Były zastępca sekretarza krajowego Kongresu Wszystkich Postępowców (APC) Yekini Nabena wydał surowe ostrzeżenie, twierdząc, że partia znajdzie się na krawędzi chaosu, jeśli nie zostaną wprowadzone znaczące zmiany.
Nabena skrytykował styl przywództwa przewodniczącego krajowego APC Abdullahi Ganduje, sugerując, że jego podejście może doprowadzić do rozpadu partii.
W podpisanym przez siebie oświadczeniu Nabena wyraził swoje obawy, szczególnie dotyczące sposobu, w jaki Ganduje postrzega swoją rolę w partii. Zauważył: „W APC nigdy nie będzie pokoju, sądząc po sposobie, w jaki prowadzą partię. Podstawa jest wadliwa. Nigdy nie będzie spokoju, aż do dnia, w którym impreza eksploduje.
Podkreślając dalej swoje skargi, Nabena podkreślił kwestię legitymizacji przywództwa w partii. Skrytykował powołanie Ganduje na stanowisko przewodniczącego bez przejścia konwencjonalnego procesu wyborczego, stwierdzając: „Nie będzie pokoju w partii, której przewodniczącym nikt nie głosował”.
Nabena dalej ubolewał nad zachowaniem Ganduje, sugerując, że postrzega swoją rolę jako rekompensatę za nieobjęcie stanowiska wiceprezydenta. Krytykował wpływy Gandujego w partii, zarzucając, że narzuca decyzje w oparciu o bliskość prezydenta, zaniedbując wkład innych członków.
Przewidując tragiczne konsekwencje, jeśli nie zostaną podjęte środki naprawcze, Nabena ostrzegła: „Wybuch partii jest tylko kwestią czasu, ponieważ kiedy ostatni raz zwoływano posiedzenie PKW w oparciu o przepisy konstytucyjne?”
Wyraził obawy dotyczące braku wewnętrznej odpowiedzialności, zwłaszcza w ramach Krajowego Komitetu Roboczego (NWC), argumentując, że wielu członków jest powoływanych bez jasnego zrozumienia celów partii.
Zwracając uwagę na niedawne niepowodzenia wyborcze, Nabena przypisał niepowodzenia w stanach takich jak Bayelsa i trwające kryzysy w stanach takich jak Edo i Ondo nieskutecznemu przywództwu partii.
Podsumowując, Nabena podkreśliła pilną potrzebę reform w APC, aby zapobiec nieuchronnemu upadkowi, stwierdzając: „Partia nie może postąpić właściwie, ponieważ nikt nikogo nie mata”.