Kansas City Chiefs przegrali w tym sezonie tylko jeden mecz.
Mimo to niektórzy nie sprzedają się tak dobrze, jak w przeszłości.
Analitycy uważają, że ujawnienie ich było kwestią czasu i być może w końcu do tego doszło.
Przynajmniej tak wydaje się myśleć Kay Adams i była gwiazda Luke Kuechly.
W najnowszym wydaniu „Up & Adams” legenda Carolina Panthers wyraziła swoje obawy dotyczące zdolności tej drużyny do wywierania presji na rozgrywającego przeciwnika.
Czy już czas nacisnąć przycisk paniki na… #Szefowie BRAK pośpiechu w podaniu?? 👀
„Ich niezdolność do wygenerowania szybkości z czterema zawodnikami, zwłaszcza na obwodzie obrony, stwarza im pewne problemy”.@LukeKuechly @heykayadams | #ChiefsKrólestwo pic.twitter.com/RaM4SR8F38
— Up & Adams (@UpAndAdamsShow) 21 listopada 2024 r
Poza Chrisem Jonesem Kuechly uważa, że mają trudności z wywieraniem presji na swoich chłopakach z EDGE.
Nie udało im się zwolnić Josha Allena po przegranej z Buffalo Bills.
Kuechly zaznacza, że przechodnia mogą dogonić jedynie pięcioma zawodnikami, co w oczywisty sposób utrudnia życie w zasięgu.
Oczywiście Chiefs mają jednego z najlepszych – jeśli nie najlepszych – koordynatorów obrony w grze, Steve’a Spagnuolo.
Chcieli zaradzić tej potrzebie wywarcia większej presji w ostatecznym terminie transakcji, więc znalezienie rozwiązania powinno być tylko kwestią czasu.
Ponadto, biorąc pod uwagę całą uwagę, jaką przyciąga gracz taki jak Chris Jones, w starciu z innymi przeciwnikami sytuacja powinna otworzyć się bardziej.
Ostatecznie wszystko będzie polegać na obejrzeniu taśmy i dokonaniu niezbędnych poprawek.
I choć Chiefs mogą wyglądać na „śmiertelnych” i możliwych do pokonania, żadna drużyna nie wygrywa 15 meczów z rzędu ani Super Bowl z rzędu dzięki zwykłemu szczęściu i przypadkowi.
NASTĘPNY:
Gra Chiefs, Bills miała ogromną oglądalność