Lpo przybyciu Kyliana Mbappe glin Real Madryt To tajemnica polityczna, ale na razie żadna ze stron nie chce zrobić pierwszego kroku. Prawdopodobnie dzieje się tak dlatego, że Pars Sant Germain kontynuować w Liga Mistrzów a ewentualne przejście z Realem Madryt w finale może nie być idealne, gdy już było wiadomo, że to jego klub, w którym będzie grał w przyszłym sezonie. Francuski napastnik nie przeżywa dobrego momentu w swojej drużynie, gdyż w ostatnim meczu z Niemcami przegrał 0:2. Porażka The Blues wywołała huragan we Francji i wywołała krytykę pod adresem Bondy’ego.

Przed pojedynkiem był jego rodakiem Tchouamni który nie przebierał w słowach przed mediami i zasugerował, że w przyszłym sezonie Mbapp będzie ubierał się na biało. Mówił za dużo, a jego słowa stały się wirusowe. „W Hiszpanii są bardzo świadomi tego, jakim jest zawodnikiem, chociaż kiedy będą go widzieć codziennie, zdadzą sobie sprawę z wielkości tego gracza„To zdanie pomocnika wstrząsnęło fundamentami Paryża.

Teraz Francja przygotowuje się do kolejnego międzynarodowego pojedynku z Chile i Kylian chciał wystąpić do mediów, aby usprawiedliwić kiepski mecz z Niemcami i wyjaśnić, co się stało. Jednak zapytano go także o jego możliwy przyjazd do Realu Madryt oraz o słowa Tchouamniego, a napastnik za pomocą ironii wybrnął z sytuacji, jednak oczywiste jest, że nie ukrywa się już i nie zaprzecza, że ​​będzie nosił koszulkę Koszulka Realu Madryt: „Grałem przeciwko Realowi Sociedad, potem przeciwko Barcelonie, a potem może przeciwko Atlético Madryt. Będziecie mnie często widywać w Hiszpanii, właśnie o tym mówiłem.„, przemknęło mu przez myśl.

Rozumiał, że będą na niego gwizdać

Mbapp skrytykował siebie za zły mecz z Niemcami: Przeciwko Niemcom zagraliśmy źle. Miałem okazję grać w wielu zawodach; Czasami doznawaliśmy porażki i zdobywaliśmy tytuł, albo wygrywaliśmy wszystkie mecze towarzyskie, a potem wracaliśmy do domu. Dowodem jest to, że dwukrotnie grałem z Niemcami w meczach towarzyskich i przegraliśmy, a w oficjalnym meczu grałem przeciwko Niemcom trzy razy i ani razu nie przegrałem” – wspomina. Jednak wyraził silną samokrytykę: „Tak.To wciąż mecz towarzyski, ale było zbyt wiele ostrzeżeń, zbyt wiele rzeczy poszło nie tak, aby pokonać taką drużynę jak Niemcy. Jeśli zagramy w ten sposób w tym, co nas czeka, czeka nas duże rozczarowanie, a nie chcemy, aby tak się stało.

Francuz mógł zrozumieć złe przyjęcie ze strony swoich fanów, nawet gwizdków: „Skoncentruję się tylko na grze. I niezależnie od tego, jak zostanie przyjęty, zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby wywołać reakcję. I szczerze mówiąc, Zrozumiałbym, gdyby na mnie gwizdali. W niedzielę jest klasyk i ja jestem. Nie biorę tego do siebie i nie zmieniam sposobu, w jaki gram. Ale jeśli na mnie nie gwiżdżą, będę mile zaskoczony. Czasami możemy sprawić miłe niespodzianki.”



Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here