Wtorek, 19 listopada 2024 – 17:12 WIB
Djakarta – Gigant branży lotniczej Boeing znów jest w centrum uwagi po podjęciu decyzji o masowych zwolnieniach. Do chwili obecnej pracę straciło 2199 pracowników w stanie Waszyngton.
Przeczytaj także:
Podatek VAT wzrośnie do 12 procent w 2025 r. – twierdzą pracownicy, co zwiększy potencjał zwolnień
Wiadomo, że krok ten stanowi część planu firmy mającego na celu redukcję zatrudnienia do 17 000 pracowników w różnych obszarach operacyjnych.
Jak donosi AP, wtorek, 19 listopada 2024 r., decyzję o zwolnieniach po raz pierwszy ogłoszono w październiku ubiegłego roku, zgodnie z wysiłkami Boeinga zmierzającymi do ustabilizowania niepewnej sytuacji finansowej. Wiadomo, że firma ta znajduje się pod presją wynikającą z wielu czynników, począwszy od wpływu przepisów, strat spowodowanych dwumiesięcznym strajkiem pracowników, po spadek produktywności.
Przeczytaj także:
Wyniki finansowe gwałtownie spadają, Pizza Hut zamyka dziesiątki sklepów w Republice Południowej Afryki i zwalnia 371 pracowników
Cięcia te obejmują także pracowników różnych działów. Począwszy od samolotów komercyjnych, obronności i usług globalnych, a także w innych lokalizacjach, takich jak Missouri, Arizona i Południowa Karolina.
Przeczytaj także:
Wiceminister ds. siły roboczej Immanuel zapewnia, że w firmie Sritex nie będzie zwolnień
Jak wiadomo, kondycja finansowa Boeinga zaczęła się chwiać od czasu dwóch śmiertelnych wypadków z udziałem samolotów 737 MAX w latach 2018 i 2019, w których zginęło łącznie 346 osób. Incydent ten nie tylko zaszkodził reputacji firmy, ale także wpłynął na jej sprzedaż i działalność operacyjną.
Produkcja 737 MAX została nawet ograniczona przez Federalną Administrację Lotniczą (FAA) do 38 sztuk miesięcznie. Sytuacja pogorszyła się w wyniku strajków robotniczych, które wstrzymały linie montażowe, spowalniając wysiłki Boeinga na rzecz osiągnięcia celów produkcyjnych.
Dyrektor generalny Boeinga Kelly Ortberg podkreśliła jednak, że tym razem zwolnienia nie wynikają bezpośrednio ze strajku, ale raczej z występującego wcześniej nadmiaru siły roboczej.
Ten etap redukcji zatrudnienia jest jednym z głównych wysiłków Boeinga mających na celu wyjście z kryzysu. Jednak przed firmą z siedzibą w Arlington w Wirginii nadal stoją duże wyzwania, zwłaszcza związane z przywróceniem zaufania rynku i stabilności operacyjnej w przyszłości.
Następna strona
Dyrektor generalny Boeinga Kelly Ortberg podkreśliła jednak, że tym razem zwolnienia nie wynikają bezpośrednio ze strajku, ale raczej z występującego wcześniej nadmiaru siły roboczej.