Winicjusz upada: "Z każdym dniem mam coraz mniejszą ochotę na zabawę"

Vinicius Junior siedział w pokoju prasowym Valdebebas. Pierwsze pytanie było bezpośrednie i dotyczyło obelg, jakie otrzymuje, gdy gra i kiedy nie. „To coś bardzo smutnego, coś, co dzieje się tutaj w każdym meczu, każdego dnia. Każda moja skarga bardzo mnie zasmuca. Ale jak wszyscy „czarni” na świecie. To coś smutnego. To jest coś, co się dzieje. Nie tylko w Hiszpanii, także na świecie… Zdarzyło się to również mojemu ojcu, wybrali białego człowieka zamiast czarnego. Zauważam to i walczę, bo mnie wybrali… Walczę, aby w najbliższej przyszłości nikomu się to nie przydarzyło” – powiedział zawodnik Realu Madryt, mając za sobą motto drużyny: „Jedna skóra” .

Dwadzieścia minut później Winicjusz wybuchnął płaczem, opowiadając o rodzinie, o tym, co czuje w związku z tym wszystkim, co się dzieje. Czterdzieści sekund ciszy, której towarzyszyły łzy piłkarza Realu Madryt. Niezwykle podekscytowany.

Muszę się poprawić na boisku: wciąż mam 23 lata i jest to naturalny postęp

Wsparcie piłkarzy: „Czuję wsparcie ze strony moich kolegów z drużyny i piłkarzy. Mam nadzieję i życzę sobie, aby rasizm znikł. Jedyne, co pozostaje do zrobienia, to pracować i kontynuować rozpoczętą ścieżkę. Piłkarze przesyłają mi wyrazy wsparcia. Muszę się poprawić na boisku. Mam jeszcze 23 lata i jest to naturalny postęp… Opuszczasz Brazylię bardzo młodo, nie nauczywszy się tak wielu rzeczy. Obserwuję to od dłuższego czasu i jest mi coraz bardziej smutno, mam coraz mniej i mniejsza chęć do gry… Chcę grać, żeby dokonać wielkich rzeczy. Nico to bardzo dobry chłopak, zawsze broni swoich barw, a gra dla Hiszpanii jest dla mnie wzorem do naśladowania.

Rodzina: „Moja rodzina mnie wspiera, a także zwolennicy, którzy mnie zachęcają i mówią, żebym dalej walczyła. W najbliższej przyszłości szukam równości. Chcę, żeby było równo i żeby życie było normalne dla wszystkich”.

Nico (Williams) to bardzo dobry chłopak, zawsze broni swoich barw i jest dla mnie wzorem do naśladowania.

Endrick i jego marzenie: „Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę towarzyszyć Endrickowi w reprezentacji narodowej. Zamierza dokonać wielkich rzeczy w piłce nożnej. Dojrzewa i już osiąga dobre rzeczy. Przybycie tutaj w tak młodym wieku jest ważne, ponieważ jest to najlepszy klub na świecie, ale jest to również skomplikowane ze względu na „krytykę i presję. Ale będziemy tu z nim, aby mu pomóc”.

Ewolucja sprawy: „Otrzymuję pomoc od wielu kolegów. Pracujemy nie tylko dla Hiszpanii, aby to się nie powtórzyło na całym świecie. Nalegam, wielu kolegów i organizacji okazało mi swoje wsparcie. Rozwój jako człowieka jest niezbędny Byli już wiele razy ze mną, z moją rodziną… Chcę, żeby to się zmieniło, żeby za każdym razem, gdy tu przychodzę, nie pytali mnie o to.

Ważne byłoby karanie: ludzie by się bali i w ten sposób można byłoby powiedzieć dzieciom, że nie powinny tego robić.

Brak kary: „Każdego dnia frustruje mnie brak kary. Karanie byłoby ważne. Ludzie by się bali, a wtedy można byłoby powiedzieć dzieciom, czego nie robić”.

Gra na Bernabu z Brazylią. Grać u siebie z Brazylią to spełnienie moich marzeń. To bardzo ważny mecz. Mam nadzieję pokonać Hiszpanię. Razem z kolegami z drużyny stawiamy także czoła świetnym graczom… Bardzo wyjątkowy mecz, w którym postaramy się wygrać.”

Nie walczę z kibicami Hiszpanii, walczę z rasizmem na świecie

Skomplikowane rozwiązanie: „Każda skarga, którą składam, wydaje się gorsza. Nie walczę z fanami Hiszpanii, walczę z rasizmem na świecie. Rozmawiałem z wieloma osobami, które chciały mi pomóc… Będą ludzie, którzy to powiedzą dobrze o mnie i mówiłem źle. Ale muszę się do tego przyzwyczaić. Zawsze planuję pomóc wszystkim organizacjom w walce z rasizmem. Rozmawiałem z UEFA, FIFA, LaLigą i prawdą jest, że sytuacja się poprawia, i to działa, ale jest też skomplikowane, ponieważ rasizm nie jest przestępstwem. Obrona przed rasizmem nie ma dość siły, aby z nim walczyć. Niewiele osób wie, przez co przechodzimy z rasistami.

Mohamed Ali był przykładem i jestem tutaj, aby przemawiać w imieniu Brazylijczyków

Kontynuuj walkę z rasizmem

Wsparcie Federacji Brazylijskiej: „Muszę podziękować prezydentowi i wszystkim brazylijskim piłkarzom. Na boisku i poza nim. Prezydent skorzystał również z brazylijskich praw i pracował nad wyeliminowaniem rasizmu z Brazylii. Mam nadzieję, że inne federacje na świecie będą działać w To też niech będzie precedensem i żeby to samo powtarzało się co dwa, trzy dni… Dziękuję również mojej rodzinie za wsparcie, chociaż one też cierpią. Teraz rozumiem więcej na temat rasizmu, dlatego mówię z taką przyzwoitością. „Mohamed Ali był przykładem i jestem tutaj, aby przemawiać w imieniu Brazylijczyków”.

Jeśli odejdę, będzie to triumf rasisty

Siła na kontynuację: „Moja rodzina, wszyscy ludzie, którzy cierpią każdego dnia. Inni ludzie nie mają zbyt dużych perspektyw na przyszłość. Uwielbiam tu być, aby reprezentować wszystko, co reprezentuję, moją rodzinę, Brazylię… Wiem, skąd pochodzę, stamtąd nie była tak odległa przyszłość. „Już jestem zwycięzcą będąc tu, gdzie jestem. Chcę być lepszy i pomagać mojemu zespołowi”.

Real Madryt i jego wsparcie: „Tak wiele myślałem o odejściu stąd… Ponieważ jeśli stąd wyjdę, dam rasistom to, czego chcą. Chcę dalej tu grać, w najlepszym klubie na świecie, aby nadal mogli oglądać moje Twarz. Wciąż ewoluuję w kierunku tych rzeczy, aby być radością wszystkich ludzi, którzy przychodzą na stadion. Rasiści są mniejszością i nie zawsze się to zdarza. Ale ponieważ mam odwagę, pochodzę z Madrytu, najlepszy klub na świecie. To skomplikowane. Ale będę to kontynuować, ponieważ „Prezydent mnie wspiera, klub mnie wspiera… Jeśli odejdę, będzie to triumf rasisty”.



Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here