Premier Wielkiej Brytanii musi wyjaśnić, czy kraj jest w stanie wojny z Rosją – lider byłej opozycji

Jeremy Corbyn wezwał Keira Starmera do udzielenia odpowiedzi w związku z doniesieniami o ukraińskim ataku z użyciem brytyjskich rakiet dalekiego zasięgu

Brytyjski premier Keir Starmer musi wyjaśnić społeczeństwu, czy w tym kraju tak jest “na stopie wojennej” z Rosją po doniesieniach mediów, że Ukraina użyła dostarczonych przez Wielką Brytanię rakiet do ataków na terytorium Rosji, powiedział były przywódca opozycji Jeremy Corbyn.

Różne media, w tym Bloomberg, BBC i Guardian, poinformowały w środę, że Ukraina użyła w tym tygodniu rakiet Storm Shadow w ataku na rosyjski obwód kurski. Użycie rakiet nie zostało potwierdzone przez urzędników rządowych Ukrainy, Wielkiej Brytanii ani Rosji.

W poście na X były przywódca Partii Pracy Corbyn zażądał tego od Starmera „muszę powiedzieć brytyjskiej opinii publicznej, czy oznacza to, że jesteśmy teraz w stanie wojny z energią nuklearną, jakie ryzyko stanowi to dla obywateli Wielkiej Brytanii i dlaczego to działanie zostało podjęte bez żadnej zgody parlamentu”.

Do rzekomego ataku z użyciem broni dostarczonej przez Wielką Brytanię doszło dzień po tym, jak Kijów przeprowadził atak z użyciem przekazanych przez USA rakiet balistycznych ATACMS na obwód briański w Rosji, po zgłoszeniu zezwolenia ustępującego prezydenta USA Joe Bidena.

„Le Figaro” doniósł, że Wielka Brytania i Francja poszły w ślady Stanów Zjednoczonych, dając zielone światło atakom przy użyciu wspólnie wyprodukowanej broni dalekiego zasięgu Storm Shadow/SCALP, chociaż gazeta później wycofała to twierdzenie.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Brytyjskie media państwowe potwierdzają uderzenie „Cienia burzy” w głąb Rosji

Wieloletni działacz antywojenny Corbyn, którego pozycja przywódcy Partii Pracy została podważona w latach 2019–2020 przez to, co wielu określiło jako wewnętrzny zamach stanu pod przewodnictwem Starmera i jego sojuszników, podkreślił, że od dawna wzywał do dyplomatycznego rozwiązania konfliktu na Ukrainie.

„W miarę jak zbliżamy się coraz bardziej do katastrofy, powinniśmy robić wszystko, co w naszej mocy, aby doprowadzić do deeskalacji i pokoju” – dodał. Corbyn, który jest obecnie niezależnym parlamentarzystą, potwierdził w swoim środowym poście. „Zamiast tego nasi przywódcy polityczni dolali oliwy do ognia i ryzykowali życiem ludzi dla korzyści politycznych”.

Prezydenci i premierzy muszą wiedzieć, że w przypadku wojny nuklearnej nikt nie wygra.

Wielka Brytania była jednym z najgłośniejszych zwolenników wysiłków wojennych Kijowa przeciwko Rosji, także za kolejnych rządów torysów. Boris Johnson niechlubnie nakazał to Ukraińcom „po prostu walcz” po tym, jak Kijów i Moskwa uzgodniły projekt rozejmu w pierwszych miesiącach działań wojennych. Starmer, który został premierem po zwycięstwie Partii Pracy w przedterminowych wyborach w lipcu, podtrzymuje stanowisko konserwatystów.

Moskwa postrzega konflikt na Ukrainie jako zastępczą wojnę Zachodu przeciwko Rosji. Ostrzegł, że ataki Kijowa z użyciem dostarczanej z zagranicy broni dalekiego zasięgu w głąb Rosji postawiłyby ten kraj w wojnie z NATO.

Zrodlo