LAKELAND, Floryda — Casey Mize znał stojące przed nim zadanie. Wiedział, że od pierwszego dnia wiosny będzie rywalizował o miejsce w rotacji Detroit Tigers. Wiedział, że wszystko będzie miało znaczenie, wiedział, że wszystko zostanie ocenione, rozumiał, że jego gra zostanie rozstrzygnięta.
„Zawsze spodziewałem się, że mi się uda” – powiedział Mize. „Tylko dlatego, że wiele od siebie oczekuję, wiele też się ode mnie oczekuje. Choć miło było usłyszeć, że dołączyłem do zespołu, i choć satysfakcjonujące było mieć perspektywę na wszystko, co się wydarzyło, takich właśnie oczekiwano.
Mize ma tendencję do zachowywania się spokojnie, ale w piątek po części z emocji musiały w nim płynąć emocje, gdy menadżer AJ Hinch poinformował go, że znalazł się w składzie. Hinch pochwalił sposób, w jaki Mize wziął sobie do serca konkurencję.
Na początku obozu nikt – łącznie z Mize – nie był pewien, czego się spodziewać. Minęło dużo czasu, odkąd wrzucił ustawienie gry. Operacja Tommy’ego Johna i operacja kręgosłupa wreszcie ujrzały światło dzienne w lusterku wstecznym, ale ponowna aklimatyzacja do baseballu często może być wyzwaniem.
Zamiast powolnego początku, Mize prezentował się równie dobrze i na różne sposoby. Jego szybka piłka była jednym z tematów obozu. W miarę upływu wiosny jego umiejętności dowodzenia i drugorzędne umiejętności ulegały poprawie.
Dowiedziawszy się o tej wiadomości, Mize powiedział rodzinie, a także podziękował niektórym trenerom i personelowi pomocniczemu, którzy pomogli mu w rehabilitacji po kontuzji.
„Czułam się, jakbym znalazła się w punkcie, w którym tak czy inaczej wiem, że zrobiłam wszystko, co mogłam” – powiedziała Mize. „Czy byłbym zawiedziony, gdyby sprawy nie potoczyły się w ten sposób? Oczywiście. Ale myślę, że miałbym z tym trochę więcej spokoju, ponieważ wiem, że dałem z siebie wszystko, (miałem) świetne skupienie, świetne intencje, świetną konkurencyjność i całkiem niezłe wyniki. Czuję więc, że zrobiłem wszystko, co mogłem i na szczęście znalazłem się w składzie.”
Pomimo całego ominiętego czasu, nie oczekuje się, że Mize rozpocznie sezon przy ścisłej liczbie narzutów lub pod jakimikolwiek restrykcyjnymi ograniczeniami dotyczącymi rund. Jego ciało i wyniki będą decydowały o jego obciążeniu pracą.
„Moje ciało czuje się dobrze, dobrze się regeneruje i musimy wygrać” – powiedział Mize. „Więc nie ma mowy: «OK, Casey, będziemy cię męczyć przez trzy rundy». Nie, musimy wygrać. Więc wyjdę i zrobię swoje, a kiedy powiedzą mi, że mam dość, to już koniec.
Niepokój Olsona osłabł
Ostatnie dni wiosennych treningów dzieli cienka granica między radością a bólem. Pewnego dnia po tym, jak dowiedział się, że został przeniesiony do niższych lig, szafka Matta Manninga została uprzątnięta z klubu najwyższej ligi, a jego tabliczka znamionowa została usunięta. I odwrotnie, Reese Olson stał później przed budynkiem klubu i rozmawiał z reporterami o tym, jak dowiedział się o dołączeniu do zespołu.
Hinch wezwał Olsona do swojego biura i zapytał: „Jaki jest twój poziom niepokoju?”
„Dość wysokie” – powiedział mu Olson.
Wtedy Hinch powiedział Olsonowi, że znajdzie się w składzie. Miejsce Olsona w składzie było dla niego zasłużoną nagrodą po długich wiosennych wyjazdach, w których musiał mierzyć się z potężnymi składami przeciwko New York Mets w Port St. Lucie, Atlanta Braves w North Port i Boston Red Sox w Fort Myers.
„Jedną z najważniejszych rzeczy, które nadeszły, były uderzenia z pierwszego rzutu” – powiedział Olson. „Myślę, że tej wiosny wykonałem całkiem dobrą robotę. A potem po prostu dowodzenie piłką, wszystkimi pięcioma kształtami. Wszystko wydaje się teraz całkiem solidne. Moi mechanicy czują się naprawdę dobrze. Ładnie podłączony.”
Ostatnia bitwa
Jedyne zawody, które pozostały na obozie, skupiają się na Bullpen, gdzie Alex Faedo, Joey Wentz, Beau Brieske i Miguel Díaz walczą o dwa miejsca.
W sobotę Faedo miał 41 narzutów, rzucając 2 1/3 rund i zanotując trzy strikeouty. To był kolejny solidny występ podczas wiosny pełnej takich zawodników. Zakotwiczony przez gryzący suwak i ulepszoną zmianę, Faedo uderzył 17 pałkarzy w 13 1/3 rund.
„Czuję, że zawsze byłem gościem, który wypełnia całą strefę” – powiedział Faedo. „Czuję, że po prostu nie walczę ze swoim ciałem. Moje ciało jest zdrowe. Poruszam się dobrze. … Czuję się naprawdę dobrze z tym, dokąd teraz zmierzam”.
Chociaż Díaz wydaje się być dziwnym zawodnikiem, Faedo i Brieske, którzy nie pozwolili na run w 11 i 2/3 rundach, przedstawili przekonujące argumenty.
Sytuacja staje się bardziej skomplikowana, gdy weźmie się pod uwagę Wentza, który czasami dobrze rzucał i pokazywał znacznie lepszą szybką piłkę. Jednak w sobotę Wentz poddał się home runowi i wyruszył na wyczerpujący trening na 46 boiskach. Wentz w swoich ostatnich czterech meczach pozwolił tylko na pięć trafień, ale cztery z nich były homerami.
Fakt, że Wentz nie ma już opcji, może nadal przekonać Tygrysy do zatrzymania go w głównym składzie zamiast Faedo lub Brieske. Pomysł wymiany go z innym zespołem przed dniem otwarcia, jeśli znajdzie się chętny, również wydaje się atrakcyjny.
Torkelson przyspiesza przed sezonem?
Bądźmy szczerzy: to była kolejna trudna wiosna dla Spencera Torkelsona. Po sezonie, w którym zdobył 31 bramek, pierwszy bazowy trafia jedynie od 0,156 do 41 uderzeń at-bat.
Pomimo zmagań ani Torkelson, ani sztab Tygrysów nie zaczęli się martwić. Dobrze więc było zobaczyć, jak Torkelson miał głośny kontakt w sobotę przeciwko New York Yankees. Poszedł 3 na 4 i trzykrotnie pojechał na środek pola z prędkością 170,8 mil na godzinę, co oznacza, że piłka przeleciała 424 metry, mimo że środkowa ściana ma wartość 420.
Po meczu Torkelson powiedział, że przez całą wiosnę czuł się komfortowo i pewnie. Może w odpowiednim momencie odnajdzie swój rytm na talerzu?
„Wciąż uczę się podczas wiosennych treningów tego, na czym muszę się skupić, aby osiągnąć sukces tak szybko, jak to możliwe” – powiedział Torkelson. „Myślę, że byłby to prawdopodobnie właściwy moment, ponieważ zawsze mieliśmy odpowiednie podejście. Ta pewność siebie nigdy nie opuściła.”
Meadows robi to wszystko
Można argumentować, że żaden zawodnik na pozycji nie bawił tej wiosny lepiej niż Parker Meadows. Widzieliśmy różne aspekty jego gry: obrona w środku pola, szybkość na bazach, siła w ataku.
W sobotę zaczął od jednego, następnie ukradł drugą pozycję, a po złym rzucie awansował na trzecie miejsce. Później tej wiosny trafił do domu po raz czwarty.
To był kolejny dobry występ Meadowsa, który zanotował jedyny hit Tygrysów w piątek przeciwko asowi Philadelphia Phillies, Zackowi Wheelerowi, po wykonaniu doskonałego buntowego singla. Tygrysy chcą, aby Meadows częściej włączał chorągiewki przy trafieniach, szczególnie po to, aby zachować skuteczność w walce z rzucaniem leworęcznym.
„Może to być dublet na przestrzeni dwóch wyciągów” – powiedział Hinch. „Może być elektryzującym podstawowym biegaczem. On już jest. Wywiera na nich dużą presję, gdy trafia na pierwszą bazę.
(Zdjęcie na górze: Mike Watters / USA Today)