Jules Kounde Pokazał, że ma wspaniałą osobowość, zarówno na boisku, jak i poza nim. Obrońca Barçy jest nie tylko uwiązany do Barcelona i z Francja ale to także ikona mody. Środkowy obrońca przemieniony w bocznego obrońcę opowiedział o swojej karierze, życiu, celach… w wywiadzie w kosmosie Mostktórą współprezentuje Madridista Aurélien Tchouaméni, na który również został zaproszony Ousmane Dembélé.
„Wiem, że stałem się modnym mężczyzną chwili. Ludzie chcą zobaczyć, jak się ubieram. Moje ubrania są częścią mojej osobowości” – przyznał. Koundé. „To coś, co lubimy. Spotykamy się przed podpisaniem koszulek i przyglądamy się swojemu stylowi. Niektórzy z nas trochę ze sobą rywalizują, jak ja i Konate, na przykład” – dodał Ousmane Dembéléobecnie w szeregach PSG Luisa Enrique.
Wiem, że stałem się człowiekiem chwili, jeśli chodzi o modę. Ludzie chcą zobaczyć, jak się ubieram. Moje ubrania są częścią mojej osobowości
Były zawodnik Sewilla Twierdził, że jest samokrytyczny w stosunku do swojej gry i zachowania: „Czasami ludzie nie rozumieją, że mamy własne kryteria i cele w grze. To ja najlepiej wiem, co jestem w stanie zrobić na boisku. W moim przypadku, kiedy gram, oceniają mnie za to, co nie jest moją mocną stroną. Rozumiem, że zmieniłem swoją pozycję, a to wymaga innych rzeczy. KoundéPonadto wpłynął także na nacisk na pokorę w celu doskonalenia się i osiągania lepszych wyników. „Niedobrze jest przystępować do meczów z myślą, że jest się za dobrym lub że będzie łatwo, a tym bardziej, jeśli jesteś obrońcą. Tracisz swoją pozycję i w ciągu dziesięciu sekund kosztujesz swoją drużynę gola” – przyznał. .
Niedobrze jest przystępować do meczów z myślą, że jesteś za dobry lub że będzie łatwo, zwłaszcza jeśli jesteś obrońcą. Nie trafiasz w cel i w ciągu dziesięciu sekund możesz kosztować swoją drużynę bramkę
Tchouaméni Odniósł się także do motywacji i wymagań wobec siebie. „Są gry, w których budzisz się rano i jesteś już zmotywowany, ale są też takie, w których potrzebujesz innych rzeczy, aby osiągnąć to pragnienie i motywację” – powiedział.
Przygotowanie
Obrońca Barcelony odniósł się także do swojego zaangażowania w pracę fizyczną i prowadzenia zdrowego stylu życia zgodnego z wykonywanym zawodem. „Chciałem zoptymalizować swoje wyniki. Jest to potrzeba, którą tworzysz, a jeśli tego nie robisz, nie czujesz się dobrze. W końcu staje się to nawykiem i musisz się tego trzymać, ponieważ przynosi to rezultaty, ” ujawnił.
Ale Koundé Odniósł się także do swoich planów na przyszłość, choć przed nim jeszcze wiele lat piłkarskiej kariery, ma 26 lat. „To trudne, bo mam wiele zainteresowań. Chcę, żeby moja rodzina była bezpieczna. Chciałbym też pomagać innym. Nie widzę siebie w roli trenera. Ale relacje zawodnik-trener postrzegam jako bardzo interesujące. To zbyt duży stres Bycie trenerem jest bardzo skomplikowane. Skłamałbym, gdybym powiedział, że lubię piłkę nożną tak samo jak wcześniej. Wcześniej była to moja kariera. Teraz jest to moja praca. Kiedy zaczynałem, moje życie poza boiskiem było drugorzędne. „, powiedział.
Wypowiedział się także na temat swojego życia po piłce nożnej Dembele: „Chcę przejść na emeryturę w wieku 34 lat. Potem chcę zająć się branżą nieruchomości. Zainwestuj w Afryce, we Francji…” Y Tchouaméni. „Po piłce nożnej chcę się skupić na założeniu rodziny. Kiedy przestajesz grać, jak powiedział Henry, coś w tobie umiera. Nie chcę wiązać się ze sportem. Wolę być dyrektorem firmy” – ujawnił Gracz Madrytu.
Kiedy przestajesz się bawić, jak powiedział Henry, coś w tobie umiera. Nie chcę być kojarzony ze sportem