Wiesz, że żyjesz w erze kosmosu, kiedy burze słoneczne niszczą ciągniki rolników korzystające z GPS, a kamera umieszczona na wysokiej orbicie Ziemi filmuje rakietę wystrzeliwaną przez atmosferę.
Kamera zamontowana na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej – instrument SpaceTV-1 obsługiwany przez firmę Sen zajmującą się monitorowaniem Ziemi – uchwyciła wystrzelenie kolosalnej rakiety Starship firmy SpaceX 19 listopada, co było szóstym lotem testowym tego prawie 400-metrowego pojazdu. Takie nagrania, pokazujące pióropusz rakiety z wysokości 400 km, są rzadkie, jeśli nie bezprecedensowe.
„Uważa się, że jest to pierwszy w historii film wystrzelenia rakiety z kosmosu w czasie rzeczywistym” – Getty Images opublikowane w Internecie.
Zmienna prędkość światła
Naukowiec z NASA obejrzał pierwsze zdjęcia z Voyagera. To, co zobaczył, przyprawiło go o dreszcze.
Na poniższym filmie (odtwarzanym po krótkiej reklamie) widać białą chmurę pojawiającą się na górze ekranu po prawej stronie, w ósmej sekundzie filmu. Pióropusz staje się coraz bardziej widoczny w miarę zbliżania się materiału filmowego. (Pióropusz jest również wskazany w poście Sena poniżej.) Statek kosmiczny wystrzelony z bazy kosmicznej SpaceX zlokalizowanej w Boca Chica w Teksasie, a zbiornik wodny poniżej pióropusza to Zatoka Meksykańska.
Tweet mógł zostać usunięty
Około 65 minut po starcie statek kosmiczny okrążył większą część świata, po czym celowo rozbił się na Oceanie Indyjskim. Ostatecznym celem firmy jest jednak złapanie rakiety w gigantyczne mechaniczne ramiona w swojej bazie gwiezdnej, co umożliwi szybkie ponowne użycie i wystrzelenie rakiet.
Każdy z tych lotów testowych, których w 2025 r. będzie znacznie więcej, stanowi część „szybkiego, iteracyjnego rozwoju” statku Starship, który po pomyślnym wypuszczeniu ładunku (a później załogi) stanie się największym i najpotężniejszym statkiem operacyjnym rakieta na Ziemię, przewyższająca system startów kosmicznych NASA.
Już teraz Starship odegra znaczącą rolę w misji agencji kosmicznej Artemis, mającej na celu ustanowienie stałej obecności na Księżycu. Na przykład duży statek kosmiczny zapewni system lądowania ludzi (HLS), na który astronauci NASA powrócą na Księżyc pod koniec tej dekady podczas misji Artemis III.