Draft do NFL 2024 to jeden z najbardziej oczekiwanych draftów ostatniej dekady.
Tegoroczna klasa cieszyła się dużym uznaniem przez ostatnie kilka lat i jeśli czołowi kandydaci się opłacią, mogą zrobić furorę w składach NFL.
Kilka pozycji jest postrzeganych pozytywnie, ale pozycja rozgrywającego wydaje się być najczęściej dyskutowana, zwłaszcza w przypadku drużyn, które desperacko potrzebują nowego startera.
Minnesota Vikings znaleźli się w takim miejscu po niedawnym odejściu Kirka Cousinsa.
Rzeczywiście, poza sezonem, do składu dołączyli Sama Darnolda, ale najnowsze plotki wskazują, że celem zespołu jest rozgrywający grający w pierwszej rundzie.
Omawiając nadchodzący projekt, Damien Woody miał wiele wspaniałych rzeczy do powiedzenia na temat Wikingów w odcinku „Get Up” w ESPN.
„Myślę, że Minnesota jest ostatecznie najlepszą sytuacją dla każdego początkującego rozgrywającego w tym drafcie” – powiedział Woody.
„Myślę, że Minnesota jest ostatecznie najlepszą sytuacją dla każdego początkującego rozgrywającego w tym drafcie”.
—@damienwoody pic.twitter.com/goOimF6wpEJ
— Wstawaj (@GetUpESPN) 12 kwietnia 2024 r
Vikings mają kilku młodych, utalentowanych zawodników, którzy mogliby pomóc początkującemu rozgrywającemu odnieść sukces.
Justin Jefferson i TJ Hockenson to dwaj najlepsi gracze w tym ataku, ale w składzie jest kilku innych, którzy również mogą zrobić dużą różnicę.
Ich sztab trenerski jest również wysoko ceniony, a ich nowy dyrektor generalny był chwalony za swoje umiejętności już na początku swojej kadencji w zespole.
Choć nie wiadomo, kogo Vikings wybiorą i czy dokonają wymiany, wydaje się, że są gotowi i gotowi na przyjęcie nowego sygnalisty na sezon 2024.
Czy nowy rozgrywający pomoże Vikings przebić się i zapewnić znaczący awans do play-offów?
NASTĘPNY:
Generalny dyrektor Vikings wysyła jasny komunikat w sprawie draftu