Christiana Vande Velde i Tejaya van Garderena debatowano w Kolarstwo sportowe NBC o zdecydowanej dominacji Tadej Pogacar w Tour of Catalonia, gdzie zwyciężył w klasyfikacji generalnej i wszystkich etapach z wyjątkiem jednego. Byli biegacze przedstawili swoją wizję pedałowego „potwora”, który wydaje się mieć nienasycony głód.
„Szczerze mówiąc, przy nim wszyscy wyglądali jak dzieci. To było trochę frustrujące. Oczywiście, że chce wygrać i powinien wygrać, bo jest najlepszy na świecie, rozumiem to, ale to był przesądzony wniosek i mamy ludzi 10 minut straty w ucieczce, a mimo to jego zespół dotrzymuje im kroku w ciągu minuty, ponieważ chcą ponownie wygrać” – powiedział Van Garderen w tym programie.
„Ponownie na 6. etapie mieliśmy na szosie dwóch zawodników pół godziny za nami, a on dał im tylko minutę. Jeśli inny zespół wycofa się z ucieczki, bo taktycznie myśli, że może wygrać, a stawką jest etap. Więc tak, śmiało i wygraj! Ale kiedy grupa jest opóźniona o pół godziny i strzelanie z taktycznego punktu widzenia nie ma sensu… W tej chwili nie zdobywają wielu przyjaciół.– potwierdza amerykański reżyser.
Za dużo zwycięstw
„Słuchaj, zazwyczaj w tygodniowych wyścigach etapowych wszystko sprowadza się do premii czasowych i zwycięstw z niewielką różnicą. Duże różnice można dostrzec dopiero podczas wielkich tras. W tej chwili widzimy duże różnice w tygodniowych wyścigach etapowych, ponieważ jest on bardzo dominujący.– dodał były kolarz BMC.
Według niego musi „zostawić” więcej innym. “Nie mówię, że należy wcisnąć pedał gazu i dać komuś zwycięstwo, bo to jest do bani dla wszystkich. Nie rób tego, sprawdź jego blef i udawaj, że nie chcesz go gonić, i zobacz, czy zrobi to ktoś inny. Ale po prostu powala swój zespół na ziemię, jakby chciał powiedzieć: „Upewnię się, że żadna ucieczka nic nie da, bo chcę wszystko wygrać” – dodał. Debata, która rozgorzała w mediach społecznościowych.