atut "Chce przenieść Amerykę z powrotem do XIX wieku" O aborcji: Kamala Harris

Kamala Harris powiedziała, że ​​druga prezydentura Trumpa będzie oznaczać więcej zakazów i mniej wolności.

Tuscon:

W piątek Demokraci ostro skrytykowali Donalda Trumpa w budzącej podziały kwestii aborcji, obwiniając go o niepopularne ograniczenia, które ich zdaniem cofają bieg czasu w zakresie praw kobiet przed listopadowymi wyborami prezydenckimi.

Kilka dni po tym, jak Arizona jako ostatni stan uznała prawie wszystkie aborcje za nielegalne, wiceprezydent Kamala Harris powiedziała na wiecu, że pomysłodawcą zakazu był populistyczny były prezydent i ostrzegła, że ​​jeśli wygra Biały Dom, może nadejść najgorsze.

„Oto jak wygląda druga kadencja Trumpa: więcej zakazów, więcej cierpienia i mniej wolności” – Harris powiedział zwolennikom w Tucson.

„Podobnie jak to zrobił w Arizonie, zasadniczo chce zabrać Amerykę z powrotem do XIX wieku.

„Ale nie pozwolimy, aby tak się stało, ponieważ umowa jest taka: mamy rok 2024, a nie XIX wiek. I nie cofniemy się”.

Harris znalazł się na polu bitwy w południowo-zachodnim stanie zaledwie kilka dni po tym, jak konserwatywny Sąd Najwyższy przywrócił prawa reprodukcyjne do czasów wojny secesyjnej, uznając, że zakaz aborcji z 1864 r. jest ważny.

Orzeczenie, na mocy którego prawie wszystkie zabiegi przerywania ciąży są nielegalne, bez wyjątków w przypadku gwałtu i kazirodztwa, uczyniło Arizonę kolejnym stanem, który poważnie ograniczył tę procedurę.

Nastąpiło to po tym, jak Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych – konserwatywną większością dzięki trzem nominacjom Trumpa – w 2022 r. uchylił sprawę Roe przeciwko Wade, obowiązującą od kilkudziesięciu lat federalną gwarancję praw do aborcji.

Choć zakazy na szczeblu stanowym cieszą się popularnością wśród ewangelickiego skrzydła Partii Republikańskiej i niektórych wybranych przez nią przedstawicieli, większość elektoratu nie zgadza się z tym i głosuje za zagwarantowaniem praw nawet w konserwatywnych stanach, takich jak Kansas.

Przemówienie Harrisa było częścią strategii Demokratów mającej na celu nałożenie zakazów na Trumpa, który ma na celu zwiększenie poparcia dla jego listopadowego przeciwnika Joe Bidena.

W następstwie wydanego w tym tygodniu orzeczenia sądu w Arizonie partia przeznacza ogromną sumę pieniędzy na kampanię reklamową w stanie, w którym trzeba wygrać, skierowaną do kluczowych grup docelowych Demokratów: młodych ludzi, kobiet i wyborców pochodzenia latynoskiego.

Mają nadzieję, że pomoże to zwiększyć frekwencję i poparcie dla Bidena, mimo że wiele sondaży wskazuje, że 81-latek wyprzedza swojego populistycznego poprzednika.

„Obalenie Roe było jedynie aktem otwierającym szerszą strategię mającą na celu odebranie praw i wolności kobiet” – powiedziała Harris.

„Donald Trump osobiście wybrał trzech członków Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, ponieważ zamierzał, aby obalili Roe, i tak jak zamierzał, uczynili.

„A teraz z powodu Donalda Trumpa w ponad 20 stanach w naszym kraju obowiązują zakazy.

„Donald Trump jest architektem kryzysu w służbie zdrowia”.

Trump pozostaje w tej kwestii z tyłu, pomiędzy wychwalaniem swojej roli w usunięciu ogólnokrajowego prawa do aborcji a naleganiem, aby państwa nie wprowadzały tego rodzaju zakazów, które są oczywistym, naturalnym skutkiem.

W piątek ponownie z dumą pochwalił się swoim osiągnięciem i upierał się, że przepisy na szczeblu stanowym działają.

„Nie potrzebujemy tego już dłużej, ponieważ złamaliśmy sprawę Roe przeciwko Wade” – powiedział reporterom, zapytany, czy podpisze krajowy zakaz aborcji.

„Oddaliśmy go stanom i… (działa) działa tak, jak powinien”.

Jednak wcześniej tego samego dnia na swojej stronie internetowej nalegał, aby Arizona zmieniła swoje 160-letnie prawo.

„Gubernator i legislatura stanu Arizona muszą użyć SERCA, ZDROWEGO ROZSĄDKU i NATYCHMIAST DZIAŁAĆ, aby zaradzić temu, co się stało” – napisał.

„Pamiętajcie, teraz wszystko zależy od Stanów i Dobrej Woli tych, którzy reprezentują NAROD. W idealnym przypadku musimy mieć trzy wyjątki dotyczące gwałtu, kazirodztwa i życia matki”.

W przesłaniu, które nie wskazywało preferowanego przez niego terminu aborcji, powtarzano nieprawdziwe twierdzenia, że ​​jego demokratyczni przeciwnicy popierają egzekucję dzieci po urodzeniu.

(Z wyjątkiem nagłówka, ta historia nie została zredagowana przez personel NDTV i została opublikowana z kanału konsorcjalnego.)

Czekając na odpowiedź załadować…

Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here