"Chcę dalej grać, porozmawiamy jeszcze raz": Dlaczego Falcao García nie ekscytuje już Millonarios?

Si wiesz o tym Radamel Falcao Garca Zrate od zawsze był fanem Millonarios, dlatego piął się po szczeblach młodzieżowej drużyny Bogoty i marzył o zawodowym debiucie. ubrany jak „ambasador”. Ale tak się nigdy nie stało, jego kariera i talent zaprowadziły go do River Plate, gdzie zaczął ugruntowywać swoją pozycję legendy kolumbijskiej i światowej piłki nożnej, ale Wydawało się, że dług błękitu jego serca pewnego dnia zostanie spłacony..

Jednak wraz z upływem lat i różnymi okolicznościami, iMożliwość, że „El Tigre” będzie mógł grać lub zakończyć karierę w drużynie ze stolicy Kolumbii, wydaje się coraz bardziej odległa.. I bez odpowiedzialności za historycznego strzelca reprezentacji Kolumbii, obecnych dyrektorów Millonarios czy kogokolwiek konkretnego, drogi się rozeszły.

Odbiciem tej sytuacji było to, co sam Falcao wskazał w grudniu 2023 r., kiedy szczerze mówił o swojej teraźniejszości, swojej przyszłości oraz o tym, co porwanie ojca Luisa Díaza w Kolumbii zrobiło z nim i jego rodziną: „Wówczas mówiono o sprawie Millonarios, warunki nie zostały spełnione. Trzeba spojrzeć na obecną sytuację w kraju, trochę skomplikowaną, biorąc pod uwagę to, co stało się z Luisem, są negatywne rzeczy, które sprawiają, że myśli i przestaje .. „To coś, czego nie można zobaczyć i nigdy wcześniej tego nie widziałem, nie tylko dlatego, że jestem piłkarzem, to są rzeczy, które nie powinny się zdarzać. Dostrzeżono brak bezpieczeństwa w Kolumbii. towarzysz życia w takiej sytuacji jest bardzo okrutny.” „To są kwestie, które trzeba rozważyć i wyważyć: rodzina i dzieci”..

Jest to więcej niż zrozumiałe, Rodzina kolumbijskiego strzelca bramki z Lorelei Tarn liczy już 5 innych małych członków (Dominique, Desire, Annete, Jedidiah i Heaven) które są priorytetem i o których naprawdę musimy pomyśleć w teraźniejszości i przyszłości.

WIDEO

Falcao i Millonarios nadal są w kontakcie, ale nie ma już takich złudzeń

Radamel Falcao nigdy nie zaprzeczył swojemu uczuciu i sympatii do Millonarios, jednak ze względu na entuzjazm i obietnice związane z grą dla kolumbijskiego klubu dyskurs stopniowo się zmieniał i niedawno w Hiszpanii mówił o tej odległej możliwości. Zrobił to dla wizyta w Muzeum „Legendy: Dom Piłki Nożnej” w Madrycie i dziennikarz Rodrigo González z Marca España.

„Nie zdecydowałem jeszcze o swojej przyszłości. Wiem tylko, że chcę dalej grać. Teraz skupiam się na osiągnięciu celu, jakim jest zbawienie z Rayo. Potem pomyślę o kolejnym rozdziale mojej kariery”jak zwykle, Garca Zrate szanuje klub, w którym gra, Rayo Vallecanoi nie lubi przewidywać podjęcia decyzji na temat swojej przyszłości, gdy teraźniejszość wiąże się z zobowiązaniami.

Kiedy jednak mówił o Millonarios i tym starym marzeniu, nie zamknął drzwi, aby mogło się spełnić i potwierdził, że Gustavo Serpa o to zabiegał, jako prezes zarządu spółki, która jest większościowym właścicielem spółki Klub Ambasadorów:

Zawsze jestem wdzięczny mieszkańcom Millonarios, ponieważ okazują mi miłość i rozumieją sytuacje, których doświadcza w tej chwili osoba taka jak ja, ale jest to jedna z możliwości. Rozmawiałem wówczas z Serpą, jak wszyscy wiedzą, i jestem z nim w kontakcie… Wtedy jeszcze porozmawiamy lub jeśli będzie taka możliwość, na pewno obie strony się spotkają

Każdy mógłby się tym ekscytować, ale znając tło tego związku i wiedząc, że życie „Falcy” w Kolumbii staje się coraz trudniejsze i przystosował życie swojej rodziny do trudnej Bogoty, tym razem nie było zamieszania i wielkich reakcji ze strony niebieskich fanów.

Eza Złudzenie, że Falcao może dotrzeć do Millonarios w 2024 roku, nabrało dużej siły w połowie poprzedniego roku, po zdobyciu tytułu mistrza ligi BetPlay 1-2023 przeciwko Atlético Nacional. Jednak oczekiwanie na „el Tigre” odwróciło uwagę wielu od brak wzmocnień w kategoriach na sezon lokalnych zawodów i Copa Libertadores.

Teraz, prawie wyeliminowany z BetPlay League 1-2024 z powodu słabej gry i braku wyników, kilku kontuzjowanych i zawodników dalekich od swojego poziomubez niezbędnej wymiany, aby móc marzyć o spornych tytułach i przy Alberto Gamero kwestionowanym bardziej niż wcześniej, rzeczywistość pokazuje, że Falcao nie byłby rozwiązaniem i że czas i energia zostały zmarnowane w oczekiwaniu na marzenie strzelca i gracze się spełnią, fani

Las wypowiedzi historycznego napastnika reprezentacji Kolumbii, które w innym czasie zostałyby wykorzystane do kampanii internetowych, petycji do sponsorów lub menadżerów zespołów i wiary w to, że jest to możliwe, przeszło prawie niezauważone. Ponadto, Sam „Tigre” ponownie odłożył na później decyzję o ostatecznym „tak” lub „nie”.:

Teraz jest to bardzo wyczekiwane, myślę o Rayo Vallecano i skupiam się na tym do końca sezonu

Przyszłość Falcao, poza Millonarios: Reprezentacja Kolumbii i River Plate

A ponieważ fani Millonarios mogli stracić to złudzenie i bardziej martwią się realiami swojej drużyny, fani kolumbijskiego „la Tricolor” mają niewielką nadzieję, że ten ostatni taniec odbędzie się oficjalnie. A z odpowiedzi, których Falcao García udzielił Rodrigo Gonzálezowi, widać, że piłkarz też o tym marzy:

Jestem w kontakcie z Nstorem Lorenzo. Mam świadomość, że aby móc zagrać z Kolumbią, muszę rozegrać w swoim klubie o wiele więcej minut. Ale trenuję codziennie, aby spróbować zdobyć pozycję

w odróżnieniu inni gracze, w tym ci, którzy już wrócili do kolumbijskiej piłki nożnej, Falcao nie jest kandydatem zostać wezwanym przez Nstora Lorenzo i analizować sytuację z daleka oraz jako kolejny naśladowca: „Pokonanie Hiszpanii przez Kolumbię to coś historycznego. Mimo to jest wiele rzeczy do poprawy, ponieważ każdy błąd w rozgrywkach takich jak Copa América wyklucza cię. Mam nadzieję, że zespół będzie się nadal rozwijał. Są gracze z dużym potencjałem do osiągnięcia ważnych celów rzeczy”.

Na zakończenie, ponownie wyjaśniając, że Samar szanuje swój obecny klub i nie oferuje siebie, Falcao García nawiązał do dawnego pragnienia, aby ponownie założyć koszulkę drużyny, która zapewniła mu sławę i dała szansę zostania wielkim strzelcem świata.. Cóż, podobnie jak w przypadku Millonarios i Kolumbii, River Plate i Argentyna przeżywają rzeczywistość odległą od tego, czego może się spodziewać „el Tigre”.

On sam o tym wie i dlatego podczas tej wizyty we wspomnianym muzeum mieszczącym się w Madrycie powiedział: „River zajmuje szczególne miejsce w moim sercu. Oczywiście, że chciałbym wrócić. Ale jest wiele czynników, które należy wziąć pod uwagę. Mają napastnika takiego jak Miguel Borja, który strzela wiele bramek. Nie wiem, czy klub potrzebuje jest włączenie napastnika.”.



Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here