Waszyngton [US]18 listopada (ANI): Prezydent USA Joe Biden zezwolił Ukrainie na użycie rakiet dalekiego zasięgu w najgłębsze rejony Rosji, podał w niedzielę „New York Times”.
„The New York Times” zacytował urzędników amerykańskich, którzy twierdzili, że rakiety mogą zostać użyte w obwodzie kurskim w zachodniej Rosji do obrony sił ukraińskich przed atakami Rosji i Korei Północnej.
Przeczytaj także | Bangladesz domaga się ekstradycji byłego premiera Szejka Hasiny z Indii, mówi Muhammad Yunus podczas przemówienia do narodu w ciągu pierwszych 100 dni jego urzędowania.
Dzieje się tak w czasie, gdy Donald Trump, prezydent-elekt Stanów Zjednoczonych, ponosi oskarżenie. W poprzednich wypowiedziach Trump wzywał do zakończenia wojny.
Według urzędników Ukraina będzie mogła używać rakiet dalekiego zasięgu, znanych jako Army Taktyczne Systemy Rakietowe, w skrócie ATACMS, podaje „New York Times”.
Przeczytaj także | Katastrofa w Pakistanie: Kobieta w ciąży zabita i poćwiartowana przez teściową w prowincji Pendżab.
Urzędnicy powiedzieli „New York Times”, że decyzja Bidena była odpowiedzią na nagłą decyzję Rosji o wciągnięciu sił północnokoreańskich do wojny.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie potwierdził, że atak był autoryzowany, ale w niedzielę zasugerował, że ważniejsza od zniesienia ograniczeń będzie liczba rakiet użytych do trafienia Rosjan.
„Dzisiaj wiele mediów mówi o tym, że otrzymaliśmy pozwolenie na podjęcie odpowiednich działań” – oznajmił Zełenski w wieczornym przesłaniu. „Ale nie określają sytuacji słowami. Nie ogłaszają takich rzeczy. Rakiety mówią same za siebie”.
Wcześniej Zełenski wyraził optymizm, że administracja Trumpa może przyspieszyć rozwiązanie toczącej się wojny z Rosją – podaje Anadolu.
Zełenski złożył takie oświadczenie w wywiadzie dla telewizji publicznej Suspilne, w którym opowiedział o stosunkach amerykańsko-ukraińskich oraz wcześniejszych rozmowach z Trumpem na temat konfliktu, który rozpoczął się w 2022 roku.
W odpowiedzi na pytanie, czy Trump zaprosił Ukrainę do negocjacji z Rosją, Zełenski wyjaśnił: „Jesteśmy niepodległym krajem. A my w tej wojnie, zarówno nasi ludzie, jak i ja, ze Stanami Zjednoczonymi i z Trumpem, prowadzimy negocjacje z zarówno Biden, jak i Ameryka. W przypadku europejskich przywódców udowodniono, że retoryka „usiądź i słuchaj” nie działa w naszym przypadku.
Donald Trump wygrał drugą kadencję na stanowisku prezydenta Stanów Zjednoczonych po zdobyciu 295 głosów elektorskich w wyborach prezydenckich w 2024 r., pokonując pretendentkę Demokratów Kamalę Harris, która otrzymała 226 głosów. Po zwycięstwie prezydent-elekt Donald Trump szybko przystąpił do sfinalizowania polityki bezpieczeństwa zagranicznego i narodowego przed oficjalną inauguracją w styczniu 2025 r. (ANI)
(To jest nieedytowana i automatycznie wygenerowana historia z kanału Syndicated News, personel LatestLY mógł edytować tekst treści lub nie)