USzykuje się nowy, wspaniały wieczór. A przynajmniej tak się wydaje. Mistrz wagi lekkiej UFC Islam Makhachev (25-1-0) przygotowuje się do walki… i dał jasno do zrozumienia, że uważa Dustina Poiriera (30-8-0) za najlepszą opcję obrony pasa. Obaj jednak kosztem decyzji UFC wdali się już w wymianę zdań, która podgrzewa ewentualną walkę.
„Wiem, że Dustin nie zasługuje na walkę o tytuł, ale w tej chwili nie mamy wyboru” – Makhaczow powiedział „MMA Junkie”. I dodał: „Wszyscy są zajęci. Chcę walczyć. Chcę walczyć trzy razy w tym roku. Muszę do kogoś zadzwonić, a Poirier jest teraz wolny. Popisał się znakomitym występem i zaliczył piękny KO. „Teraz jest wolny, jest zdrowy i poprosiłem go, aby walczył w czerwcu”.
Wiem, że Dustin nie zasługuje na walkę o tytuł, ale nie mamy teraz wyboru.
Należy pamiętać, że Dustin Poirier pokonał Maxa Hollowaya w 2019 roku, a stawką był tymczasowy tytuł. Później jednak został pokonany przez Khabiba Nurmagomedova na UFC 242 w momencie zjednoczenia. Pięć lat później i pięć zwycięstw w siedmiu pojedynkach (w tym dwa z McGregorem) „Diament” wydaje się być bardzo blisko nowej szansy po słowach Rosjanina: „Bardzo imponujące, Dustin” Napisał nawet na swoich portalach społecznościowych po zwycięstwie Poiriera na UFC 299 przeciwko Benotowi Saint-Denisowi.
Jednak stwierdzenie, że „on nie zasługuje na walkę o tytuł”, którą rozpoczął Makachev, oczywiście wywołało reakcję strony Poiriera. „Zrobiłem więcej w mieszanych sztukach walki niż on. Jestem tu od dawna. Robiłem to zanim on to zrobił i nadal tu jestem. Nadal tu jestem, robiąc to na najwyższym poziomie poziom. „Mogę pokonać każdego na świecie i mam nadzieję, że on będzie następny” zadeklarowano w „USA Today Sports”.
Zrobiłem więcej w mieszanych sztukach walki niż on. Jestem tu od dawna
Poirier nie pozostawił jednak żadnych wskazówek, czy UFC kontaktowało się z nim w sprawie przygotowań wieczoru (hipotezy wskazują na UFC 302). „Na 100% tego właśnie chcę. Gdybym mógł wybrać jedną walkę, walkę o tytuł, byłby to mój wybór. „Tego właśnie chcę” – powiedział Amerykanin.
Wyzwanie zostało podjęte, a mechanizmy z pewnością działają. Teraz pozostaje nam tylko czekać na potwierdzenie.