"Być może będę potrzebować twojej pomocy": Japoński wydawca powieści wizualnych wygłupia się zbyt blisko słońca, twierdząc, że jedna pluszowa dziewczyna z anime zarobiła więcej pieniędzy w ciągu 28 godzin niż przez ostatnie 28 lat gier

Jestem Uta, czyli Pieśń Sayi w języku angielskim, to niezwykle graficzna powieść wizualna stworzona w umyśle gen. „Urobutchera” Urobuchiego, w której dzieje się cała masa rzeczy NSFW (prawdopodobnie nie jest to bezpieczne dla życia, szczerze mówiąc). Jego najbardziej kultową postacią jest rozbrajająco słodko wyglądająca dziewczyna z anime (i Nic inaczej) o imieniu Saya Fumo. Jak poinformowała firma, mała Saya dostała niedawno nowego pluszaka od długoletniego japońskiego wydawcy powieści wizualnych JAST. Świergoti odniósł taki sukces, że wywołał, szczerze mówiąc, niesamowitą burzę nieporozumień.

„Ponieważ Saya Fumo zarobiło więcej pieniędzy w ciągu 28 godzin niż wszystkie nasze powieści wizualne wydane przez ostatnie 28 lat razem wzięte (w tym w jakiś sposób Saya no Uta), zmieniamy nazwę na Dave’s Fumo Emporium i na zawsze skupiamy się wyłącznie na Saya Fumos” – powiedział JAST Dave Adams w tweecie dzieli się pakietem pluszu za 60 dolarów i winylu i pluszu za 100 dolarów dla Saya.



Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here