Gyökeres nie opuści Sportingu na zimowym targu: "Moja głowa skupia się na zakończeniu sezonu w Lizbonie"

Viktor Gyökeres to bez wątpienia najmodniejszy piłkarz w Europie. Jego strzelecki start w tym sezonie, zarówno w Lidze Portugalskiej, jak i Lidze Mistrzów, a także niedawny hat-trick przeciwko Manchesterowi City, umieścił go w centrum uwagi klubów ze środka kontynentu.

Zdaje sobie sprawę z zainteresowania niektórych z największych drużyn i wie, jak dobrze zachować się w sytuacji, gdy dziennikarz pyta go o przyszłość.

Ostatni w ten weekend, po zagraniu i zdobyciu gola ze Słowacją w meczu odpowiadającym Dywizji C Ligi Narodów. Gyökeres wydaje się bardzo spokojny, gdy zapytano go, czy chce zmienić drużynę podczas nadchodzącego zimowego targu lub na przyszły sezon.

Kordon Prasa

Viktor Gyökeres realizuje tradycyjne świętowanie.

To nie jest coś, o czym myślę. Oczywiście chcę dokończyć sezon w Sportingu. Podoba mi się to, więc nie spieszę się ze zmianą scenerii w przyszłości. Zobaczymy, kiedy nadejdzie czas„powiedział w oświadczeniu dla gazety swojego kraju „Kanał piłkarski”.

Nie wydaje się nawet przejmować pytaniem, czy ma klub, w którym marzy o grze w przyszłości:Trudno mi na to odpowiedzieć. Nie preferuję niczego szczególnego. Zobaczymy, czy coś wydarzy się w przyszłości i jak będziemy się wtedy czuć.„ stwierdził.

SIŁA AMORIMU?

Jednym z najważniejszych pytań, jakie można zadać w związku z przyszłością Gyökeresa, jest to, czy szwedzki napastnik może prędzej czy później trafić do Manchesteru United.

Kluczem do tego możliwego posunięcia jest nowy trener Czerwonych Diabłów: Ruben Amorim, następca Ten Hag i jeszcze kilka dni temu trener Sportingu de Portugal.

Rubén Amorim świętuje zwycięstwo nad Manchesterem City

EFE

Rubén Amorim świętuje zwycięstwo nad Manchesterem City

Nawet zapytany o zainteresowanie Amorima możliwością gry Gyökeresa w United, piłkarz nie denerwuje się: „To anegdotyczne, że ludzie przywiązują do tego wagę, w końcu są to tylko słowa, to nic konkretnego„.

Zrodlo