Ponad 60 członków rodziny w Strefie Gazy zginęło w oddzielnych izraelskich atakach

Wojna między Izraelem a Gazą trwa od 7 października (Plik)

Rodzina Tabatibi z Gazy po raz drugi w ciągu niecałego miesiąca pogrążyła się w żałobie po tym, jak w oddzielnych izraelskich bombardowaniach budynków, w których się ukrywali, zginęło ponad 60 członków ich rodziny.

Do ostatniego strajku doszło w piątek wczesnym rankiem w gęsto zaludnionej dzielnicy Daraj w mieście Gaza, w wyniku czego zginęło co najmniej 25 członków rodziny – poinformował AFP krewny.

Przy wąskiej uliczce w piątek nadal stał sześciopiętrowy budynek, w którym mieszkała rodzina Tabatibi, z balkonami ledwo sięgającymi do fasady, parter zwęglony, a jego wnętrze zasypane gruzem.

„Nie słyszeliśmy ani razu spadającego pocisku ani nic, wszyscy spaliśmy” – powiedział AFP Khaled al-Tabatibi, żyjący członek rodziny.

„Nasz dom, moje siostry, ich dzieci, ich córki, wszyscy zginęli męczeńską śmiercią, wszyscy są w kawałkach” – powiedział przez łzy.

„Kiedy okupacyjny samolot zbombardował dom, spaliśmy. Nie wiemy, dlaczego obrali za cel ten dom, to masakra, zagłada”.

Ziyad Dardas, sąsiad, którego brat został ranny w strajku, nie mógł znaleźć słów.

„To szaleństwo, to szczyt przestępczości naszych przywódców i izraelskich przywódców” – powiedział AFP.

„Do Władzy (Palestyńskiej) i przywódców Hamasu mówię: dlaczego to nie wystarczy?”

Według doniesień zabici i ranni zostali przewiezieni do szpitala Al-Shifa w mieście Gaza, który został w większości zniszczony podczas niedawnej izraelskiej operacji wojskowej.

Dom zbombardowany, „kiedy w nim byliśmy”

Rodzina Tabatibi, która kilkakrotnie była wysiedlana w wyniku izraelskich bombardowań, była już pogrążona w żałobie.

15 marca rodzina zebrała się w środkowej Gazie, aby wspólnie zjeść posiłek podczas pierwszego piątkowego wieczoru Ramadanu; spotkanie to wkrótce przerodziło się w rzeź.

Świadkowie powiedzieli wówczas AFP, że w wyniku nalotu na budynek, w którym przebywały, gdy kobiety przygotowywały posiłek przed postem, zginęło 36 członków rodziny.

Ministerstwo zdrowia w kontrolowanej przez Hamas Strefie Gazy, które podało tę samą liczbę ofiar śmiertelnych, oskarżyło Izrael o strajk w dzielnicy Nuseirat w mieście, podobnie jak ocaleni.

Zapytani o ten atak, izraelskie wojsko odpowiedziało, że „przez całą noc” jego celem było dwóch „agentów terrorystycznych” w Nuseirat, bez wchodzenia w szczegóły.

„Zbombardowali dom, kiedy w nim byliśmy. Moja matka i ciotka przygotowywały jedzenie suhur. Wszyscy zginęli śmiercią męczeńską” – powiedział Mohammed al-Tabatibi w szpitalu Męczenników Al-Aksa, zanim ciała jego bliskich ułożone na ciężarówce i przewiezione na cmentarz.

Według danych izraelskiej agencji AFP wojna w Gazie wybuchła bezprecedensowym atakiem Hamasu na południowy Izrael 7 października, w wyniku którego zginęło około 1170 osób, głównie cywilów.

Według ministerstwa zdrowia terytorium kontrolowanego przez Hamas w odwetowej kampanii wojskowej Izraela mającej na celu zniszczenie Hamasu zginęło co najmniej 33 634 osób, głównie kobiety i dzieci.

(Z wyjątkiem nagłówka, ta historia nie została zredagowana przez personel NDTV i została opublikowana z kanału konsorcjalnego.)

Czekając na odpowiedź załadować…

Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here