Aktor z Nollywood, Yul Edochie, wzywa, aby wśród Nigeryjczyków zapanowała miłość i pokój.
Na swojej stronie na Instagramie kontrowersyjny aktor zauważył, że nikt z nas nie będzie trwał wiecznie i dlatego powinniśmy szerzyć miłość, pokój i szczęście. Napominał społeczeństwo, aby unikało nienawiści, niegodziwości, zazdrości i zła.
Ojciec szóstki dzieci stwierdził, że powinniśmy uczynić świat lepszym miejscem.
„Nikt z nas nie będzie tu na zawsze.
Przychodzimy i odchodzimy
Szerzyć miłość, pokój i szczęście.
Unikaj nienawiści, niegodziwości, zazdrości i zła.
Uczyńmy świat lepszym miejscem”.
Już we wrześniu Yul wysłał do młodych ludzi wiadomość, w której stwierdził, że żadne rozmowy, telefony ani żadne rzeczy materialne nie są warte zabijania, ani też nie warto popełniać przestępstwa. Nawoływał młodych ludzi, aby przestali się bać, jeśli brakuje im rzeczy materialnych. Yul powiedział im, żeby nadal prowadzili legalne interesy, a Bóg pobłogosławi ich poczynania we właściwym czasie.
W następstwie upadku Psquare Yul zwrócił się do tych, którzy nawoływali do ponownego zjednoczenia się, dając im znać, że czasami prawdziwy pokój wynika z trzymania się z dala od siebie. Stwierdził, że czasami, aby osiągnąć pokój, należy zablokować członków rodziny.
W czerwcu Edochie po raz kolejny głosił o miłości. Namawiał swoich fanów i obserwujących, aby mówili ludziom, jak bardzo ich kochają i okazali to tak bardzo, jak tylko mogą, póki żyją. Zauważył, że kiedy umrą, wszelka miłość, jaką im później okazujesz, nie ma znaczenia.
W zeszłym roku Edochie, głosząc o miłości, zadał społeczeństwu ważne pytanie. Zastanawiał się, dlaczego ludziom trudno jest rozumować, pytając, ile osób musi umrzeć, zanim zda sobie sprawę, że życie jest tymczasowe.
W mediach społecznościowych wyraźnie wezwał swoich fanów i obserwujących o potrzebie szerzenia miłości poza nią. Głosił, że na świecie jest tyle nienawiści i zazdrości, że trzeba je zabić miłością.