Mike Tyson ujawnił niezwykłą fiksację w wywiadzie po meczu na ringu w Dallas, gdzie przegrał ze swoim przeciwnikiem Jake’em Paulem.
Zapytany, dlaczego tak często widziano go przygryzającego własną lewą rękawicę bokserską, były mistrz wagi ciężkiej odpowiedział: „Mam zwyczaj gryźć swoje rękawiczki, to prawda”.
Zapytany dlaczego, odpowiedział: „Um, mam obsesję na punkcie gryzienia”.
Tyson niesławnie ugryzł swojego przeciwnika Evandera Holyfielda w ucho podczas walki o tytuł mistrza świata w 1997 roku, co doprowadziło do jego dyskwalifikacji.
Zapytany, czy jest zadowolony ze swojego występu przeciwko Jake’owi Paulowi w piątkowy wieczór, odpowiedział: „Zdecydowanie tak. Wiedziałem, że jest dobrym zawodnikiem, był przygotowany, ale przyszedłem walczyć.
Po walce, w której Jake Paul ostatecznie zwyciężył, zadając 78 trafień w porównaniu do 18 Tysona w ciągu ośmiu dwuminutowych rund, fani ostro ocenili jednostronny wynik.
„Kto następny, Joe Biden” to jeden z tweetów podsumowujących niezadowolenie fanów z powodu pojedynku 29-letniego Paula z dwukrotnie starszym mężczyzną.
„ŁAMANIE: Jake Paul wyzwał Jimmy’ego Cartera (100 lat) na pojedynek bokserski po pokonaniu Mike’a Tysona (58 lat)” – pojawił się kolejny tweet.
„Wszędzie wokół potworna walka. Nie spodziewałem się, że Tyson oszaleje, ale on prawie nic nie zrobił poza ugryzieniem rękawicy” – powiedział inny.
„Patrzę, jak Tyson zarabia 20 milionów za ugryzienie rękawicy” – napisał ktoś inny.
Piątkowy mecz pomiędzy Tysonem i Paulem, który poprzedziła Katie Taylor Vs. Amanda Serrano 2 była największą bramką bokserską poza Las Vegas w historii Stanów Zjednoczonych, przekraczając 17,8 miliona dolarów. Mecz obejrzało ponad 70 000 widzów.