Prezydent Wołodymyr Zełenski zwolnił we wtorek sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy i zastąpił go szefem zagranicznej agencji szpiegowskiej w ramach nowej zmiany, która nastąpiła po zmianie naczelnego dowództwa wojskowego w zeszłym miesiącu.
W serii sucho sformułowanych dekretów, które opublikowano na stronie internetowej prezydenta ponad dwa lata po inwazji Rosji na pełną skalę, nie podano powodu zmian.
Ustępujący sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Oleksij Daniłow piastuje swoje stanowisko od października 2019 r., zaledwie kilka miesięcy po objęciu urzędu przez Zełenskiego.
Zełenski na przewodniczącego rady mianował 51-letniego Oleksandra Łytwynienkę, szefa wywiadu zagranicznego, który nie ma żadnego profilu prawie publicznego.
Rada pełni rolę koordynującą w kwestiach bezpieczeństwa narodowego i obrony pod przewodnictwem prezydenta i składa się z najwyższych szefów polityki, bezpieczeństwa i obrony kraju.
Ukraina walczy o utrzymanie wysiłków wojennych i utrzymanie linii przed atakiem sił rosyjskich na wschodzie, a jej kluczowy sojusznik USA okazuje się niezdolny do dostarczenia pomocy wojskowej ze względu na opór Republikanów w Kongresie.
Analitycy wojskowi zadają również pytania o głębokość i siłę ukraińskich fortyfikacji, a poziom siły roboczej uważają za kolejne wyzwanie. Rosja ma znacznie większą populację niż Ukraina i jest w ofensywie.
Dekretami Zełenskiego nowym szefem wywiadu zagranicznego mianowano Ołeha Iwaszczenkę, zastępcę szefa ukraińskiej wojskowej agencji szpiegowskiej, który również nie ma profilu publicznego.
Ukraiński przywódca zastąpił w lutym szefa sił zbrojnych. Usunięto i wymieniono także część najwyższej kadry wojskowej.
(Z wyjątkiem nagłówka, ta historia nie została zredagowana przez personel NDTV i została opublikowana z kanału konsorcjalnego.)
Czekając na odpowiedź załadować…