Cowboys aktualizują stan zdrowia CeeDee Lamb

(Zdjęcie: Sam Hodde/Getty Images)

Być może poza New York Jets największą katastrofą NFL w tym sezonie była drużyna Dallas Cowboys.

Jak zwykle zarówno oni, jak i ich kibice wierzyli, że mają szansę głęboko zajść w fazie play-off, jednak przeżywają serię pięciu porażek z rzędu, a niedawno przegrali z początkowym rozgrywającym Dakiem Prescottem z powodu kończącej sezon kontuzji ścięgna podkolanowego.

Co gorsza, ich najlepszy i najcenniejszy ofensywny zawodnik po Prescotcie zostaje uderzony.

Skrzydłowy CeeDee Lamb ma dolegliwości pleców i stóp, w związku z czym w ramach przygotowań do meczu z Washington Commanders w 12. tygodniu nie wziął udziału w treningach po tym, jak dzień wcześniej był ograniczony.

Lamb złapał 67 podań na 774 jardy i 4 przyłożenia w 10 meczach, ale te liczby wydają się rozczarowujące w porównaniu z 1749 jardami i 12 przyłożeniami, które zanotował w zeszłym sezonie.

Zgodził się na przedłużenie kontraktu o cztery lata za 136 milionów dolarów pod koniec sezonu poza sezonem, co pozwoli mu pozostać w Dallas przez cały sezon 2028.

Ponieważ Prescott również podpisał nowy, ogromny kontrakt, wydaje się, że rdzeń Cowboys, a przynajmniej jego zalążek, jest już ustalony na jakiś czas, ale jednym z ich problemów jest brak wokół nich talentu wspierającego.

Brakuje im skutecznego atakującego w ataku i skrzydłowego nr 2, a także mają dziury w obronie, szczególnie w ataku, gdy rywale grają w biegach.

Po wizycie u dowódców, którzy walczą o odzyskanie pierwszego miejsca w NFC East, mają krótki tydzień przed domowym meczem z New York Giants w Święto Dziękczynienia.

NASTĘPNY:
Rob Gronkowski ujawnia najlepszego kandydata na kolejnego trenera kowbojów



Zrodlo