mimiędzy W czwartek 21 marca i niedzielę 24 marca 2024 w Bogocie odbyła się 13. edycja Estreo Picnic Festival (FEP)., która z tej okazji miała nową siedzibę w Parku Metropolitalnym Simón Bolívar w stolicy Kolumbii. Poza kwaterą główną było kilka osobliwości, ale żadnej podobnej ten, w którym jeden z członków Blink 182 występuje podczas ich końcowej prezentacji.
Przez Po raz pierwszy w historii zespołu powstałego na początku lat 90-tych na kolumbijską ziemię przybyli Mark Hoppus, Travis Barker i Tom DeLonge.który niedawno przeszedł przez obieg festiwali muzycznych regionu; Lollapaloza (Chile, Argentyna i Brazylia) i Asuncion (Paragwaj). No cóż, ostatni przystanek w Ameryce Południowej był na wysokości Bogoty, czyli 2625 m n.p.m. i było szaleństwo bo Organizacja wskazała ich jako artystów, którzy w niedzielę 24 marca zamknęli główną scenę.
Tom DeLonge z Blink 182 poszedł na koncert do Bogoty i poprosił o tlen
Jak Zdarzyło się to tak wielu osobom, które po raz pierwszy przejeżdżały przez miasta na wysokościach powyżej 2000 metrów nad poziomem morza.którzy w swoim życiu i działalności zależą od aktywności fizycznej, Tom DeLonge poczuł się źle i w połowie prezentacji poprosił o tlen. Gitarzysta nie tylko przestał grać, ale powiedział ze swoją zwykłą osobowością i humorem:
Czekaj, to zajmie tylko sekundę…
W tym momencie, Wszedł asystent amerykańskiego zespołu z butlą z tlenem i maską, elementami przygotowanymi na wypadek, gdyby coś takiego przydarzyło się Tomowi, Markowi czy Travisowi.. Zamiast oddychać za kulisami lub w ukryty sposób, Tom DeLonge użył maski i założył ją na oczach ponad 100 000 osób, które widziały go na miejscu, oraz kilku milionów osób, które śledziły koncert, który był transmitowany w telewizji i transmitowany strumieniowo na Canal Capital de Bogotá.
Pojawiły się obawy, ponieważ Tom, który ponad dziesięć lat temu pokonał raka skóry, musiał zmienić nawyki w swoim życiu normalne podczas niedawnego przejazdu przez Paragwaj Doznał „udaru cieplnego”, który zmusił go do opuszczenia sceny a potem napisał to w swoich sieciach i dodał zdjęcie z poprzedniej chwili:
To było około 1 minuty, zanim uderzył mnie udar cieplny. Upadł na kolana, wszystko się rozmazało, po czym zatoczył się na bok sceny i trochę zwymiotował. Super zabawa. Mark Hoppus i Travis Barker nadrobili stracony czas… Kurczę, nigdy wcześniej czegoś takiego nie czułem. 95 stopni o 23:00 na scenie. Ale… wróciłem i dokończyłem przedstawienie. Bo tym właśnie zajmują się „Navy Seals”.
Chociaż nie jest niczym nowym, że dzieje się to od tego czasu na Pikniku Estreo z udziałem międzynarodowego artysty ten sam Anglik Sam Smith mieszkał w dobrze znanym „soroche” w 2019 rokusytuacji, której niestety doświadczył w 2022 r śmierć perkusisty Taylora Hawkinsa przed występem na samym FEPkręci się wokół nas i nieuniknione jest, aby o tym nie wspominać, gdy w poniedziałek 25 marca minie drugi rok jego odejścia.
Tak, trzeba to wyjaśnić Hawkins, 50-letni przyjaciel legendarnego Dave’a Grhola, został znaleziony ze śladami przedawkowania, a w jego organizmie wykryto różne substancje psychoaktywne. i lekarze, którzy doprowadzili do tego niefortunnego wyniku, który naznaczył historię kolumbijskiego festiwalu muzycznego.
Na szczęście z dala od tej sytuacji i pamięci, DeLonge miał ten epizod w wieku 48 lat tylko jako przykład tego, co oznacza wzrost u ludzi przyzwyczajeni do przebywania w miejscach położonych blisko poziomu morza. Ponadto, potwierdza, że wysokość wielkiej i pięknej Bogoty nie jest tylko „mitem”, poza tym, że pierwszą wielką anegdotę o Pikniku Estreo umieścił w Simón Bolívar.