Endrick ma gwiazdę: gole na Wembley i Bernabéu w cztery dni

Endrick Wiesz już, jak to jest zdobyć bramkę na Santiago Bernabu, które będzie Twoim domem od 30 czerwca. Zajęło to tylko pięć minut powtórzyć to, co zrobiono trzy dni wcześniej na Wembley przeciwko Anglii. Przy tej okazji młody napastnik strzelił zwycięskiego gola, co wyrównało wynik z Hiszpanią.

Mając zaledwie 17 lat Endrick burzy mury. Trzecią piłkę, której dotknął, posłał ją w sam dół bramki Unai Simóna. Nie wcześniej powiedziane, niż zrobione. Nie potrzebował niczego więcej. Napastnik sprawia wrażenie, jakby przez całe życie grał ze starszymi zawodnikami.gdy nieco ponad rok temu nie miał jeszcze okazji zadebiutować w pierwszym składzie Palmeiras.

Ten na Bernabu to czwarty mecz z brazylijską drużyną i jego drugi gol. Obaj jednym kontaktem, patrzą na bramkarza i dają jasno do zrozumienia, że ​​kochają strzelanie, oglądanie goli.

Siedem i pięć minut

O ile Wembley nie zrobiło na nim wrażenia w sobotę (strzelał gola po siedmiu minutach), to starcie na stadionie, który będzie jego stadionem, również nie zrobiło na nim takiego wrażenia. Pokazał, że jego puls nie drży i że być może mamy do czynienia z zawodnikiem wyróżniającym się, jednym z tych, którzy mogą zrobić różnicę.

Na początku drugiej części pomieszałem Winicjusz i Rodrygo, tym, który z łatwością mógłby być napastnikiem Realu Madryt w przyszłym sezonie. Rozumieli się, co wyraźnie dał do zrozumienia wciąż młody Brazylijczyk.



Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here