Cami Petyn powiedziała, że ​​dzięki sugestii przyjaciółki znalazła trzy prace na pół etatu.

Muzyczka mieszkająca w USA znalazła trzy stanowiska na pół etatu, genialnie omijając systemy technologiczne za pomocą „dystopijnego” hackowania CV. Jak wynika z raportu opublikowanego w Poczta nowojorska, Cami Petyn w poszukiwaniu zatrudnienia zgłosiła się na 65 wolnych stanowisk pracy. Nie udało jej się jednak udzielić ani jednej rozmowy kwalifikacyjnej.

Następnie sugestia znajomego pomogła jej znaleźć trzy prace na pół etatu, wyjaśniła pani Cami w filmie na TikToku.

Przedstawiając kontekst, pani Cami powiedziała: „Czy byłam szefową zbyt blisko słońca i teraz mam nie tylko jedną, nie dwie, ale trzy prace na pół etatu? Zrobiłem.” Następnie ujawniła, że ​​tak się martwiła, że ​​będzie musiała sprzedać swoje rzeczy i przeprowadzić się, jeśli nie znajdzie pracy, skupiając się na karierze muzycznej.

Pani Petyn dodała: „Kilka tygodni temu byłam przerażona. Aplikowałem na prawdopodobnie 65 stanowisk pracy i nie otrzymałem żadnej odpowiedzi”.

Na szczęście jedna z jej przyjaciół podzieliła się „niewiarygodnie dystopijnym trikiem”, który pozwala zabezpieczyć rozmowy kwalifikacyjne „na lewą i prawą stronę” – cytuje jej wypowiedź „New York Post”.

Opisując to samo, pani Cami powiedziała: „Przypuszczam, że ponieważ faktycznie żyjemy w dystopii rodem z powieści Philipa K. Dicka, sztuczna inteligencja powoduje, że wielu z nas nie znajduje pracy, poza tym w czasie recesji sztuczna inteligencja jest częściowo winna. ”

Pani Petyn ujawniła, że ​​kilka firm wykorzystuje sztuczną inteligencję do wstępnej kontroli aplikacji, zanim dotrą one do personelu HR.

W filmie udostępnionym 25 kwietnia wyjaśniła, że ​​sztuczna inteligencja może uznać kandydatów za nieodpowiednich, jeśli ich życiorysy nie są sformatowane w sposób przyjazny dla sztucznej inteligencji. Aby temu przeciwdziałać, zaproponowała, aby kandydaci zaznaczyli cały opis stanowiska z ofert online i wkleili go do swoich CV, aby były „niezawodne” i przyjazne dla sztucznej inteligencji. Pani Petyn powiedziała: „Problem polega na tym, że sztuczna inteligencja stwierdzi, że nie pasujesz, jeśli nie będzie w stanie odczytać CV, jeśli formatowanie nie jest przyjazne sztucznej inteligencji”.

Wyjaśniła, że ​​chcąc stawić czoła „irytującym botom AI”, kandydaci powinni przejść do oferty online i „zaznaczyć cały opis stanowiska”, a następnie skopiować go i wkleić do swojego CV. Następnie rozmiar czcionki musi być możliwie najmniejszy, zanim tusz stanie się biały.

Chociaż spowodowałoby to, że tekst byłby niewidoczny dla ludzkich oczu, sztuczna inteligencja może bez wysiłku rozpoznać te ukryte słowa.

Pani Petyn ujawniła, że ​​system sztucznej inteligencji ma na celu odczytanie każdego słowa kluczowego, które ma zaprogramować, aby je wykryć i umożliwić wybranie życiorysów kandydatów i przesłanie ich do następnego etapu procesu rekrutacji.

Pani Petyn stwierdziła: „To oznacza, że ​​przy każdej pracy, na którą aplikujesz, trzeba zmieniać CV, co jest mocno do bani. Ale wiesz, co jest bardziej do bani, panikowanie z powodu braku pracy.

Zakończyła słowami: „Jak już powiedziałam, aplikowałam na około 65 stanowisk i nie otrzymałam żadnej odpowiedzi, więc zaczęłam robić to dystopijne gówno i zadziałało, za co jestem bardzo, bardzo wdzięczna”.

Czekając na odpowiedź załadować…

Zrodlo