Zwycięstwo Arsenalu nad Juventusem było znaczące z dwóch ważnych powodów. Zapewniło im to miejsce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, ale utrzymało rekord drużyny bez porażki pod wodzą tymczasowego głównego trenera Renee Slegersa, odkąd zastąpiła ona Jonasa Eidevalla.
Eidevall podał się do dymisji 15 października – ich bilans pod wodzą Slegersa brzmi: rozegrał siedem meczów, sześć wygrał i raz zremisował. Rozpoczynają przerwę reprezentacyjną z całkowicie zmienionym nastrojem, a gol Liny Hurtig w 89. minucie zapewnił im ostatnie zwycięstwo nad Włochami.
„To ostateczny koniec bardzo pracowitego i intensywnego bloku, jaki mieliśmy” – powiedział Slegers, były reprezentant Holandii. „To idealne zakończenie dla tego bloku. To wiele znaczy. Wszyscy gracze w pełni na to zasłużyli. Daje nam to chwilę wytchnienia także w dwóch ostatnich meczach (grupowych).
Slegers początkowo pełniła obowiązki tymczasowe przynajmniej do meczu z Juventusem, aby mogła skupić się na bieżącym zadaniu. Naturalnie znacznie poprawiona forma zespołu zapewniła byłemu zawodnikowi akademii Arsenalu przytłaczające wsparcie zewnętrzne, które mogło obsadzić wakujące stanowisko głównego trenera, jednak 35-latka wahała się, czy publicznie wypowiadać się na temat swojej przyszłości. Będzie teraz miała kilka dni wolnego, aby odwiedzić rodzinę w Holandii, zanim w poniedziałek wróci do Arsenalu na rozmowy w sprawie szkolenia zawodników, którzy nie wyjeżdżają ze swoimi reprezentacjami narodowymi.
Arsenal jest pewny swoich umiejętności jako tymczasowego głównego trenera, w związku z czym nie czuje się pośpieszny z umawianiem się na stałe spotkanie przed pierwszym meczem po przerwie z Aston Villą 8 grudnia. Decyzja pozostaje jednak nadal w toku zewnętrznego procesu. Stały następca Eidevalla.
Arsenalowi dodatkowo pomoże harmonogram meczów po przerwie międzynarodowej. W grudniu rozegrają zaledwie cztery mecze – w ciągu 10 dni – przed przerwą zimową. Następnie w styczniu rozegrają tylko dwa mecze WSL, a terminarz czwartej rundy Pucharu Anglii nie zostanie jeszcze ustalony.
Slegers podkreślił, że jest to zasługa ustabilizowania statku po wypłynięciu „Eidevalla” w zeszłym miesiącu.
„Poradziliśmy sobie naprawdę dobrze, ale byłam częścią sztabu Jonasa (Eidevalla) i za jego czasów udało się wiele zbudować” – powiedziała. „Nie chcę tego oddzielać. Jest jeszcze tak wiele, na czym wciąż budujemy. To surrealistyczne pod wieloma względami, ale jesteśmy bardzo szczęśliwi.
Slegers była członkiem personelu zaplecza Eidevalla w ich poprzednim klubie Rosengard w Szwecji, gdzie przejęła go na stałe po tym, jak dołączył do Arsenalu.
Indywidualne rozmowy z zawodnikami na temat ich rozwoju były częstą częścią jej obowiązków, zanim została tymczasowym głównym trenerem, co pomogło jej i sztabowi trenerskiemu przyjąć podejście oparte na współpracy z zawodnikami po odejściu Eidevalla. Przed zwycięstwem w derbach północnego Londynu, które odbyło się w ubiegły weekend, jako przykład tego, jak to się objawia, posłużyła się zawodnikami, którzy zaczęli pojawiać się na spotkaniach drużyn.
W meczu z Juventusem wspomniała o dyskusjach prowadzonych w przerwie między sztabem a zawodnikami na temat tego, jak lepiej rozpoznawać wolne przestrzenie i przeciążenia, po tym jak goście przyjęli wobec nich inne podejście taktyczne w porównaniu do zeszłotygodniowego zwycięstwa Arsenalu 4:0 we Włoszech.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Przy wyjściu Eidevalla z Arsenalu: napięcie wokół stylu, przemówienie pożegnalne i planowanie sukcesji
To nie pierwszy raz, kiedy Arsenal skorzystał na tymczasowej przerwie przed odejściem głównego trenera.
W 2019 roku trzy tygodnie tymczasowego dowodzenia drużyną męską Freddiego Ljungberga posłużyły jako ważny pomost między Unaiem Emerym a Mikelem Artetą. Podobnie jak w przypadku Slegersa, do jego obowiązków należało pomaganie zawodnikom w dostosowaniu się do wymagań pierwszego zespołu. Niewielka różnica polegała na tym, że w dużej mierze skupiono się na młodych talentach Arsenalu, ponieważ w poprzednim sezonie był on głównym trenerem drużyny do lat 23. Dzięki temu Bukayo Saka ugruntował swoją pozycję w drużynie na lewym obrońcy, a Emile Smith Rowe i Gabriel Martinelli zagrali w swoim pierwszym meczu w Premier League w barwach klubu.
Ta wiedza graczy pozwoliła na naturalny reset przed wprowadzeniem bardziej hurtowych zmian. Dla Ljungberga zapewniło to jasność w pierwszych tygodniach pracy, zanim dał jasno do zrozumienia, że potrzebne będzie trwalsze rozwiązanie. Choć Slegers nie przesadziła w miejscach publicznych, nie zdystansowała się też zbytnio od pracy.
Na konferencji prasowej przed występem w Juventusie powiedziała: „Naprawdę nie mam o tym zielonego pojęcia, co stanie się po przerwie reprezentacyjnej. Dużo się uczę, ale jeszcze nie doszedłem do tego etapu. W pełni ufam klubowi, że stara się znaleźć odpowiednie rozwiązanie, aby móc iść dalej”.
O tym, czy pomogło jasne określenie tymczasowego charakteru jej roli w tym bloku gier, dodała: „Zdecydowanie nam to pomogło, ponieważ znaliśmy tylko krótką przyszłość, ponieważ zmusza nas to do bycia tu i teraz i próbowania wpływania na sytuację w krótkim czasie. -terminowy.”
Niewiele więcej Slegers mogliby zrobić, żeby zaimponować. Oprócz wyników, od chwili objęcia rządów w grze Arsenalu pojawiła się większa płynność i swoboda, co rozwiązało niektóre długotrwałe problemy, takie jak oczekiwana liczba bramek (xG) drużyny poniżej/nadwyżki, ale sprawiło, że mecze były bardziej ekscytujące.
Co więcej, Arsenal może zrobić to, co wydawało się nie do pomyślenia, gdy w pierwszym meczu grupowym przegrał 5:2 z Bayernem Monachium – potencjalnie wygrać grupę w decydującym rewanżu 18 grudnia.
Zapytana o ocenę swojego czasu pracy na 10, jej odpowiedź była komicznie dyplomatyczna, ale wskazała, czego Arsenal potrzebował w zeszłym miesiącu: „Nie dalibyśmy sobie 10/10, ale dalibyśmy sobie dużą „wystarczająco gruba” – stwierdziła.
(Zdjęcie na górze: Julian Finney/Getty Images)