Trzy interwencje bramkarza Aubreya Kingsbury’ego zatrzymały obrońcę tytułu NWSL, a drużyna Washington Spirit pokonała Gotham FC w meczu, który zadecydował o dystansie. Spirit przekształcił swoje pierwsze trzy próby w naprzemiennej kolejności z obronami Kingsbury’ego, aby zakończyć sekwencję strzelanin przy najmniejszej liczbie niezbędnych rund.
Waszyngton powraca do mistrzostw NWSL po raz pierwszy od zdobycia tytułu w 2021 roku, gdzie zmierzy się ze zwycięzcą drugiego niedzielnego półfinału pomiędzy Orlando Pride i KC Current.
„Chciałem po prostu zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc drużynie wygrać” – powiedział Kingsbury w transmisji CBS po meczu. „Ćwiczyliśmy do nich i tylko po to, aby przepracować te 120 minut, wiedziałem, że przejdą i wykonają je (karne). Po prostu zrobiłem, co do mnie należało.
BILET SKLEPONY.
Washington Spirit zmierza do mistrzostw NWSL po pokonaniu Gotham FC w PKs.
🎥 @Atak Trzeci | @WashSpirit pic.twitter.com/4Cl3QGMRnc
— Sportowiec (@TheAthletic) 16 listopada 2024 r
Był to wynik, który szczerze wywrócił grę do góry nogami w stosunku do sytuacji, w której znajdował się po doliczonym czasie gry w drugiej połowie. W tym momencie Gotham prowadziło wąskie prowadzenie 1:0, zdobyte wkrótce po przerwie. Zwinna interwencja Yazmeen Ryan i Rose Lavelle doprowadziła do dośrodkowania Ryana, które idealnie trafiło w czoło Esther González. Główka hiszpańskiego napastnika odbiła się od bramki Kingsbury, stawiając ją w niezręcznej pozycji i uniemożliwiając jej zatrzymanie piłki przed wpadnięciem do siatki.
Waszyngton jednak mocno naciskał, aby doprowadzić sytuację do wyrównania. Zespół Spirit pokonał Gotham 9:2 po strzale Gonzáleza do końca regulaminowego czasu, trzymając obrońcę tytułu na piętach, podczas gdy trener Gotham Juan Carlos Amorós zastąpił nastawionych na atak zawodników defensywnymi alternatywami w nadziei, że uda im się ożywić grę.
Ostatecznie Hal Hershfelt stanął na wysokości zadania.
Początkująca gwiazda USWNT i pomocnik Spirit podniosła się na nogi po rzucie wolnym Makenny Morris, pokonując strefowy system oznaczeń w Gotham i minęła Ann-Katrin Berger. Większość z 19 365 obecnych fanów osiągnęła swój cel z niemal ogłuszającym okrzykiem oczyszczającej radości. Po tym, jak w 96. minucie kolejna główka Hershfelta spadła na bramkę Bergera, było jasne, że mecz będzie wymagał dogrywki.
Grając teraz bez idealnego zestawu napastników, Gotham wydawało się zadowolone z prób kontrataków i utrzymywania formy w nadziei na dotarcie do rzutów karnych. Bruninha utrudniła to zadanie w 101. minucie, po tym jak ku uciesze publiczności dostała drugą żółtą kartkę wyrzuconą z boiska po faulu na Trinity Rodman.
Gdy doszło do strzelaniny, 20 minut gry w osłabieniu zdawało się dogonić Gotham. Podobnie było z żarłocznością poparcia Waszyngtonu; podczas gdy kibice gospodarzy są często określani jako dwunasty zawodnik drużyn piłkarskich, przewaga ta okazała się jeszcze bardziej wyraźna w porównaniu z drużyną z Gotham grającą w 10.
Gra kontynuuje imponującą rozgrywkę według Spirit po rozdarciu łąkotki Croix Bethune na zakończenie sezonu. Przed kontuzją kolana Bethune grała na poziomie, który nie tylko zapewnił jej miejsce w składzie Emmy Hayes na Igrzyska Olimpijskie, ale także zapewnił jej pole position do tytułu debiutanta roku i najlepszej XI NWSL. Bez Bethune (i reprezentanta USA Andi Sullivana, który w październiku doznał rozdarcia więzadła krzyżowego przedniego), Waszyngton oparł się na ogromnej grupie zdolnych, choć niesprawdzonych pomocników grających od pola do pola, pod wodzą Hershfelt, która sama również jest debiutantką.
Waszyngton przeszedł również skoordynowaną zmianę trenera w środku sezonu, ponieważ Jonatan Giráldez dołączył do klubu w czerwcu po zakończeniu sezonu FC Barcelona. Odziedziczył drużynę, która pod wodzą tymczasowego Adriána Gonzáleza znajdowała się już blisko szczytu tabeli NWSL i trzeba przyznać, że dzięki temu utrzymywał drużynę na wysokim poziomie, nie tracąc ani chwili.
Dotarcie do finału po całkowitym opuszczeniu play-offów w 2022 i 2023 r. to nie lada wyczyn, a sobotni test pokazuje, że Waszyngton będzie trudnym przeciwnikiem w finale, niezależnie od tego, kto awansuje z drugiego meczu. Ostatecznie ich powrót do mistrzostw jest w dużej mierze zasługą Kingsbury, Hershfelt i wypełnionego po brzegi Audi Field.
Wymagana lektura
(Zdjęcie: Amber Searls / USA Today)