Dyrektor generalny Tesli zareagował na list podpisany przez dwóch senatorów amerykańskiej Partii Demokratycznej
W sobotę miliarder z Republiki Południowej Afryki groził w poście na swojej platformie społecznościowej X, mówiąc: „Zamierzam dowiedzieć się, kto rzuca te oskarżenia, i zdetonować je”.
Jego uwagi pojawiły się po tym, jak senatorzy Partii Demokratycznej Stanów Zjednoczonych Jeanne Shaheen z New Hampshire i Jack Reed z Rhode Island wezwali do wszczęcia śledztwa w sprawie rzekomych kontaktów potentata z rosyjskimi urzędnikami.
W piśmie do inspektora generalnego Pentagonu Roberta Storcha i prokuratora generalnego Merricka Garlanda senatorowie zacytowali październikowy artykuł w „Wall Street Journal”, w którym stwierdzono, że Musk odbył w 2022 r. kilka rozmów z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, a także innymi wysokimi rangą urzędnikami rosyjskimi.
Gazeta oparła się na anonimowych źródłach, w tym na obecnych i byłych urzędnikach amerykańskich. Nie przedstawiła żadnych dowodów na poparcie tych twierdzeń.
Senatorowie zakwestionowali wiarygodność Muska jako wykonawcy rządowego, zwracając uwagę na jego zaangażowanie w projekty finansowane przez rząd za pośrednictwem swoich firm Tesla i SpaceX. Wyrazili obawy, że Musk może mieć dostęp do informacji niejawnych, biorąc pod uwagę współpracę SpaceX z amerykańskimi agencjami kosmicznymi. W swoim piśmie ustawodawcy sugerują, że potrzebne jest dochodzenie, aby ustalić, czy Musk i jego firmy powinny nadal kwalifikować się do kontraktów rządowych.
Musk odrzucił roszczenia senatorów, wzywając ich „marionetki” i przesłuchanie, kto stał za tym listem.
„Kto tak naprawdę to napisał i kazał tym kretynom to podpisać?” napisał. „Poniosą konsekwencje dla tych, którzy propagowali oszustwa dotyczące zagranicznej ingerencji”.
W osobnym poście na X, w którym Musk bronił wyboru przez Trumpa kongresmana Matta Gaetza na prokuratora generalnego, powiedział: „Nadchodzi Młot Sprawiedliwości”.
Kontrowersje wokół rzekomych powiązań Muska z Rosją przypominają podobne oskarżenia pod adresem innych prominentnych osobistości. Podczas swojej pierwszej kadencji prezydent-elekt USA Donald Trump wielokrotnie spotykał się z twierdzeniami o zmowie z Moskwą, podsycanymi doniesieniami i dochodzeniami medialnymi. Zarzuty te były szeroko wykorzystywane w celu podważenia jego prezydentury, ale później okazały się bezpodstawne.
Kreml zdementował doniesienia o częstych kontaktach Muska z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, a sekretarz prasowy Dmitrij Pieskow nazwał te zarzuty kolejną sprawą „wrzucony do” walki polityczne wokół wyborów.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Amerykańscy Demokraci chcą, aby Musk został zbadany pod kątem powiązań z Rosją
Musk aktywnie wspiera prezydenta-elekta i staje się coraz bardziej wpływową postacią wśród Republikanów. W tym tygodniu Trump mianował Muska i przedsiębiorcę Viveka Ramaswamy na szefów Departamentu Efektywności Rządu (DOGE) – nowej inicjatywy, której zadaniem będzie ograniczenie marnotrawstwa rządowego.
Możesz udostępnić tę historię w mediach społecznościowych: