Odnajduje listy, które pisano do niego 10 lat temu i jest zszokowany tym, jak przepowiedziały mu życie: "mój największy sekret"

Czy kiedykolwiek z kimś korespondowałeś? Nie mamy na myśli SMS-ów ani WhatApp (ostatnio znacznie bardziej aktualnych), ale raczej listy korespondencyjne. Jest to rodzaj komunikacji, który z pewnością od wielu lat jest nieużywany. Ale równie dobrze jest nadal używany w niektórych rodzajach komunikacji. Na przykład po wyjściu ze szpitala Wysyłają Ci wizytę lekarską lub wysyłają zaproszenie na ślub.

Niezbyt często zdarza się, że przyjaciele lub partnerzy wysyłają sobie listy. Być może robiono to w innych czasach. Jednak ta koncepcja korespondencji wciąż ma w sobie coś romantycznego i wyjątkowego, dlatego otrzymanie nowego listu od kogoś w Twojej skrzynce pocztowej Każdy, kogo kochasz i podziwiasz, jest cenny.

Zdjęcie: Alamy

Listonosz na motocyklu odbierający telefon na swoim telefonie komórkowym Fuerteventura

Jest rzeczą oczywistą, że jeśli chodzi o ponowne czytanie listów z przeszłości, mają one aromat wspomnień, który rozpala w tobie całą nostalgię. To tak, jakby słowa napisane w innym czasie rezonowały w Tobie mocniej niż kiedykolwieki sprawią, że przywołasz wyjątkowy moment. Mało tego, bo z perspektywy czasu można odkryć wiele nowych rzeczy.

To jest to, co się stało Krystynamłoda kobieta, która na swoim koncie TikTok Pokazał kilka listów, które napisano do niego dziesięć lat temu i które właśnie zobaczył. I że w pewnym sensie były one przepowiednią jego życia.

Jesteś zdumiony, jak trafne są te karty dotyczące Twojej przyszłości.

Zwykle, gdy odnajdujemy coś z naszej przeszłości, ogarnia nas uczucie nostalgii, którego nie możemy stłumić. Zwykle pamiętamy z przeszłości tylko dobre chwile i to, jak się wtedy czuliśmy Zazwyczaj tęsknimy za tymi dobrymi czasami, które już minęły.

Często zdajemy sobie sprawę, jak zmieniło się nasze życie od tych chwil, coś takiego może dać nam perspektywę czasu. Są jednak rzeczy, które widzimy z naszej przeszłości, które wydają się być autentycznymi przeczuciami tego, jak będzie wyglądać nasze życie w przyszłości.

To właśnie przydarzyło się Cristinie, młodej kobiecie, która na swoim TikToku opowiedziała, jak odkryła listy sprzed dziesięciu lat. Listy te napisał jej obecny chłopak, którego wtedy poznała, ale z którym zaczęła się spotykać wiele lat później. Te listy mają teraz ogromny sens.

Okazuje się, że w tym czasie jej chłopak Byłem już w niej zakochany i napisał do niej swoje uczucia. Ale na tym się nie skończyło, bo w tych listach zapewniał, że skończą „być chłopakiem i dziewczyną”.

„Mam nadzieję, że pewnego dnia Cristina i ja będziemy chłopakami. Po prostu bardzo ją kocham i nie wiem, czy ona czuje do mnie to samo” – napisał w jednym z listów.

„Pewnego dnia będziemy chłopakiem i dziewczyną” zakończyło się w jednym z nich i ostatecznie spełniło się. „Mój kolejny największy sekret: za każdym razem, gdy jadę na wakacje do Malagi lub Walencji „Tęsknię za nim” – napisał wówczas.

Teraz, gdy są parą, mógł zobaczyć, że te listy były „manifestacją” tego, jakie będzie jego życie. „Nie zadowalaj się mniej” – powiedziała teraz Cristina.

Wprowadzają go w błąd w Sewilli i ostatecznie dostaje wszystko za darmo

Są chwile, kiedy szczęście jest po Twojej stronie i wszystko układa się idealnie. I to właśnie przydarzyło się słuchaczowi „La Tarde”. podczas jarmarku w Sewilli.

Okazuje się, że poszedł ze znajomymi na kilka dni do miasta i na najsłynniejszą imprezę, po czym weszli do stoiska. Rzecz mogła doskonale tam pozostać, Gdyby nie to, że kiedy wszedł, przydarzyło mu się coś bardzo surrealistycznego.

To było tak surrealistyczne, że przypominało wszystkie napoje i posiłki, jakie pił podczas tego wydarzenia Cała noc była całkowicie bezpłatna.

Targi w Sewilli 2025

Agencje

Targi w Sewilli 2025 Redaktor: Alejandra Rodríguez Soto

„Wyglądam jak ktoś z Sewilli. Kogo? Nie wiem. Grupa znajomych pojechała na Targi do Sewilli, poszliśmy na stoisko: „Jak się masz, jak się masz, jak się masz, jak się masz, jak długo, jak długo, jak długo!” „Nic, tu z przyjaciółmi”, „Oczywiście wykorzystuję sytuację” – zaczął od wyjaśnień.

„Chodź, chodźmy zamówić drinki. Ile to jest? Co zamierzasz zapłacić? Co zamierzasz zapłacić? „Leżeliśmy tam całą noc, pijąc za darmo”. Powiedział z dużym poczuciem humoru.

Oczywiście problem pojawia się wtedy, gdy pojawi się ta osoba, do której jesteś tak podobny, cała twoja „farsa” może się rozpaść. Tymczasem udało mu się to wykorzystać.



Zrodlo