NNPCL ujawniła również plany bezpośredniej sprzedaży niezależnym marketerom, zamiast dostarczać je najpierw do prywatnych sklepów, aby konsumenci końcowi również mogli kupować po niższych cenach.
Krajowy prezes Niezależnego Stowarzyszenia Sprzedawców Ropy Naftowej Nigerii (IPMAN), Abubakar Maigandi, potwierdził nową cenę, choć NNPC nie obiecało również większej podaży.
Jak podaje The Nation, w zeszłym tygodniu niezależni marketerzy zapłacili za produkt po nowej cenie benzyny.
Prezes IPMAN powiedział jednak, że marketerom dostarczono jedynie 1% produktów zamiast przydziału 50%.
Stwierdził, że pomimo niewielkiego odsetka, rynek już zareagował i wkrótce można spodziewać się załamania cen, mimo że NNPC sprzedaje już ten produkt po cenie 570 N za litr.
„Cena zaczęła spadać, odkąd NNPCL zapewnia niezależnym marketerom bezpośredni przydział. NNPCL powiedziało, że dostarczy nam produkt bezpośrednio, zamiast zabierać go do prywatnego magazynu i sprzedawać nam po wyższej cenie.
„NNPCL zaczęło już zmieniać cenę, mimo że dali nam tylko niewielką ilość. Mamy mieć 50 procent dystrybucji. Powiedzmy, że dali nam jeden procent. Nawet ten 1% zaczął zmieniać sytuację na rynku.
„Cena magazynu zaczęła spadać. Poprzednio było to N640 na litr. Ale kiedy pojawiła się plotka, zaczniemy otrzymywać nasz bezpośredni przydział, zmniejszono go do 630 N za litr. NNPCL sprzedaje po 570 N za litr.” – powiedział Maigandi.