USMNT 3, Jamajka 1: Haji Wright powraca w USA i dociera do finału Ligi Narodów

Reprezentacja mężczyzn USA przegrywała 1:0 i była o krok od meczu o trzecie miejsce w finale Ligi Narodów CONCACAF, ale wyrównująca bramka samobójcza Jamajki w 95. minucie uratowała drużynę Gregga Berhaltera, która następnie pokonała Reggae W czwartek Boyz 3:1 po dogrywce na stadionie AT&T.

Stany Zjednoczone walczyły od tyłu przez prawie cały mecz, a Jamajka strzeliła gola już po 34 sekundach, co było najszybszym golem straconym przez Stany Zjednoczone od rozpoczęcia meczu w ubiegłym stuleciu. W dogrywce dwa gole strzelone przez rezerwowego Hajiego Wrighta, oba przy wsparciu Gio Reyny, zapewniły sobie szansę na zdobycie tytułu Ligi Narodów po raz drugi z rzędu.

W niedzielnym meczu o tytuł USA zagrają ze zwycięzcą półfinału Meksyku – Panamy.

Oto nasze wnioski z dziwnego meczu w Arlington w Teksasie.


…Kiedy Jamajka strzeliła gola?

Gregg Berhalter na początku meczu ustawił swoją drużynę w typowym ustawieniu 4-3-3, a Tyler Adams i Johnny Cardoso siedzieli na ławkach rezerwowych, gdy wracali po kontuzji o różnej długości. Yunusowi Musahowi powierzono funkcję podstawowego pomocnika pod wodzą Westona McKenniego i Malika Tillmana. Z przodu opaskę nosił Christian Pulisic, a na górze Folarin Balogun.

Jakikolwiek plan gry miał ta grupa, w krótkim czasie otrzymała ona cios.

Po gwizdku drużyna Reggae Boyz była zdecydowana, a Bobby De Cordova-Reid działał na lewym skrzydle i dośrodkował do Joe Scally’ego, który nie zdołał w żaden znaczący sposób obronić Gregory’ego Leigha. Napastnik Oxford United zdobył bezkonkurencyjną główkę i dobrze ją umieścił, otwierając wynik w zaledwie 34 sekundy.

Być może główny trener Jamajki Heimir Hallgrímsson i jego sztab zauważyli niewygodną nawierzchnię podczas przygotowań przed meczem i postanowili wykorzystać ją na korzyść swojej drużyny. Tak czy inaczej, szybka decyzja Dextera Lembikisy o wykonaniu rzutu odbicia wystarczyła, aby na początku postawić drużynę USMNT w niekorzystnej sytuacji i zapewnić Jamajce kontrolę nad meczem. -Jeffa Ruetera

…Kiedy USMNT wyrównało?

Początkowo czwarty sędzia zasygnalizował, że druga połowa zakończy się po czterech minutach przerwy. Zaledwie kilka sekund po tym, jak tablica po raz pierwszy poszła w górę, liczba ta wzrosła do pięciu. Andre Blake wydawał się sądzić, że jego dzień się skończył, gdy w 4:38 rzucił się na wysokie podanie i wbił je w ziemię. Zamiast tego Blake został dobrze przyciśnięty przez Haji Wrighta i został zmuszony do szybszego restartu, niż zamierzano. Ta inicjatywa Wrighta dała jego zespołowi ostatnią szansę, która okazała się kosztowna dla nadziei Jamajki na zakończenie zamieszania.

Pierwsze cztery minuty przerwy wyglądały podobnie jak poprzednie 90: Stany Zjednoczone dominowały w posiadaniu piłki w niegroźnych obszarach, a następnie miały trudności ze znalezieniem sposobu na przełamanie jamajskiej obrony. W 4:52 przerwie Stany Zjednoczone rozpoczęły bardziej płynny atak przez linię środkową po szybkim wznowieniu gry Blake’a, a kolejną piłkę wybił Michael Hector. Piłka wyszła na 5:02, a sędzia przyznał Stanom Zjednoczonym kolejny rzut rożny.

W rezultacie Pulisic wykonał rzut rożny, który (w końcu) minął pierwszego obrońcę i trafił Burke’a, który minął własnego bramkarza.

Pozornie grę kończącą się rzutem rożnym uznano za kontynuację sekwencji ataku, która rozpoczęła się od pressingu Wrighta w ostatniej sekundzie. Ekspertka ds. zasad transmisji, Christina Unkel, zwróciła uwagę na spóźnienie De Cordovy-Reida z opuszczeniem boiska po tym, jak został pokonany jako ostatnia kropla, co dodało jeszcze jedną minutę do przerwy w drugiej połowie.

Fakt, że Stany Zjednoczone wkroczyły do ​​ostatniej tercji przed końcem tych pięciu minut, wydawał się wystarczającą inicjatywą, aby doprowadzić całą sytuację rzutem rożnym, a w meczu, w którym Stany Zjednoczone miały niewiele szczęścia, pod warunkiem, że magiczny moment na powrót do gry. —Jeff Rueter

Połączenie Reyny-Wrighta

Haji Wright dołączył do składu Ligi Narodów Stanów Zjednoczonych po tym, jak napastnik Norwich City Josh Sargent został wykluczony z gry z powodu kontuzji. Gol Wrighta w 96. minucie dogrywki mógł zapewnić mu stałą pracę na niedzielny finał. Jego fajne wykończenie było rzadkością w meczu, w którym Amerykanie byli niechlujni i pozbawieni inspiracji.

Wright złapał sprytnie podanie od Gio Reyny zza buta, odbił się od obrońcy i lewą nogą minął bramkarza Jamajki Andre Blake’a. Czas biegu Wrighta musiał być idealny. Podanie Reyny musiało być idealne. W USA wreszcie wszystko się połączyło, kiedy Jamajka zaczęła się męczyć.

Teraz Berhalter będzie musiał podjąć decyzję na pozycji nr 9. Balogun był nieskuteczny w roli startera, natomiast Wright, który strzelił dwie bramki, to zawodnik, którego Berhalter dobrze zna i któremu ufa. – Felipe Cardenas

Nieliczny tłum

Wczesny mecz, na trzy godziny przed kolejnym meczem z udziałem reprezentacji Meksyku, która przez ostatnie pięć lat budowała stadion AT&T jako „drugi dom El Tri”, nie wpłynął dobrze na zapełnioną salę w Arlington. I nie był to zapełniony dom.

Większość z 80 000 miejsc na stadionie, na którym odbędzie się półfinał Pucharu Świata w 2026 r., była pusta, ponieważ DJ i zespół propagandowy namawiali fanów, aby narobili hałasu podczas odliczania do rozpoczęcia.

Sekcja kibiców z USA była pełna, ale inne sekcje były początkowo puste i zapełniane w miarę trwania meczu.

Arlington leży pomiędzy Dallas (42 procent Latynosów według najnowszego spisu ludności w USA) a Fort Worth (35 procent). Osoby wychodzące z pracy w czwartek o 17:00 w obu miastach mogły mieć trudności z pokonaniem połączenia normalnego ruchu ulicznego, co pogorszyło jedynie nieustanne opady deszczu i wąskie gardła związane z wydarzeniami, które pozwalały na dotarcie na swoje miejsca na czas przed hymnami. A może fani Meksyku po prostu woleli coś przekąsić lub cieszyć się klapą bagażnika, niż oglądać nieszczęścia największego rywala. Wielu kibiców było na stadionie, gdy padł samobójczy gol w końcówce meczu, a publiczność wydawała słyszalne „uuu” za każdym razem, gdy na ogromnej tablicy wideo pokazywała się powtórka głowy Burke’a kontrastującej z piłką.

W najbliższy weekend sytuacja może się powtórzyć. Kanada i Trynidad i Tobago rozpoczynają mecz o miejsce w grupie A Copa América w sobotę o 15:00 czasu lokalnego na stadionie Toyota we Frisco. Duża populacja Hondurasu w regionie może zdecydować się na imprezę na parkingach przed wejściem na mecz z Kostaryką, który rozpoczyna się o 6:15. – Jona Arnolda

Zła reakcja USA

To zasługa Jamajki za wnikliwą grę od samego początku. Zespoły zwykle tracą czujność podczas wrzutów z autu, szczególnie gdy gra toczy się w pierwszych sekundach. Dexter Lembikisa zdecydowanie podał piłkę z podaniem odbicia do Antonee Robinsona, a odbicie od tymczasowej nawierzchni boiska sprawiło, że obrońca Fulham bezradnie machnął nogą, podczas gdy jego klubowy kolega, De Cordova-Reid, dostał się do piłki i dośrodkował w poprzek bramki. pole tuż przed linią końcową. Scally nie przeczytał gry, a dobitny główka Leigha była sprawiedliwą nagrodą za dobrze zaplanowaną grę.

(Uwaga dla początkujących trenerów: nigdy nie marnuj rzutu z autu w ataku.)

Najwyraźniej tymczasowa nawierzchnia nadal odgrywała rolę. Nawet w programie Paramount+ łatwo było wykryć trzy lub cztery różne odcienie zabarwienia murawy – niektóre w zdrowej zieleni, inne w niemal chorobliwie żółtym odcieniu. W rezultacie różne strefy boiska zapewniały piłce zupełnie inną powierzchnię: w niektórych miejscach pozwalały piłce na szybkie poruszanie się, a w innych powodowały niezręczne odbicia lub powolny ruch.

Oczywiście zespół, który ocenia siebie jako regionalnego zawodnika wagi ciężkiej, musi zareagować, szczególnie na stadionie na własnym terenie. Jamajka w dalszym ciągu frustrowała Stany Zjednoczone, mądrze wykorzystując faule taktyczne, aby spowolnić gospodarzy, zanim zdążyli nabrać rytmu, i zatykając centralny kanał tuż za polem karnym, zmuszając drużynę do modlitewnego wykonywania dośrodkowań, które sprzyjały wzrostowi Jamajki. Folarin Balogun błędnie wykonał kilka podań, w tym jedynie lekko wyważone podanie po kontratakie, które zakończyło się nieoznaczonym biegiem Christiana Pulisica.

Stany Zjednoczone były wyraźnie sfrustrowane. Timothy Weah i Weston McKennie desperacko pracowali nad grą, często zmieniając swoje zwykłe pozycje, mając nadzieję na uzyskanie przewagi liczebnej w dowolnym obszarze boiska. Wymagało to prawie 47 minut skupienia, ale Jamajka spisała się dobrze, doprowadzając Amerykanów do przerwy, po kilku zachęcających momentach, które pokazały, że w pierwszej połowie utrzymywali się na poziomie 81%. -Jeffa Ruetera

Jamajka wciąż czeka na przełom

Podczas wydarzenia poprzedzającego Ligę Narodów w Dallas 5 marca islandzki menadżer Jamajki Heimir Hallgrímsson został zapytany, kiedy jego drużynie uda się ponownie przedostać do elity CONCACAF.

„Za dwa tygodnie” – powiedział Hallgrímsson z uśmiechem.

Dla Hallgrímssona pewność siebie nie jest problemem. Jest przyzwyczajony do inspirowania słabszych krajów do osiągania niezapomnianych wyników – trenował Islandię do historycznego zwycięstwa nad Anglią na Euro 2016, a następnie dwa lata później zapewnił swojemu krajowi kwalifikację do Pucharu Świata. Byli najmniejszym narodem w historii, który zakwalifikował się do turnieju.

Hallgrímsson widzi wiele podobieństw między islandzkim zespołem a drużyną z Jamajki, którą dzisiaj zarządza.

„Jamajka zawsze będzie małym krajem w porównaniu z potęgami” – powiedział niedawno Hallgrímsson dla The Athletic. „Stany Zjednoczone, Meksyk i Kanada oraz ich federacje mają o wiele więcej zasobów i mogą zapewnić graczom lepsze zaplecze i lepsze wsparcie niż my. Musimy się tylko upewnić, że z tego, co mamy, możemy dać z siebie wszystko”.

Ponieważ kilku kluczowych zawodników było dziś niedostępnych, Jamajka właśnie to zrobiła. Na papierze Jamajka, pozbawiona kadr, wyrównała szanse przeciwko Stanom Zjednoczonym dzięki zdyscyplinowanej taktyce defensywnej. To także był główny element islandzkich drużyn Hallgrímssona. Nie jest to ładne, ale skuteczne.

„Ta gra bardzo różni się od wszystkich innych sportów” – powiedział Halgrimsson. „Ten mecz jest zupełnie inny, ponieważ padło tak mało bramek. A jeśli się nie poddasz, możesz wygrać każdy mecz. Jest więc kilka podstawowych rzeczy, które musisz mieć w 100% poprawne. I myślę, że powoli do tego zmierzamy. A poza tym Jamajka ma tę indywidualną jakość, że może skrzywdzić każdego.

Jamajka była o krok od historycznego zamieszania w Dallas, ale w końcu przełamała się w dogrywce. Dla Hallgrímssona porażka będzie sprawdzianem rzeczywistości. Aby pokonać regionalnego giganta potrzeba 120 minut perfekcji.

„Mam nadzieję, że my również jesteśmy blisko trofeum i miejmy nadzieję, że stanie się to teraz” – powiedział Hallgrímsson. „Ale jeśli nie, to mamy przynajmniej nadzieję, nadzieję, że od teraz się poprawimy, ale mamy szansę i postaramy się ją wykorzystać. Dlaczego więc nie?” – Felipe Cardenas

(Zdjęcie: Stephen Nadler/ISI Photos/USSF/Getty Images dla USSF)



Źródło

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here