„Muszę podziękować tak wielu, tak wielu osobom, że trudno jest zacząć. Dziękuję wam wszystkim, publiczności… To było 20 lat kariery zawodowej, w której zawsze mnie wspieraliście; w dobrych i złych chwilach motywowaliście mnie do dalszej walki. Poczułem się bardzo szczęśliwy, że otrzymałem tak wiele miłości, szczególnie tutaj, w Hiszpanii. Chcę podziękować całemu hiszpańskiemu zespołowi, za to, że mi na to pozwoliliście spełnić moje marzenie o ponownym zagraniu w Pucharze Davisa. Bardzo chciałbym móc pomóc bardziej, dałem z siebie wszystko i z całego serca dziękuję za spędzenie tych ostatnich dni jako profesjonalista. zespół. To był niesamowity przywilej i zaszczyt być częścią hiszpańskiego zespołu. Teraz kolej na Was. Dziękuję wszystkim.
Nigdy nie chcesz dożyć tego momentu, nie jestem zmęczony grą w tenisa, ale ciało nie chce już grać i trzeba to zaakceptować. Czuję się niezwykle uprzywilejowana, uczyniłam jedno z moich hobby swoją karierą i mogę tylko podziękować życiu i tym ludziom, mojej rodzinie, mojemu zespołowi, przyjaciołom… byliście niezapomnianą częścią mojego codziennego życia przez te wszystkie lata. Wierzę w ciągłość, w zatrzymanie ludzi, którzy cię kochają i którzy czynią twoje życie lepszym; Starałem się trzymać mój zespół i rodzinę blisko, co doprowadziło do osobistych relacji, które wykraczają daleko poza relacje zawodowe. Dziękuję bardzo z głębi serca.
Chcę podziękować wszystkim, którzy byli przy mnie w pewnym momencie. Dziękuję za zaufanie.
Nie chcę zapomnieć o mediach, towarzyszyliście mi wszędzie na świecie i dziękuję za to, jak mnie potraktowaliście. Zawsze panowała między nami szacunek i bardzo doceniam sposób, w jaki mnie potraktowaliście i jak opowiedzieliście moją historię, która była piękna, z kilkoma złymi momentami, ale większość z nich była niezapomniana. Dziękuję, że jesteś częścią mojej historii. Całej branży sportowej, wszystkim, którzy czynicie ten sport na szczycie świata, zachęcam do kontynuowania tej ścieżki. Mam nadzieję, że nadal będę dobrym ambasadorem tenisa.
Starałam się dążyć do tego, aby być lepszą i osiągać cele, kierując się szacunkiem, pokorą, doceniając wszystkie dobre rzeczy, które mnie spotkały, a co najważniejsze, starałam się być dobrym człowiekiem. Opuszczam ten świat tenisa, znajdując po drodze wielu przyjaciół. Myślę, że wychodzę ze spokojem ducha, że zostawiłem po sobie dziedzictwo, które naprawdę czuję, nie tylko sportowe, ale także osobiste. Dziękuję bardzo za wszystko.
Dziękuję mojej rodzinie, która nigdy mnie nie zawiodła. Byli ze mną w chwilach, które wydawały się niemożliwe, w dobrych chwilach, dzięki czemu łatwiej było znieść to, co nadchodzi. „Jestem spokojny, ponieważ otrzymałem wykształcenie, które pozwala mi stawić czoła temu z osobistą satysfakcją”.