Stojąc przed perspektywą eliminacji z wyścigu College Football Playoff, drużyna nr 12 Georgia wykorzystała fenomenalny występ Carsona Becka i wykluczenie z obrony w drugiej połowie, aby pokonać nr 7 Tennessee 31-17.
Bulldogs podnieśli się z deficytu 10:0 w drugiej kwarcie dzięki 346 podaniu, dwóm przyłożeniom w powietrzu i szybkiemu golowi Becka, zapewniając sobie zwycięstwo, które powinno przenieść ich z powrotem do drabinki komisji selekcyjnej CFP po tym, jak odpadli w zeszłym tygodniu po porażce 28-10 z Ole Miss. Pierwsze trzy posiadania Tennessee w drugiej połowie zakończyły się puntami.
Wynik ten daje Gruzji trzecie zwycięstwo w tym sezonie nad obecną drużyną z Top 25 (dołączającą do Teksasu i Clemson) i stawia Tennessee w ścisłej czołówce z tylko jednym zwycięstwem w Top 25, a w harmonogramie pozostały tylko UTEP i Vanderbilt.
Beck, który w ostatnich czterech meczach miał dziewięć przechwytów, zakończył swój pierwszy mecz bez wyboru od zwycięstwa nad Auburn 5 października. Pomogło to odciążyć obronę Gruzji, która grała bez odbioru do czasu, gdy Nico Iamaleava został rozebrany. czwarty w dół, aby zakończyć ostatnią jazdę w Tennessee.
Dziesięć z 25 trafień Becka zakończyło się remisem, w tym dwa gole dla Oscara Delpa, który w tym sezonie zaliczył zaledwie dziewięć chwytów, ale zakończył z czterema chwytami na 56 jardów.
Biegający z Tennessee Dylan Sampson poprowadził Vols z 101 jardami i swoim 21. przyłożeniem w pośpiechu w sezonie na 19 prowadzących.
Poniżej nasze wnioski z wielkiego wieczoru związanego z wyścigiem SEC i Playoff w Atenach.
Carson Beck powraca
To był Beck zeszłego roku, ten, którego wielu spodziewało się ubiegać o Heisman Trophy, a może nawet numer jeden w ogólnym wyborze w drafcie NFL 2025. Miał kontrolę nad piłką, celnie rzucał w dół pola i podejmował dobre decyzje.
W hołdzie dla poprzednika Stetsona Bennetta, którego dobieg po przyziemieniu był najważniejszym momentem zwycięstwa nad Tennessee w Atenach w 2022 r., Beck w zaskakujący sposób wykorzystał własne nogi: przebiegł 10 jardów po trzeciej próbie i uzyskał zielone światło w trzeciej kwarcie po biegu na 14 jardów w drugiej kwarcie i zdobyciu pierwszego przyłożenia dla Gruzji. Po tym biegu Beck wyciągnął rękę i wskazał do przodu, co było pierwszym sygnałem do ataku. Może trochę zarozumiały, ale znak, że powróciła jego duma.
To podanie Becka spowodowało atak, a ochrona podań była wyjątkowo lepsza niż w poprzednich tygodniach. Po oddaniu pięciu worków podczas zeszłotygodniowej porażki z Ole Miss, Bulldogs dali Monroe Freelingowi pierwszy start w karierze na lewym skrzydle, a on wraz z resztą drużyny dał Beckowi czysty portfel.
Beck rzucił na ponad 200 jardów w ciągu czterech kolejnych ataków punktowych w drugiej i trzeciej kwarcie.
Ten występ nastąpił pomimo serii upadków jego zawodników i utraty startera Dillona Bella, który odszedł z powodu kontuzji kostki w drugiej kwarcie. Beck zwrócił się do weterana gry w ciasną końcówkę Delpa, który zdobył pierwsze dwa przyłożenia. Arian Smith i Dominic Lovett odpokutowali za spadki wielkimi przyjęciami. London Humphreys wykonał kilka dużych podań. A prawdziwy pierwszoroczniak wykonujący swoją pierwszą znaczącą akcję, Nitro Tuggle, znalazł się w planie gry.
Czterech różnych zawodników Gruzji miało co najmniej 50 jardów odbiorczych. To był taki wieczór, jaki Georgia sobie wyobraziła w tym roku – pewny siebie Beck rozdawał różnorodne opcje. W końcu udało się to zebrać w odpowiednim momencie. — Setha Emersona
Vols’ College Football Playoff ma nadzieję, że odniesie poważny sukces
Tennessee byłby w świetnej formie, aby dostać się do meczu o tytuł SEC i prawie miał szansę na dostanie się do College Football Playoff – zakładając zwycięstwo nad UTEP i Vanderbilt – ze zwycięstwem. No cóż, dzięki temu zwycięstwu Tennessee miałby argumenty za numerem 2 w kraju. Teraz Vols nerwowo czekają, co komisja z nimi zrobi we wtorek i co ostatecznie powie na temat ich szans. Zarówno Indiana, jak i BYU przekroczyły w zeszłym tygodniu Vols w rankingach po niezadowalających zwycięstwach.
Oczywiście próba odczytania rozbieżności komisji z tygodnia na tydzień jest głupim posunięciem, jak nauczyła nas era czterech drużyn. Jednak Vols przydałoby się przekonujące zwycięstwo na własnym boisku swojego rywala ze stanu w weekend z okazji Święta Dziękczynienia, a pomoc może potrzebować gdzie indziej. — Joe Rexrode’a
Buldogi wracają jako pretendenci
Sezon w Gruzji dobiegał końca po porażce z Ole Miss. Trzecia porażka prawdopodobnie skazałaby przedsezonową drużynę nr 1 na opuszczenie pierwszego, złożonego z 12 drużyn College Football Playoff, a wynik ten nawet przy trudnym harmonogramie Gruzji zostałby uznany za awaria.
Kiedy Tennessee wyszło na prowadzenie 10:0, niepokój na stadionie Sanford był łatwy do wyczucia. Następnie gra włączyła się w jedną grę.
Będąc trzecim i długim, atakujący zyskał w sumie 21 jardów w ciągu pierwszych 15 zagrań, Beck zobaczył, jak zawodnik z Tennessee skoczył na spalonym i zdecydował się na decydującą akcję – i trafił, znajdując Lovetta po złapaniu z 38 jardów… i biegnij. Cztery sztuki później Georgia zdobyła bramkę. Tempo się odwróciło. Georgia zdobywała gola także po trzech kolejnych kontaktach z piłką, wychodząc w czwartej kwarcie na prowadzenie 24-17, a następnie podwyższając wynik w dalszej części spotkania.
Zwycięstwo to samo w sobie nie umocni miejsca Gruzji w fazie play-off, ale kolejne dwa mecze Bulldogs również rozegrają u siebie i to oni będą faworyzowani. Przyszły tydzień przeciwko UMass powinien dać szansę na odpoczynek fizyczny i emocjonalny przed finałem sezonu zasadniczego przeciwko Georgia Tech.
Gruzińska drużyna w tym sezonie w niczym nie przypomina najlepszej drużyny w kraju. Jednak w fazie play-off nadal może być niebezpieczną drużyną, zwłaszcza jeśli trzy ostatnie mecze posłużą jej do odmłodzenia. W sobotni wieczór wszystko wskazywało na to, że rzeczywiście tak się stanie. — Emersona
Pośpiech znikających przepustek w Tennessee
W zeszłym tygodniu Ole Miss zwolnił Becka pięć razy i nie potrzebował błyskawicznego działania, aby żyć na zapleczu Gruzji. Nie wróżyło to dobrze Bulldogs przeciwko przewidywanej przewadze w pierwszej rundzie Jamesowi Pearce’owi Jr. i jednemu z najgłębszych i najbardziej utalentowanych defensorów w kraju.
Ale właśnie dlatego warto grać w gry. Gra biegowa była dla Gruzji głównie zabójcą czasu – jej obrońcy zdołali zdobyć zaledwie 75 jardów na 24 prowadzących – ale Beck przez cały wieczór był czysty. Tennessee nie straciło żadnych worków, a w czwartej kwarcie wysyłało dodatkowych zawodników na próżno. Ofensywa Vols faktycznie zrobiła w tym meczu kolejny krok do przodu, choć ich rzekoma największa przewaga nie została wykorzystana. Nie są to wybitni zespół – zajmują 35. miejsce w FBS, a w weekend dostają 22 bramki – ale brak wpływu na Becka był ogromnym rozczarowaniem. — Rexrode’a
(Zdjęcie: Todd Kirkland / Getty Images)