Ishan Porel trenował IPL w latach 2020 i 2022 po tym, jak został uwięziony w Punjab Kings. Spóźnił się jednak na autobus w IPL 2024.

Indian Premier League (IPL) to największy turniej krykieta T20 na świecie. Od chwili jego rozpoczęcia w 2008 roku zmienił zasady gry zarówno w indyjskim krykiecie, jak i wśród krykieta; w rzeczywistości IPL sprawił, że krykiet nie jest już tylko sportem, ale odpowiednią karierą, którą podejmuje młody chłopak. Po 17 sezonach jesteśmy w IPL 2024, a stawka jest wyższa niż kiedykolwiek.

Jedną z najlepszych rzeczy w IPL jest to, że pomaga młodym krykiecistom zostać zauważonym. Mogą grać u boku czołowych międzynarodowych gwiazd, co przygotowuje ich na nadchodzącą drogę. Wielu krajowych graczy zyskało sławę dzięki IPL, prezentując swój talent i rozpalając turniej swoimi występami.

Ale co dzieje się po drugiej stronie płotu? Co dzieje się z graczami, którzy wracają z aukcji z pustymi rękami? Będąc po drugiej stronie blichtru i fanfar, po lekceważeniu IPL 2024, były melonik Punjab Kings Ishan Porel WYJĄTKOWO rozmawiał z Insidesport.IN, opowiadając o swoim nastawieniu mentalnym od tego czasu.

PAMIĘTAJ! Chudy melonik to więcej niż garstka w krótszych formatach gry. W karierze List A dla Bengalu rozegrał 36 meczów i zdobył 54 bramki, a w T20 ma 40 skalpów w 29 meczach. To także przy imponującym wskaźniku ekonomii wynoszącym 7,17. Jednak nie jest częścią żadnego zespołu.

Jak więc poradziłeś sobie z tym, że nie zostałeś wybrany w aukcji do IPL 2024?

Przyzwyczaiłem się do tego na początku mojej kariery. Kiedy grałem w Pucharze Świata [2018 U-19 WC Winning squad], doznałem kontuzji. Pomimo kontuzji, nie mogłem wziąć udziału w aukcji IPL, w związku z czym nie zostałem wybrany przez żadną franczyzę. Będąc świadkiem, jak moi koledzy z drużyny byli wystawiani na aukcję za wysokie ceny, podczas gdy ja pozostawałem na uboczu, uświadomiłem sobie, że sukces IPL to nie wszystko.

Chociaż jest to ważna platforma dla krykieta, moje występy w kraju były kamieniem węgielnym moich możliwości w IPL. Jeśli dobrze wypadnę w krajowym krykiecie, pojawią się możliwości w IPL. Chociaż brak wyboru do IPL może być wyzwaniem mentalnym, rozpamiętywanie tego nie jest produktywne.

Muszę cały czas iść do przodu i skupiać się na dobrych występach w każdym meczu, w którym gram. Utrzymywanie pozytywnego nastawienia jest kluczowe, nawet w obliczu niepowodzeń. Wciąż mam nadzieję i pewność, że w nadchodzącym sezonie poradzę sobie znakomicie. Zawsze będę gotowy na każdą okazję, która stanie mi na drodze.

W takim razie nie miałeś wspaniałego Ranji Trophy. Jak patrzysz wstecz?

W okresie przygotowawczym włożyłem dużo ciężkiej pracy, ale niestety sprawy nie potoczyły się tak, jak oczekiwałem. Mimo to rozumiem, jak ważne jest, aby nie być dla siebie zbyt surowym. Efektywna gra w kręgle ma kluczowe znaczenie przy zdobywaniu bramek, a pod tym względem mogłem nie osiągnąć sukcesu w porównaniu z poprzednimi sezonami.

Zazwyczaj zachowuję cierpliwość i skupiam się na zapewnieniu właściwej linii i długości, ale wygląda na to, że tym razem mogłem odejść od tego podejścia. Wierzę jednak, że niepowodzenia są naturalną częścią każdej podróży i jestem optymistą, jeśli chodzi o to, aby w przyszłym sezonie podnieść się silniejszym. Zastanawiając się nad moim występem, przyznaję, że mecz białą piłką był obiecujący, ale zawsze jest miejsce na ulepszenia w obu formatach.

Czy biorąc pod uwagę długą listę kontuzji w IPL 2024, nadal masz nadzieję na telefon od którejś z drużyn?

Słuchaj, zawsze będę przygotowany na telefon, ponieważ zawsze jestem pozytywną osobą. Zawsze staram się zachować pozytywne nastawienie w każdej sytuacji w moim życiu, nawet jeśli obecnie nie wszystko jest w porządku, wciąż jestem pełen nadziei. Rozumiem jednak, że na pewne rzeczy nie mam wpływu. Jako sportowiec wiem, że kontuzje są głównym problemem. Nie chcę, żeby ktokolwiek doznał kontuzji, żebym ja dostał szansę. Nie myślę o tym aktywnie, ale jeśli nadarzy się okazja, będę gotowy, jeśli i kiedy dostanę telefon.

Jaka więc czeka Cię droga? Jak planujesz nadchodzący czas?

Marzeniem każdego gracza w krykieta jest reprezentowanie Indii, ale tylko nieliczni mają szansę. Moim ostatecznym celem jest gra dla mojego kraju i stale nad tym pracuję. Każdego dnia skupiam się na doskonaleniu siebie, szczególnie pod kątem sprawności. Moim krótkoterminowym celem jest wyjątkowo dobre występy w nadchodzących meczach klubowych i przyczynienie się do sukcesu drużyny. Jeśli chodzi o okres pozasezonowy, odpowiednio zaplanuję, aby być gotowym na wyzwania kolejnego sezonu.

Wybór redaktora

Ogień i Furia ponownie się spotykają: Virat Kohli kontra Gautam Gambhir ożywiają starą przyprawę w starciu RCB vs KKR


Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here