Home Styl Życia Zapytaj Amy: Druhna nie dostaje plusa za stałego chłopaka

Zapytaj Amy: Druhna nie dostaje plusa za stałego chłopaka

48
0

Droga Amy: Jestem druhną na ślubie mojej najlepszej przyjaciółki, który odbywa się tego lata. To wielka praca i zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, aby poprawić się we wszystkich oczekiwanych aspektach. Podobnie jak w przypadku innych osób, które stanęły przed tą wymagającą rolą, przyjaźń może nadwyrężyć – ale moja przyjaźń z „Chloe” (panną młodą) przetrwała. W każdym razie jak dotąd.

W zeszłym tygodniu Chloe napisała do mnie SMS-a z informacją, że właśnie rozesłała zaproszenia i że „William”, mój stały chłopak, z którym jestem od kilku lat, nie został zaproszony. Napisała mi SMS-a, że ​​czuje się z tego powodu okropnie, ale było to spowodowane „poważnymi ograniczeniami przestrzennymi”. Na przyjęciu zaplanowała 125 gości.

Chloe spotkała Williama kilka razy (mieszkamy poza stanem) i wie, że mieszkamy razem. Jestem całkowicie zszokowany tym wykluczeniem i nie wiem, jak zareagować. Jakieś pomysły?

Szalony: Jedną z najbardziej podstawowych zasad dotyczących zaproszeń ślubnych jest to, że narzeczeni, długoletni partnerzy i pary mieszkające razem powinny być zapraszane jako para.

„Chloe” może usprawiedliwić swoją niegrzeczność myślą, że jej druhny będą bardzo zajęte w dniu jej ślubu, a ponieważ nie będziesz mogła spędzić dużo czasu z „Williamem” podczas ceremonii i przyjęcia, równie dobrze może go wykluczyć. Instynkt podpowiada mi, że to kolejne poświęcenie, którego oczekuje się od ciebie jako jej druhny. Trochę honoru, prawda?

Jeśli chodzi o odpowiadanie, myślę, że powinieneś zachować spokój i jasność. Porozmawiaj z nią: „Chloe, proszę cię, abyś zaprosiła Williama na swój ślub. Przykro mi, że czujesz presję, ale tak należy zrobić. Zrobiłem wiele, aby ten dzień był dla Ciebie wspaniały i będę wdzięczny, jeśli znajdziesz dla niego miejsce”. Jeśli się przestraszy, nie reaguj od razu. Po prostu poczekaj spokojnie. Po tygodniu lub dwóch powinieneś otrzymać od niej odpowiedź.

Moim zdaniem tak czy inaczej masz obowiązek kontynuować swoją rolę na weselu, ale długoterminowa przyjaźń może być prawdziwym ciosem.

Droga Amy: Mam przyjaciółkę, której mąż zmarł nagle ponad osiem lat temu. Bardzo często opowiada o tym, jak trudne jest jej życie bez „Barta” i jak idealne było ich małżeństwo; jest zabezpieczona finansowo i ma wielu przyjaciół. Ona jest na terapii. Ja i wszyscy jej przyjaciele słuchamy, jak mówi o tym mężczyźnie i współczujemy jej. Wiem, że nie ma odpowiedniego harmonogramu żałoby.

Niedawno umieściła w telefonie komórkowym zdjęcie całej twarzy swojego dawno zmarłego męża jako zdjęcie profilowe, dzięki czemu za każdym razem, gdy do mnie dzwoni, pojawia się twarz Barta. Niepokojące jest dla mnie oglądanie twarzy tego dawno zmarłego mężczyzny na moim telefonie komórkowym. Czy mogę w jakiś rozsądny sposób dać jej znać, że szanuję jej smutek, ale zdjęcie wykonane telefonem komórkowym jest niepokojące?

Zaniepokojony: Jest to mylący problem i nie udało mi się potwierdzić, czy istnieje sposób na „zablokowanie” lub „ukrycie” czyjegoś zdjęcia kontaktu bez blokowania tej osoby. W zależności od rodzaju telefonu, którego używasz, możesz zapytać swojego operatora, czy możliwe jest usunięcie lub ponowne przypisanie zdjęcia profilowego innej osoby. Twój przyjaciel może nie zdawać sobie sprawy, że kiedy do Ciebie dzwoni, pojawia się zdjęcie „Barta”. (W moim telefonie pojawiają się zdjęcia, które przypisałem do różnych kontaktów.)

Zamiast opisywać to jako „niepokojące”, możesz zacząć od pytania: „Czy zdajesz sobie sprawę, że za każdym razem, gdy do mnie dzwonisz, na moim telefonie pojawia się zdjęcie Barta?” Może ci powiedzieć, że celowo umieściła to jako zdjęcie profilowe. Jeśli taki jest jej zamiar, możesz jej powiedzieć całkiem szczerze: „Kiedy do mnie dzwonisz, zawsze jestem zaskoczony widokiem twarzy Barta. Zorientowanie się zajmuje mi minutę lub dwie. Czy inne osoby o tym wspominały?” Myślę, że po tym powinnaś odpuścić.

Droga Amy: Odpowiadam na „Przyszły trener”, który zastanawiał się, czy można wysyłać SMS-y ze studentami-sportowcami. W mojej szkole obowiązuje zasada całkowitego zakazu wysyłania SMS-ów pomiędzy pracownikami a uczniami. Obowiązywała nas również zasada, że ​​nauczyciel nie może zostać „przyjacielem” absolwenta w mediach społecznościowych, dopóki student nie ukończy studiów. Chroni to zarówno nauczycieli, jak i uczniów.

Nauczyciel: Świetne wytyczne, chociaż zastanawiam się, w jaki sposób obejmują one studentów, którzy nie idą na studia.

© 2024 by Amy Dickinson. Dystrybucja: Agencja Treści Tribune.

Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here