Bengoetxea uznał, że jest na spalonym. Na ostatnim odcinku debiutant Álvaro Djaló otrzymał dośrodkowanie od Gorosabela i świetnym strzałem pokonał bramkarza Urugwaju.
Radość Basków nie trwała długo, gdyż zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy, Urugwaj wyrównał dzięki bramce Vecino. W drugich 45 minutach klarowne okazje były jednak widoczne po ich nieobecności Siedem minut przed trafieniem w słupek Luciano Rodrígueza.
Mecz, do którego warto wracać zobacz, jak baskijscy kibice domagają się oficjalnego statusu drużynya także inne żądania pozasportowe, których celem jest uznanie Euskal Herria.
Arkusz danych
San Mames: 35 461 widzów
BASKIJSKI (1): Liczy się; Gorosabel, Elustondo, Pacheco, Imanol; Ivan Martin, Guevara, Vesga; Sola, Adu Ares i Djaló.
Zagrali także: Torres, Villalibre, Dani García, Moncayola, Zarraga, Aitor, Urko, Agirregabiria i Olasagasti.
Trener: Jagoby Arrasate
URUGWAJ (1): Frank; Varela w 41′, Méndez, Marichal, Olaza; Fonseca, Vecino, Zalazar; Torresa, Canobbio i Rodrígueza.
Zagrali także: Z Arrascaeta, Bentancur, Nández, Ugarte i Cáceres.
Trener: Marcelo Bielsa
Sędzia: De Burgos Bengoetxea (Vasco)
Cele: 1-0 44′ Djaló 1-1 46′ Sąsiad