Sli’merre 2

Pi’erre Bourne i Young Nudy po raz pierwszy pojawili się w oczach opinii publicznej podczas renesansu rapu. To było eony temu: odległy czas, zwany rokiem 2017, kiedy dzieci chciały być Bandyci z VLONE i dorośli mężczyźni ubolewał coś, co nazywali „mumble rapem”. Na początku fanów bardziej interesowała bliskość Pi’erre’a i Nudy’ego z hiphopem nowy wiek zakłócacze (czy wiesz, że Young Nudy to 21 Savage’s prawdziwy kuzyn?) niż partnerstwo między nimi. Ale odegrali główną rolę w swoim wzajemnym rozwoju; ten przebiegły producent/wokalista/inżynier był już obecny w całej dyskografii Nudy’ego, zanim jego tagi trafiły na przełomowy debiut Playboi Carti. A kiedy nowi fani zaczęli zagłębiać się w lśniącą, 8-bitową podszewkę katalogu Pi’erre, odkryli, że imię Nudy’ego widnieje na każdym rogu.

Wczesna twórczość Nudy’ego i Pi’erre’a była przesiąknięta wrogością – ich najlepszy utwór, „EA” wrze od przekrwionej paranoi. Jednak od tego czasu nastroje stopniowo się poprawiały. Ziemia Nudy, wybuchowy raper z Atlanty odnajduje równowagę pomiędzy makabryczną fakturą a rozdzierającym wnętrzności humorem; podczas gdy ty czekasz na skrzydła w “Rożen,” Nudy ma ochotę „wrzucić mięso na grilla”. 2019 rok Sli’merrejego pierwsza oficjalna taśma nagrana we współpracy z Pi’erre, osiąga szczyt „Nasiona słonecznika” utwór napędzany gitarą, wystarczająco spokojny, aby uśpić małe dziecko. Teraz, po pięciu latach solowych przedsięwzięć i tablicach RIAA, pojawili się ponownie Sli’merre 2, letni zbiór hymnów o narkotykach i seksie, który niestety można umieścić Ty spać.

W 16 utworach sequela uproszczone wykonanie Young Nudy stoi sztywno na szczycie aż nazbyt znanych dziwactw produkcyjnych Pi’erre Bourne’a. Ostatni boss w utworze „Gotta Salute”. Billy’ego i Mandy syntezatorowe wiry utworu „Money” i bulgoczące dźwięki „I’m Big Dawg” sprawiają wrażenie, jakby ktoś jadł stare cukierki, które babcia oferowała z dna torebki: nieświeże, banalne, w pewnym sensie obowiązkowe. Kreskówkowa płyta rezonansowa raz zrobiony Przejrzysta i pełna życia produkcja Pi’erre’a jest nieustannie zmieniana, podczas gdy charakterystyczny dla Nudy’ego gust zostaje ugrzęznięty w nudnych stereotypach. „Nie mam zmartwień, hakuna matata” – odmienia w utworze nazwanym na cześć Król Lew motyw. „Muszę nakarmić moją rodzinę (muszę nakarmić rodzinę) / Wszelkie niezbędne środki, nie obchodzi mnie to”. Och, wiemy. Słowami zwykłego shitpostera Codziennie Hyperpop, Sli’merre 2 Jest Muzyka na pełny brzuszek: zapas pozbawionej inspiracji, przemysłowej paszy, wystawiony w celu napełnienia lodówki. Brakuje tylko linijki „Mój strzelec trzyma 30 jak Curry”.



Zrodlo