Niezwyciężeni Cavaliers przetoczyli byki (144-126) poświadczyć trzeci najlepszy start w historii NBA (14-0) w potężnym ofensywnym bachanale. Podopieczni hiszpańskiego trenera Kenny’ego Atkinsona są zatem o jedno zwycięstwo od drugiego najlepszego startu w historii (15-0) z Houston Rockets (1993) i Washington Capitols (1949), choć jeszcze im daleko 24-0, który Curry’s Warriors ustanowili w 2015 roku. Ale uważaj, żaden z tej trójki nie zdobył pierścionka w tamtych latach.
Zespół Cleveland, Młot, prowadził przez kolejny dzień Donovan Mitchell, autor 37 punktów (5/10 t2, 7/13 t3 i 6/7 tl), 7 zbiórek, 4 asysty, jeden przechwyt i dwa bloki za 34 minuty. Była to oś niszczycielskiego ataku, w którym Dariusz Garland z 29 punktami (5/11 t2, 4/7 t3 i 7/7 tl), 3 zbiórkami i 9 asystami, Jarretta Allena (24+10+3+3 przechwyty+2 bloki) i zmiennik Carisa Leverta z 22 punktami (3/5 t2, 4/5 t3 i 4/5 tl), 3 zbiórkami i 8 asystami.
Rekordowa pierwsza kwarta (49-34)
Początek Cavs był stratosferyczny (49-34), rekord punktacji franczyzy w jednym kwartaleale Bulls nie stracili wątku gry, pozostając w cieniu do przerwy (83-73) w ofensywnym recitalu obu drużyn, który Skuteczność rzutów za trzy punkty sięgała blisko 50%. (21/43 Cavs i 20/42 Bulls).
W drużynie z Chicago nie ma nawet świetnej gry Coby’ego White’a z 29 punktami (2/4, 6/8 i 7/7 tl), Nikola Vucević (25+8+2) r Patricka Williamsa (17+3+9) w noc, w której przegapili większy wkład swojej gwiazdy Zach LaVine, który zakończył z 8 punktami, 4 zbiórkami i 9 asystami, ale ze słabym 4/16 w rzutach z gry i 0/3 w trójkach.
Łączy nas niesamowita chemia, niesamowite zrozumienie siebie nawzajem… i ogromny szacunek do siebie. To piękne widzieć
Kenny’ego AtkinsonaNic dziwnego, że nadal jest zdumiony doskonałymi wynikami swojego zespołu: „Jest między nami niesamowita chemia, niesamowite zrozumienie… i wielki wzajemny szacunek”.. To piękne, piękne do zobaczenia” – powiedział, zanim wyjaśnił zasady swojej gry: „Wiedziałem, że mamy dobrych strzelców, dobrych asystentów, Wiemy kiedy i skąd wystartować i podejmujemy szybkie decyzje„.
Hornets i Celtics, ich kolejni rywale
W poniedziałek Cavaliers mogliby pobić drugi najlepszy start w historii NBA jeśli pokonają Hornets na własnym boiskui przekroczyć tę granicę, jeśli wygrają w środę dla Celtics u siebie w TD Garden w Bostonie w którym będzie to prawdziwy papierek lakmusowy, pozwalający ocenić rzeczywiste możliwości zespołu, który w tym sezonie mierzy bardzo wysoko.