Wiadomości ze świata Rosja przeprowadziła jeden z najbardziej intensywnych ataków rakietowych i dronów na ukraińską infrastrukturę

Kijów, 18 listopada (AP) W rosyjskim ataku na dziewięciopiętrowy budynek w mieście Sumy na północy Ukrainy zginęło osiem osób, a dziesiątki zostało rannych, powiedział w niedzielę urzędnik, podczas gdy Rosja przeprowadziła masowy atak dronów i rakiet, co według do władz jest największa w ostatnich miesiącach.

Minister spraw wewnętrznych Ukrainy Ihor Klimenko powiedział, że wśród ośmiu zabitych w Sumach, 40 kilometrów od granicy z Rosją, jest także dwójka dzieci. Z budynku ewakuowano ponad 400 osób.

Przeczytaj także | Bangladesz domaga się ekstradycji byłego premiera Szejka Hasiny z Indii, mówi Muhammad Yunus podczas przemówienia do narodu w ciągu pierwszych 100 dni jego urzędowania.

Ratownicy poszukują osób, które sprawdzają każde mieszkanie w zniszczonym budynku.

„Każde życie zniszczone przez Rosję jest wielką tragedią” – powiedział Klimenko.

Przeczytaj także | Katastrofa w Pakistanie: Kobieta w ciąży zabita i poćwiartowana przez teściową w prowincji Pendżab.

Atak dronem i rakietą, którego celem była infrastruktura energetyczna Ukrainy, nastąpił w odpowiedzi na rosnące obawy w związku z planami Moskwy zniszczenia ukraińskich mocy wytwórczych przed zimą.

Również w niedzielę prezydent USA Joe Biden, po szeroko zakrojonym lobbowaniu władz ukraińskich, po raz pierwszy zezwolił na użycie rakiet dalekiego zasięgu dostarczonych przez USA przez Ukrainę do uderzenia na terytorium Rosji.

Broń najprawdopodobniej zostanie użyta w odpowiedzi na decyzję Korei Północnej o wysłaniu tysięcy żołnierzy w celu ochrony Rosji w obwodzie kurskim, gdzie latem tego roku Ukraina rozpoczęła ofensywę wojskową.

To już drugi raz, kiedy Stany Zjednoczone zezwoliły na użycie zachodniej broni na rosyjskiej ziemi, po tym, jak w maju zezwoliły na użycie systemów HIMARS, broni krótkiego zasięgu, w celu przeciwstawienia się rosyjskiemu natarciu w obwodzie charkowskim.

Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że Rosja wystrzeliła łącznie 120 rakiet i 90 dronów w zakrojonym na szeroką skalę ataku na Ukrainę. Według niego rozmieszczono różne rodzaje dronów, w tym irański „Shahod”, a także rakiety manewrujące, rakiety balistyczne i samoloty.

W niedzielę Siły Powietrzne Ukrainy poinformowały, że Siły Obronne Ukrainy zestrzeliły 144 z 210 celów powietrznych.

„Celem wroga była nasza infrastruktura energetyczna na terenie całej Ukrainy. Niestety obiekty zostały uszkodzone w wyniku zderzeń i spadających gruzów. W Mikołajowie w wyniku ataku dronów zginęły dwie osoby, a sześć innych, w tym dwoje dzieci, zostało rannych”. – powiedział Zełenski.

Lokalny gubernator Ole Kiper powiedział, że dwie kolejne osoby zginęły w obwodzie odeskim, gdzie w ataku uszkodzono infrastrukturę energetyczną oraz odcięto dostawy prądu i wody. Obie ofiary to pracownicy ukraińskiego państwowego przedsiębiorstwa zajmującego się siecią energetyczną Ukrenergo, jak podała spółka kilka godzin później.

Według Siergieja Popki, szefa Administracji Wojskowej Miasta Kijowa, wspólny atak dronów i rakiet był najpotężniejszy od trzech miesięcy.

Według Popki jedna osoba została ranna w wyniku pożaru na dachu pięciopiętrowego budynku w historycznym centrum Kijowa.

Elektrownia cieplna obsługiwana przez prywatną firmę energetyczną DTEK została „poważnie uszkodzona” – podała spółka.

Rosyjskie ataki nastąpiły po totalnym ataku Moskwy na sąsiada w lutym 2022 r., niszcząc infrastrukturę energetyczną Ukrainy, powodując natychmiastowe przerwy w dostawie prądu w całym kraju. Władze Ukrainy nieustannie wzywają zachodnich sojuszników do wzmocnienia obrony powietrznej kraju, aby stawić czoła atakom i umożliwić odbudowę.

Według lokalnych doniesień w niedzielę na całej Ukrainie słychać było eksplozje, w tym w stolicy Kijowie, kluczowym południowym porcie Odessy, a także w zachodnich i środkowych obwodach kraju.

Dowództwo operacyjne Sił Zbrojnych RP napisało w X, że samoloty polskie i sojusznicze, w tym myśliwce, zostały zmobilizowane w polskiej przestrzeni powietrznej w związku z „dużym” rosyjskim atakiem na sąsiednią Ukrainę. Mówi się, że działania te mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na obszarach przygranicznych Polski.

Ministerstwo obrony Rosji potwierdziło w niedzielę „zmasowany” atak rakietowy i dronów na „krytyczną infrastrukturę energetyczną” na Ukrainie, ale stwierdziło, że wszystkie docelowe obiekty były powiązane z kijowskim przemysłem wojskowym.

Organ nadzoru nuklearnego ONZ stwierdził w niedzielnym oświadczeniu, że chociaż ukraińskie elektrownie jądrowe nie zostały bezpośrednio uszkodzone, uszkodzonych zostało kilka podłączonych do nich podstacji energetycznych. Według Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej tylko dwa z 9 aktywnych reaktorów na Ukrainie nadal wytwarzają energię elektryczną z pełną mocą.

Gubernator Aleksiej Smirnow powiedział, że w niedzielę lokalny dziennikarz również zginął w wyniku ukraińskiego ataku dronów na ogarnięty konfliktem region Rosji.

Siły Moskwy od miesięcy wypychają wojska ukraińskie z południowej prowincji po śmiałej ofensywie w sierpniu, największej rosyjskiej ofensywie od II wojny światowej, w wyniku której zaprawione w bojach jednostki ukraińskie szybko zajęły setki kilometrów kwadratowych terytorium.

Lokalny gubernator Wiaczesław Gładkow poinformował, że w obwodzie Biełgorod w Rosji, niedaleko Ukrainy, jedna osoba zginęła na miejscu po tym, jak ukraiński dron zrzucił materiały wybuchowe na jego samochód.

Według doniesień rosyjskich antykremlowskich kanałów informacyjnych w aplikacji do przesyłania wiadomości Telegram inny ukraiński dron wycelował w niedzielę w fabrykę dronów w Iżewsku w głębi Rosji. Szef regionu Aleksander Brechałow poinformował, że w pobliżu fabryki w mieście eksplodował bezzałogowy statek powietrzny i wybił okna, ale nie spowodował poważnych uszkodzeń. Brechałow powiedział, że mężczyzna trafił do szpitala z urazem głowy. (AP)

(To jest nieedytowana i automatycznie wygenerowana historia z kanału Syndicated News, personel LatestLY mógł edytować tekst treści lub nie)



Zrodlo