Madryt nie zna klątw, a przynajmniej nie przejmuje się nimi. Dlatego w Belgradzie liderem sezonu zasadniczego w Eurolidze. Przy obecnym formacie od tego pierwszego miejsca nikt nie zdobył tytułu. Ale nikomu nigdy też nie udało się przełamać wyniku 0:2 w meczu play-off… Biali dokonali tego w zeszłym roku przeciwko Partizanowi, a dokładniej w ten czwartek (76-88), ich ofiarą. Przychodzą o godz 25 zwycięstw, co równa się szczytowi. Jak na razie niezwykły kurs europejski.
Karta techniczna
- 76 – Partizan Mozzart Bet Belgrado (13+18+23+22): Punter (16), Dozier (3), Ponitka (-), Kaminsky (19), Caboclo (9) -cinco titular-, Jaramaz (-), Nunnally (16), Avramovic (10), Andjusic (3), Smailagic (-).
- 88 – Real Madryt (13+20+35+20): Campazzo (7), Causeur (10), Hezonja (25), Deck (13), Tavares (8), -pierwsza piątka, Poirier (7), Yabusele (10) Abalde (5), Alocn (-), Musa (3), Hugo Gonzlez (-).
- sędziowie: Fernando Rocha (Portugalia), Jakub Zamojski (Polska) i Rain Peerandi (Estonia). Nie, wyeliminowane.
- Incydenty: 31. kolejka Euroligi rozgrywanej na Stark Arena w Belgradzie.
Tym, który uczynił Madryt liderem, był głównie Hezonja. Zdecydowany 48 godzin temu w Berlinie opuścił kolejny z tych występów, w którym pokazuje, co ma najlepszego w swoim repertuarze. Białym ludziom może ich w przyszłości brakować. Skończył z 25 punktami, sześcioma zbiórkami, czterema asystami i notą 33..
Chorwat zdobył 10 punktów w trzeciej kwarcie, kiedy doszło do fatalnego dotychczas starcia z m.in dużo równości i mało sukcesów: 13-13 na koniec pierwszej kwarty i 31-33 do przerwy ze strasznymi procentami obu drużyn (odpowiednio 11/32 i 10/36 w rzutach z gry i skumulowane 5/27 w trójkach).
Przebudzenie Campazzo bardzo pomogłoktóry po kontuzji zagrał cztery minuty w pierwszej połowie, ale tak się stało siedem punktów i rozdał trzy asysty w częściowym wyniku 0-16, który zakończył mecz (54-68). C zamknąłauseur, godny uwagiz przechwytem po kopnięciu bazowym.
Do tego czasu się widywali 18 zmian prowadzenia, a najwięcej dla każdej drużyny to pięć punktów z początkowego wyniku 5:0. Następnie Partizón rozpadł się z powodu wzrostu intensywności Madrytu i przywództwa Facu.
Rozwiązano problem w kierunku
Bez Sergio Rodrígueza, bez Llulla (także bez Rudy’ego) i z dotkniętym CampazzoMadryt z niektórymi rozwiązał swoje problemy na pozycji rozgrywającego minutach Alocón, w kolejnych minutach Abalde na czele, a nawet Hezonja czasami podnosił piłkę. Chłopak jest dobry na wszystko.
Partizan, goniąc za dogrywką, potrzebuje czegoś więcej niż piekielnej atmosfery. Falt Leday y Najlepszy był Kamiński (19 punktów). W trzecim akcie miał piękny punktowy pojedynek z Hezonją. Pojawił się, gdy gra była już bardzo trudna Gracz. Trochę, żeby spróbować się zatrzymać do przywódcy, który będzie musiał przezwyciężyć klątwę, jeśli będzie chciał powtórzyć tytuł.