¡Tylko jeden gol w 13 meczach! Jude Bellingham w końcu zadebiutował w meczu przeciwko Osasunie. Początek sezonu w Realu Madryt był zupełnie inny niż ten, który miał w pierwszym roku w klubie. koszulka Madridistykiedy zobaczył bramkę z niesamowitą, niesamowitą łatwością. Teraz wszystko jest inne.
Korzyści z języka angielskiego nie mają nic wspólnego z tym, co pokazano w zeszłym roku. Sam podkreślał, że trener wymaga od niego różnych rzeczy, że zagrał dalej od celu i że jego pozycja była inna, więc widziano jego możliwości dotarcia do rywalizującego obszaru. ograniczony.
Nie brakuje jednak głosów krytycznych, które również zwracają uwagę, że jego forma nie jest już taka sama, a jego występy niepokojąco spadły. W sezonie 23-24 strzelił 23 gole i rozdał 13 asyst. W tym roku ma na swoim koncie jedną i cztery asysty. Różnica jest bezdenny i Ancelotti będą musieli szukać powodów, dla których ten Bellingham jest o lata świetlne do przodu w ofensywnej produkcji, niż wtedy, gdy przybył do Realu Madryt.
Ofensywne zaciemnienie
I oczywiście Real Madryt to zauważył ofensywne zaciemnienie jednej z jego gwiazd. Do tego musimy dodać, że my też nie widzimy najlepszej wersji Mbappé, a kontuzje odbijają się na drużynie Madrytu. Wiele okoliczności wyjaśnia ten delikatny moment, przez który przechodzą zarówno Bellingham, jak i Real Madryt. Ancelotti musi być tym, któremu uda się odwrócić sytuację i ponownie się spotkać najlepsza wersja angielskiego, co jest niezbędne, aby jego zespół mógł funkcjonować tak jak w zeszłym sezonie.
Na razie w swoim ostatnim meczu strzelił wspaniałego gola i będziemy musieli poczekać, aby dowiedzieć się, czy jest to przypadek, czy też Jude odzyska tę magię, która wyniosła go na wyższy poziom w pierwszym roku gry Real Madryt.