Ricky i Brizuela wzmacniają Barcelonę na Igrzyskach Olimpijskich

spektakularne zwycięstwo z Barcelona przed nim młodzież Badalona na igrzyskach olimpijskich. The brak siły w ataku w ataku sprawił, że kule nie mogły uciec na tablicę wyników aż do drugiej połowy, w której świetna trzecia połowa Daro Brizuela dodał skrzydeł drużynie Rogera Grimau do ucieczki 15 punktów w górę gdy pozostało dziesięć minut. Ricky’ego Rubio Rozegrał jeden z najbardziej kompletnych meczów od czasu powrotu do Hiszpanii, będąc zawodnikiem, który zdobył najwięcej punktów w pierwszej połowie (9 punktów), a kończąc mecz z dziewięć punktów, cztery asysty, pięć zbiórek i 19 skuteczności.

Młodzież tęskni za obecnością Ante Tomić, który był nieobecny na meczu po śmierci ojca, któremu udzielono minuty ciszy przed rozpoczęciem meczu. Dzięki temu zwycięstwu Barcelona przerywa złą passę trzech porażek z rzędu zebrane w tym tygodniu w Eurolidze i lidze przeciwko Breogn. Z 17 zwycięstw, utrzymuje trzecią pozycję w klasyfikacji Endesa League z jednym zwycięstwem więcej niż UCAM Murcia, Lenovo Tenerife, Gran Canaria i Valencia Basket.

EFE

Mecz rozpoczął się mocnym atakiem i obroną Bary, przy wyniku częściowym wyniku 0:6 w pierwszych trzech minutach. Ricky’ego Rubio był liderem ataku, który po siedmiu minutach na boisku i po swojej pierwszej zszedł na ławkę rezerwowych siedem punkty na koncie osobistym. Joventutowi trudno było wejść w grę, słaby w ataku i obronie, Andrsa Feliza Został ukarany dwoma faulami i musiał wcześniej zejść na ławkę rezerwowych.

Jednak była tam Shannon Evansa i Guillema Vives podnieść lokalną drużynę kolejnych trójek i przybliż ich do tablicy wyników 16-23. Powrót Feliza w ostatniej akcji meczu zachęcił miejscowych, po osiągnięciu m.in 2+1 i zamknij pierwszy kwartał z 21-28 na tablicy wyników.

Wejście Joela Parrę Nie mogło to pozostać niezauważone na igrzyskach olimpijskich. Młody zawodnik Penyi wrócił do swojego domu, a przyjęcie w jego drużynie do poprzedniego sezonu było między gwizdkami.

Joventut stawiał opór

W drugim kwartale Joventut wyszedł odnowionyz triple de Brodziansky zainaugurować czas. Silni w obronie i szybcy w ataku, co ich uczyniło zremisował wynik na 28. I częściowe 7-0 dla miejscowych że mieli Tylera Cooka jako kapitan statku Pea. Roger Grimau nie musiał długo czekać na przerwę w grze, aby poprosić swoich zawodników o więcej siły w obronie i ataku. Powiedziawszy to i gotowe, Alex Abrines strzelił trzy rzuty wolne, a Jarabi Parker ponownie wyprowadził Barcelonę na prowadzenie 34-36.

EFE

Powrót Ricky’ego na kort sprawił, że Barcelona po raz kolejny miała dobry ruch w ataku i dzięki temu zdołała uciec na tablicę wyników Parker z czterema kolejnymi punktami. Jednak kultowie zauważyli brak Vesely’ego w tym pomieszczeniu, z którego po obciążeniu trzeba było udać się na ławkę trzy faule w drugiej minucie kwarty. Kon siedem zbiórek w atakuJoventut zdołał wejść na przerwę zaledwie pięcioma stratami, m.in 40-45 na tablicy wyników.

Daro Brizuela uwolniony w trzeciej kwarcie

Pierwsze minuty trzeciej kwarty to walka Brizueli z Brodziańskim. The „Mamba Vasca” Wrócił z szatni bez krawata i zdobył bramkę pięć kolejnych punktów dzięki czemu goście częściowo odrobili stratę 0:7 w drugiej kwarcie. Da Silva pomógł Culs odejść na tablicy wyników 42-54. Joventut potrzebował inspiracji w grze ofensywnej i przy pomocy Andrésa Feliza i Tylera Cooka udało im się zbliżyć do siebie miejscowych.

The Culs byli wdzięczni za powrót Vesely’ego na tormocno zbierający się, ale także przyczyniający się do ataku, zdobywając cztery punkty z rzędu, utrzymując dziewięciopunktową przewagę 53-64. The władza Czech obok punktów Brizuela11 punktów w kwarcie, pozwoliło zakończyć trzecią kwartę częściowym wynikiem 15-25 na korzyść Barcelony i zyskać 15 punktów.

Alexa Abrinesa Chcieli dołączyć do drużyny z dwoma kolejnymi trójkami na początku ostatniej kwarty, co dało im przewagę 20, 58-78. Pomimo prób Brodiansky’ego i Feliza, aby przybliżyć Joventuta do tablicy wyników, mecz był już skazany na porażkę po trzeciej kwarcie.

Kiedy jednak w ostatniej kwarcie podopieczni Carlesa Durana wydawali się być w najlepszej formie, pojawił się Tomas Satoransky, który z trzema kolejnymi potrójnymi trafieniami ponownie strzelił swojej drużynie (67-88). Bara utrzymała swoją ogromną przewagę do końca i wygrała derby z drużyną Joventuta Badalony, która po porażce zajmuje 9. miejsce z 14 zwycięstwami.

Karta techniczna

  • 75. Joventut Badalona (21+19+15+20): Feliz (15), Andrews (1), Kraag (7), Ruzic (6), Prey (2) -początek piąty-; Evans (9), Busquets (-), Platteeuw (2), Brodiansky (18), Vives (3) i Cook (12).
  • 93. Bara (28+17+25+23): Rubio (9), Brizuela (18), Kalinic (4), Parker (9), Hernangmez (2) -wyjściowo pięć-; Da Silva (4), Jokubaitis (6), Parra (6), Vesely (11), Satoransky (15), Laprovittola (-) i Abrines (9).
  • sędziowie: Carlos Peruga, Luis Miguel Castillo i Andrés Fernndez. Wyeliminowali miejscowego Preya po pięciu faulach osobistych (min. 40).
  • Incydenty: Mecz odpowiadający 26. kolejce Endesa League rozegrany w Palau Municipal d’Esports w Badalona na oczach 12 193 widzów. Przed rozpoczęciem meczu minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego niedawno w Chorwacji ojca Ante Tomica.



Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here