Nick Sirianni ujawnia, co powiedział Saquonowi Barkleyowi przed meczem Giants

(Zdjęcie: Elsa/Getty Images)

Od miesięcy fani New York Giants mieli koszmary związane z dzisiejszym dniem.

Saquon Barkley po raz pierwszy od czasu dołączenia do Philadelphia Eagles wystąpi przeciwko swojej byłej drużynie i wszyscy wiedzą, że nie mógł się doczekać tego dnia od chwili, gdy wskoczył na statek.

Mając to na uwadze, główny trener Eagles, Nick Sirianni, chciał mieć pewność, że jego gwiazda w defensywie będzie stabilna i skupiona.

Zapytany o słowa zachęty dla Barkleya, stwierdził, że chce, aby był po prostu sobą i jeśli emocje pomagają mu być w jak najlepszej formie, to zdecydowanie powinien się na tym skupić (za pośrednictwem NFL w ESPN).

Barkley wyczerpał wszystkie możliwości pozostania w Giants do końca swojej kariery.

Dyrektor naczelny Giants Joe Schoen wielokrotnie wybierał zamiast niego QB Daniela Jonesa, a Barkley podobno poczuł się zlekceważony sposobem, w jaki organizacja poradziła sobie z jego sytuacją kontraktową.

Dlatego nie zmarnował okazji, aby dołączyć do jednego z rywali z dywizji i zmierzyć się z nim dwa razy w roku.

Kiedy Barkley był zdrowy, tydzień po tygodniu był niekwestionowanym najlepszym zawodnikiem na boisku Giants i nadal jest jednym z najlepszych biegaczy w grze.

Do tej pory pobiegł 91 razy, uzyskując 482 jardy i cztery przyłożenia, średnio 5,3 jarda na próbę.

To prawie tyle samo jardów w biegu, ile mają Giants jako całość (635), a to pomimo tego, że Orły rozegrały o jeden mecz mniej od nich.

Oczy wszystkich będą zwrócone na stadion MetLife i nadejdzie czas, w którym Barkley zabłyśnie.

NASTĘPNY:
Dan Orłowski nazywa „najmniej przygotowaną” drużynę w NFL



Zrodlo