Sprawdzenie faktów: Czy rząd USA wydaje miliony na małpy transpłciowe?

Powołując Departament Efektywności Rządu, aby zalecić cięcia wydatków, Elon Musk podkreślił przykłady tego, co uważa za marnotrawstwo.

Musk, najbogatszy człowiek świata, wzmocnił posty na swojej platformie X, w których stwierdzono, że rząd Stanów Zjednoczonych finansował badania nad „transpłciowymi” małpami, kotami na bieżniach i „alkoholowymi szczurami” spryskanymi moczem rysia rudego.

„Niektóre z tych rzeczy to nie tylko strata pieniędzy, ale wręcz zło” – napisał Musk 13 listopada.

„Twoje podatki „pracują”” – powiedział Musk 12 listopada ze śmiejącym się emoji ze łzami w oczach.

Musk powiedział, że chce, aby rząd federalny obciął „co najmniej 2 biliony dolarów”, czyli prawie 30 procent wydatków rządu USA w 2024 r. Trump nie określił docelowej kwoty dla grupy kierowanej przez Muska i byłego republikańskiego kandydata na prezydenta Viveka Ramaswamy’ego , ale jako ostateczny termin określenia cięć wyznaczył 4 lipca 2026 r., czyli 250. rocznicę Deklaracji Niepodległości. Departament może wydawać zalecenia, ale Kongres ma ostateczną władzę w zakresie decyzji dotyczących wydatków.

Wiele federalnych projektów badawczych, na które Musk przytaczał, pokrywa się z ustaleniami zawartymi w corocznych raportach „Festivus” na temat wydatków rządowych sporządzonych przez republikańskiego senatora USA Randa Paula, który stwierdził, że Musk i Ramaswamy mogą wykorzystać jego raporty jako „inspirację”.

Niektóre projekty sięgają dziesięcioleci. Na przykład jedna lista na X opracowana przez Dillona Loomisa, gospodarza programu na YouTube Electrified, zawierała informacje o wydatkach Departamentu Rolnictwa z kart kredytowych na „bilety na koncerty, tatuaże, bieliznę i płatności za samochód”. Wynika to z audytu rządowego z 2003 roku.

Musk zamieścił kolejny post na X w The Redheaded Libertarian, w którym napisano, że w 2020 roku rząd wydał 4,5 miliona dolarów na „spryskanie alkoholowych szczurów moczem rysia rudego”.

Joshua Sewell z Taxpayers for Common Sense stwierdził, że badania medyczne od dawna są obiektem krytyki obu stron.

„Niezależnie od tego, czy tequila wścieka ryby, czy krewetki na bieżni to dwa projekty, które przychodzą mi na myśl” – powiedział Sewell. „Przeczesujesz NIH [National Institutes of Health] i inne agencje, a także istnieje wiele dziwnie brzmiących badań – przynajmniej powierzchownie”.

Wiele skarg wyklucza problemy, którymi badanie próbuje się zająć, co może zmienić sposób, w jaki ludzie postrzegają jego wartość. W przypadku tych nowych przykładów przytoczonych przez Muska, pieniądze przez kilka lat trafiały głównie do instytucji badawczych i akademickich, które zajmowały się badaniem zwierząt w celu rozwiązania problemów zdrowotnych u ludzi.

Oto bliższe spojrzenie na szczegóły projektów, które pojawiały się w mediach społecznościowych:

33 miliony dolarów na badania nad małpami transpłciowymi? To zniekształca wydatki na badania nad HIV

Loomis twierdziła, że ​​na „badania nad małpami transpłciowymi” wydano 33,2 miliona dolarów. To jest fałszywe. Łączy wydatki na ośrodek badawczy małpiego laboratorium z pojedynczym badaniem.

Z raportu Paula z 2023 r. wynika, że ​​Narodowy Instytut Alergii i Chorób Zakaźnych wydał 477 121 dolarów na „badanie na małpach transpłciowych”.

Rozpoczęty w 2020 r. NIH przyznał trzem projektom kwotę 477 121 dolarów na badania obejmujące podawanie małpom feminizującej terapii hormonalnej w celu sprawdzenia, czy lek ten zwiększa podatność małp na zakażenie wirusem HIV. W badaniu zbadano także, jak terapia hormonalna wpływa na reakcję małp na leczenie HIV.

Światowa Organizacja Zdrowia stwierdziła, że ​​kobiety transpłciowe są obarczone wysokim ryzykiem zarażenia wirusem HIV i są przyczyną nieproporcjonalnie dużej liczby nowych infekcji na całym świecie.

Kwota wydatków wynosząca 33,2 miliona dolarów odnosi się do kolonii małp, ale nie dotyczy to wyłącznie badań nad osobami transpłciowymi. Gazeta „The Post and Courier” wydawana w Charleston w Południowej Karolinie doniosła w 2023 r., że to stanowisko istnieje od lat 70. XX wieku i jest domem dla około 3500 rezusów, które wysyła się do badaczy pracujących nad szczepionkami i metodami leczenia.

O witrynie poświęconej małpom zrobiło się głośno w listopadzie, ponieważ 43 małpy uciekły. W chwili pisania tego tekstu większość została odzyskana.

4,5 miliona dolarów w 2020 roku za „alkoholowe szczury” i mocz rysia rudego? To źle.

Z postu na koncie Redheaded Libertarian wynika, że ​​w 2020 r. rząd wydał 4,5 miliona dolarów na „spryskiwanie alkoholowych szczurów moczem rysia rudego”. To było prawdziwe badanie, ale nie było to jedyne, na co sfinansowano dotacje wydawane na przestrzeni kilku lat.

Z raportu Paula dotyczącego Festivusu za rok 2020 wynika, że ​​badacze wykorzystali 4,575 mln dolarów z dotacji z NIH i Departamentu Spraw Weteranów „aby spryskać alkoholowe szczury moczem rysia rudego”.

Celem badań podstawowych było zbadanie alkoholizmu u ludzi cierpiących na zespół stresu pourazowego. Pieniądze trafiły do ​​Centrum Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Stanowego Luizjany (LSU) w celu zbadania procesów chemicznych leżących u podstaw alkoholizmu. Większość środków była finansowana przez kilka lat przez Narodowy Instytut ds. Nadużywania Alkoholu i Alkoholizmu.

Rzecznik LSU Health New Orleans powiedział, że całkowita kwota dotacji na lata 2014–2024 wyniosła około 5,6 mln dolarów. Celem tej pracy jest poprawa opieki nad osobami cierpiącymi na zespół stresu pourazowego (PTSD) i zaburzenia związane z używaniem alkoholu. Praca ta doprowadziła do odkrycia zmian w mózgu, które mogą powodować nadmierne spożycie alkoholu u osób, u których zdiagnozowano zespół stresu pourazowego (PTSD).

W jednym badaniu sprawdzano unikanie stresu pourazowego u szczurów narażonych na zapach drapieżnika (mocz rysia), aby lepiej zrozumieć, jak leczyć zespół stresu pourazowego u ludzi. Zapach drapieżnika powoduje reakcję traumy u szczurów, symulując reakcję traumy u ludzi.

2,7 miliona dolarów na badanie kotów na bieżni? Naukowcy poszukiwali terapii ludzkiego rdzenia kręgowego

Na koncie Redheaded Libertarian wspomniano o 2,7 miliona dolarów na „badanie kotów na bieżni”. Kwota jest poprawna, ale pomija intencję badania, jaką jest próba zrozumienia terapii rdzenia kręgowego u ludzi.

NIH przekazał około 2,7 mln dolarów z funduszy federalnych w latach 2018–2021 na projekt badający wpływ urazów rdzenia kręgowego na wzorce chodzenia kotów.

Naukowcy z USA, Szwecji i Rosji współpracowali przy badaniach aż do ich zakończenia w 2022 r.

Jak wynika z podsumowania projektu, naukowcy badali procesy nerwowe biorące udział w powszechnym leczeniu urazów rdzenia kręgowego. Celem projektu było zapewnienie „naukowej podstawy do udoskonalenia [epidural spinal cord]-terapie stymulujące” mające na celu poprawę mobilności człowieka.

Na potrzeby badania naukowcy przeprowadzili operację na kotach, usuwając fragmenty ich rdzenia kręgowego. W kilku badaniach naukowcy zaobserwowali, jak koty z przerwanymi rdzeniami kręgowymi chodziły po bieżniach.

W jednym z badań przeprowadzonych na kotach w Rosji naukowcy odkryli, że podczas stosowania zewnątrzoponowej stymulacji rdzenia kręgowego u kotów łatwiej było stymulować ruch do przodu niż do tyłu. W innym badaniu wykorzystano stymulację przezskórną, inną terapię, i uznano, że podejście to jest przydatne do „badania nowych podejść do neurorehabilitacji po urazach i chorobach rdzenia kręgowego i mózgu”.

12 milionów dolarów dla małp na metamfetaminie? Naukowcy badali sen

W poście Redheaded Libertarian napisano, że rząd wydał „część 12 milionów dolarów na badanie małp pod wpływem metamfetaminy”. Było to jedno z kilkudziesięciu badań finansowanych przez granty Narodowego Instytutu ds. Narkotyków, mających na celu zbadanie sposobów leczenia i zapobiegania uzależnieniu od narkotyków.

W raporcie Paula z 2023 r. podkreślono to badanie, które obejmowało podawanie metamfetaminy małpom w celu zbadania wpływu narkotyku na sen i bezsenność.

W badaniu jako źródło finansowania wymieniono cztery granty NIH. Finansowanie z tych grantów na przestrzeni ponad dwudziestu lat wynosi blisko 12 milionów dolarów, ale granty wsparły więcej niż jedno badanie.

W ramach jednego z tych grantów sfinansowano od 1998 r. projekt badawczy dotyczący stosowania benzodiazepin u małp rezus. Od 2024 r. projekt niemal co roku otrzymuje fundusze federalne na łączną kwotę ponad 7 mln dolarów. Według naukowców naukowcy opublikowali dziesiątki badań związanych z finansowaniem z tego grantu. do podsumowania projektu na stronie internetowej NIH.

Część „12 milionów dolarów” przeznaczona na badanie temperatury w odbycie psa jest niezweryfikowana

W poście Redheaded Libertarian napisano, że „część 12 milionów dolarów przeznaczono na badanie temperatury w odbycie psa”. Badacz stwierdził, że „część” oznaczała wypożyczenie aparatu na jeden dzień.

Z raportu Paula wynika, że ​​Departament Rolnictwa (USDA) przyznał Uniwersytetowi Południowego Illinois nieznaną sumę pieniędzy za zbadanie „temperatury w odbycie psa”.

W badaniu z 2019 r. znaleziono dowody zaprzeczające powszechnemu przekonaniu, że psy o ciemniejszej sierści doświadczają większych zmian termicznych pod wpływem światła słonecznego niż psy o jaśniejszej sierści, ponieważ ich temperatura wewnętrzna dostosowuje się w tym samym tempie. Naukowcy zmierzyli temperaturę w odbycie, żołądku i powierzchni ciała.

Zdanie w badaniu mówi, że zostało ono częściowo wsparte dotacją USDA. Jedna z badaczek, Erin Perry, powiedziała PolitiFact, że wymagane było potwierdzenie finansowania przez USDA, ponieważ w badaniu wykorzystano kamerę termowizyjną zakupioną dzięki dotacji USDA na potrzeby niepowiązanego projektu i pożyczoną psu na jeden dzień. Powiedziała, że ​​na badania na psach nie wykorzystano żadnych funduszy rządowych.

Badanie to miało powiązanie międzyludzkie. Perry powiedział, że udar cieplny jest główną przyczyną zgonów związanych z operacjami lub szkoleniami u psów wykorzystywanych przez wojsko, organy ścigania oraz do celów poszukiwawczo-ratowniczych.

Pracę bronią eksperci zajmujący się badaniami medycznymi

Niektórzy badacze ukierunkowani na cele badawcze przyjęli krytykę swoich projektów ze śmiechem. Robert Kraut, emerytowany profesor na Uniwersytecie Carnegie Mellon, badał ewolucję ludzkiej mimiki, co, jego zdaniem, było jednym z pierwszych opublikowanych eksperymentów „w tym, co ostatecznie stało się psychologią ewolucyjną”. Jednak w 1980 roku senator William Proxmire przyznał Narodowemu Instytutowi Zdrowia Psychicznego nagrodę Złotego Runa za finansowanie badań. Proxmire wręczyła nagrody Złotego Runa urzędnikom publicznym za rzekome marnowanie publicznych pieniędzy.

Kraut napisał, że założył to na koszulkę.

„Chociaż moja praca nie była tak seksowna, jak badania nad stosunkami klasowymi w peruwiańskich burdelach, prowadzone przez wcześniejszą laureatkę Złotego Runa [van den Berghe and Primov, 1979]przyciągnęło to uwagę mediów” – napisał Kraut. „Być może był to pierwszy raz, kiedy niespecjaliści, z wyjątkiem mojej żony i matki, przeczytali moje artykuły, a ja byłem zachwycony krótkim zainteresowaniem mediów”.

Liderzy Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego i Konsorcjum Stowarzyszeń Nauk Społecznych napisali w eseju z 2014 roku, że politycy atakujący takie projekty przeoczają wartość badań dla rozwiązywania ludzkich problemów.

Badania dotyczące jadu potwora Gila, jaszczurki, mogły kiedyś wydawać się fantastyczne. Ale ma to wpływ na świat rzeczywisty.

W latach 90. XX wieku naukowcy badali hormon zawarty w jadzie potwora Gila, który pomaga jaszczurce regulować poziom cukru we krwi podczas hibernacji – napisała KFF, amerykańska organizacja zajmująca się polityką zdrowotną. Następnie badacze stworzyli syntetyczną wersję hormonu, co doprowadziło do powstania nowej klasy leków, w tym leku Ozempic, który Agencja ds. Żywności i Leków zatwierdził do leczenia cukrzycy, ale który stał się popularny jako niezarejestrowany lek odchudzający.

„W tych lekach nie ma jadu potwora Gila” – napisała KFF.

Zrodlo