Nawet Magic Johnson jest oburzony walką Tysona i Paula: "Wyłączyłem telewizor"

W tym czasie Jjak Paul i Mike Tyson Zacierają ręce ze względu na wielką sprawę, jaką pociągnęła za sobą ich walka. Nie wchodząc dalej, po prostu w kasie Ta walka wywołała znacznie więcej emocji niż walka Canelo Álvareza z Billym Joe Saundersem w tym samym miejscu. Wtedy było to 9 milionów dolarów, a tym razem było to 17,8. Chyba najmniej istotne jest zwycięstwo młodego boksera jednogłośną decyzją, choć triumf „The Problem Child” nad 58-letnim mistrzem pozwoli mu dalej rozciągać dziąsło.

Być może tym, czego dwójka bohaterów nie zmierzyła tak bardzo, jest wpływ, jaki taniec, który wykonali na ringu, może mieć. Była to profesjonalna walka, w której nie padało prawie żadne ciosy i wydawało się, że wszystko jest z góry zaplanowane. Nie pozostało to niezauważone przez nikogo i wielu sportowców zareagowało już na portalach społecznościowych.

Nawet pod koniec walki było buczenie. Wciąż pamiętamy, kiedy Muhammad Ali pojechał do Japonii, aby zmierzyć się z zapaśnikiem Antonio Inokim w walce, która miała wyłonić najsilniejszego człowieka na świecie. Przy tej okazji publiczność nawet wrzuciła śmieci na ring, aby wyrazić swoje niezadowolenie, a Ali został zmuszony do przekazania swojej wygranej po absurdalnym spektaklu, jaki dali. A to był prosty pokaz wystawowy.

Reakcjami był teraz przede wszystkim smutek. Legendarny były zawodnik Lakers, Magia Johnsona, To on najlepiej podsumował popularną sensację: „Jakie to smutne. Zostawiłem go, bo nie mogłem go już widzieć. Przykro mi widzieć Mike’a Tysona w takim stanie, ponieważ chodziłem na wszystkie jego walki. Ta dzisiejsza walka nie była zbyt dobra dla boksu”.

O walce wypowiedział się także Terence Crawford, niekwestionowany mistrz w dwóch kategoriach: „Uwielbiam Mike’a Tysona, ale przypisują mu zbyt wiele uznania. Wyglądał jak śmieci. Tak dużo trenować i zadać tylko 97 ciosów w całej walce to szaleństwo. Cieszę się, że nie odniósł kontuzji”.

Były gracz NFL JJ. Wat, Skomentował: „Jestem zły na siebie, że się tego trzymałem”.

Były mistrz świata Tony’ego Bellew’a Zrozumiał, że Paul oszczędził życie Tysona, kiedy wszystko wydawało się uzgodnione: „Nie lubię tego głupiego idioty, ale powiem tak: przestał bić Mike’a i okazał mu szacunek i godność, pozwalając mu przeżyć. Nie stało się tak z powodu nokautu, odszedł od niego i zostawił go w spokoju. „Mike, wszyscy cię kochamy, królu, jesteś superbohaterem dla nas wszystkich w branży walki”.



Zrodlo